...
Napisał(a)
Gdyby cie chcieli pobic to już by to zrobili. Więcej szczegółów proszę: Kim są, czy często ich widujesz, czy mają na swoim koncie pobicia itp.
...
Napisał(a)
piszesz ze udało Ci sie wywinąć,dlaczego sądzisz ze ponownie będą szukali zemsty na Tobie,wygrażali sie że będą czy co???
Zresztą,30 typa...to chyba ze dwie klasy(samych chłopaków oczywiscie) się zebrały...
Poza tym,co to za kolesie???Ktoś ze szkoły???Jacys z osiedla???Ktoś kompletnie nieznany???Jak często ich widujesz???Ktoś kiedyś miał z nimi wcześniej problem???
Zresztą,30 typa...to chyba ze dwie klasy(samych chłopaków oczywiscie) się zebrały...
Poza tym,co to za kolesie???Ktoś ze szkoły???Jacys z osiedla???Ktoś kompletnie nieznany???Jak często ich widujesz???Ktoś kiedyś miał z nimi wcześniej problem???
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Prosisz o rady? To zabrzmiało jakbyś chciał z nimi się bić. Poczekaj aż sprawa ucichnie, albo znajdź jakiegoś haka na nich. Np nagranie gdy Ci grożą. To w końcu groźby karalne, ale to już Queblo Ci objaśni...
...
Napisał(a)
Gdyby miał, to na pewno by tutaj nie pisał.
Spróbuj znaleźć pokojowe wyjście.
Spróbuj znaleźć pokojowe wyjście.
...
Napisał(a)
Ludzie, nie piszcie a kolegów nie masz itp. a weź nóż, pałkę czy coś innego. Jeszcze tym sam oberwiesz i co wtedy ? Nie namawiaj kolegów, bo większość grupek zna kiboli a jak kibole na ciebie naskoczą to masz przeje**ne. Oni nie patrzą ile masz lat, kim jesteś itp. tylko leją po mordzie ile wlezie i dopóki im się nie znudzi. W podstawówce, groził może wyudzał ode mnie chłopaczek pieniądze. Typowe, do ściany i dawaj bo jak nie to ci twarz obije. Nie dawałem mówiłem, że nie mam ale mniejsza o to. Poszedłem do gimnazjum, dostałem pare razy po mordzie z 3,4 mało ale wiele mnie to nauczyło, gdzieś na jakimś filmie podpatrzyłem (żaden film typu m jak miłość, tylko na eurosport chyba wali mma to były) jak się goście leją, chwyty duszenia itp. Przyszła kolej na następna walkę, chłopaczek myślał że może obrażac mi matke i waląc txt typu ,,twoja mam to fajna s**a".
Zigonorowałem to z początku, co się będe gnojkiem przejmować a niech sobie mówi, wkurzyłem się gdy wyciągnął większy kaliber, czyli przy znajomych mowić, wywalanie mnie z szatni gdy się na wf przebierałem itp.
Przypomniałem sobie jak to goście walczyli, uderzyłem raz w brzuch tak że się zgioł, potem z całej siły w dół pleców i tak pare razy. Do dziś nie wiem co mną kierowało, ale nie mogli mnie odciągnąc, ale mniejsza o to.
TERAZ DO WSZYSTKICH, walka to ostateczność, starajcie się nie patrzeć na nich, a gdy wam już psycha siada, spytać czemu was wyzywa itp. Co chce od was, czy to zwykła zaczepka. Nie poskutkuje, nie chce namawiać ale w moim przypadku mi nerwy puściły. Do dziś żałuję..
Zigonorowałem to z początku, co się będe gnojkiem przejmować a niech sobie mówi, wkurzyłem się gdy wyciągnął większy kaliber, czyli przy znajomych mowić, wywalanie mnie z szatni gdy się na wf przebierałem itp.
Przypomniałem sobie jak to goście walczyli, uderzyłem raz w brzuch tak że się zgioł, potem z całej siły w dół pleców i tak pare razy. Do dziś nie wiem co mną kierowało, ale nie mogli mnie odciągnąc, ale mniejsza o to.
TERAZ DO WSZYSTKICH, walka to ostateczność, starajcie się nie patrzeć na nich, a gdy wam już psycha siada, spytać czemu was wyzywa itp. Co chce od was, czy to zwykła zaczepka. Nie poskutkuje, nie chce namawiać ale w moim przypadku mi nerwy puściły. Do dziś żałuję..
...
Napisał(a)
Fanatyq troche mitologizujesz tych "kiboli"...nie są to jakies szwadrony śmierci... a od każdej grupki można oberwac tak samo(czy to bedą kibole czy zwykłe podpite gnojki)
To co oglądałes w telewizji to na pewno nie było mma(bo tam sie nie wali w dolny odcinek pleców),ale przypuszczam że to był słynny swego czasu....wrestling(następnym razem jak się bedziesz na nich wzorował to uważaj bo to udawane jest )
PS:Czemu do dziś żałujesz???
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-26 15:50:07
To co oglądałes w telewizji to na pewno nie było mma(bo tam sie nie wali w dolny odcinek pleców),ale przypuszczam że to był słynny swego czasu....wrestling(następnym razem jak się bedziesz na nich wzorował to uważaj bo to udawane jest )
PS:Czemu do dziś żałujesz???
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-26 15:50:07
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
moze, to był wrestling, czasy podstawówki, gimnazjum to juz mało co z tego pamiętam :) Co do kiboli, 1/3 mojej klasy należy do pewnej grupki, która leje przeciwną drużyne. Nie są oni zwykłymi kibolami, tylko leją dopóki chłop albo nie zemdleje albo się zmęczą lub ktoś ich zastąpi.
Uwierz, dla nich nie ma znaczenia czy ty masz 13 czy 20 lat wpier**l tak czy tak dostaniesz. Hm... kibole zawsze walą mocniej, oni się na ulicy wychowywali, nauczyli się tam bić, i inne przydatne rzeczy do obrony/ataku. Także jeżeli miałbym już wybierać między kibolem a zwykłym ludziem to wybrał bym to drugie bo wiem, że ludź mnie tak nie zmasakruje. Czy chodź by grupka dresów.
Czemu dziś żałuje ?powiedzmy, że miałbym anioła stróża przez 3 lata i książeczke założoną. Ale na szczęscie się udało i nic z tych rzeczy.
EDIT:
chce dodać jeszcze jedno, ulica to nie scenariusz i tam trzeba myśleć, przeciwnik nie będzie czekał, weźcie to sobie do serca. Bo po mordzie dostać nie jest miło, najlepiej unikać walk, ale nie zawsze to się uda. Znam takich co pisali na własnie takich typ forach jak to unikać walki itp. A jak zaczepił go jakiś dres czy z bara to oni juz jakiś problem itp. Także najlepiej posłużyć się intuicją.
Zmieniony przez - Fanatyq w dniu 2007-10-26 21:35:59
Uwierz, dla nich nie ma znaczenia czy ty masz 13 czy 20 lat wpier**l tak czy tak dostaniesz. Hm... kibole zawsze walą mocniej, oni się na ulicy wychowywali, nauczyli się tam bić, i inne przydatne rzeczy do obrony/ataku. Także jeżeli miałbym już wybierać między kibolem a zwykłym ludziem to wybrał bym to drugie bo wiem, że ludź mnie tak nie zmasakruje. Czy chodź by grupka dresów.
Czemu dziś żałuje ?powiedzmy, że miałbym anioła stróża przez 3 lata i książeczke założoną. Ale na szczęscie się udało i nic z tych rzeczy.
EDIT:
chce dodać jeszcze jedno, ulica to nie scenariusz i tam trzeba myśleć, przeciwnik nie będzie czekał, weźcie to sobie do serca. Bo po mordzie dostać nie jest miło, najlepiej unikać walk, ale nie zawsze to się uda. Znam takich co pisali na własnie takich typ forach jak to unikać walki itp. A jak zaczepił go jakiś dres czy z bara to oni juz jakiś problem itp. Także najlepiej posłużyć się intuicją.
Zmieniony przez - Fanatyq w dniu 2007-10-26 21:35:59
...
Napisał(a)
Wkur.. mnie poszełem do kuzyna i rozpętałem wojnie (u nas w szkole są jakby dwie dominujące grupy) No i teraz git . Odpieprzyli się .
...
Napisał(a)
Kontynuacja wątku:https://www.sfd.pl/Może_kilka_porad-t367042.html
***
"
Co do Twego problemu. Słabośc fizyczna pewnie wynika ze słabości psychicznej(zakładam to,więc moge sie tu mylić,bo nie znam szczegółów)."
Można powiedzieć, że obie są od siebie zależne.
" Ile masz lat???uprawiałeś kiedyś jakiś sport???Myślałeś o jakiejś SW???"
15, a jeżeli o sporty i SW to nie uprawiam obecnie nic...
"rozwiń co masz na myśli mówiac gnębienie(chodzi mi o okolicznosci takich zdarzeń,czyli czy jest jakaś jedna osoba która Cie prześladuje,czy jest ich kilku,czy działają grupowo,czy w szkole,czy po szkole i czy tylko masz takie akcje w szkole,a na "podwórku" np już nie...)"
Z reguły jest tak, że ktoś ma po prostu "zły dzień" i jak nie ma co robić, to rozładowuje swoją euforię na mnie, bo wie, że nie oddam.
***
"
Co do Twego problemu. Słabośc fizyczna pewnie wynika ze słabości psychicznej(zakładam to,więc moge sie tu mylić,bo nie znam szczegółów)."
Można powiedzieć, że obie są od siebie zależne.
" Ile masz lat???uprawiałeś kiedyś jakiś sport???Myślałeś o jakiejś SW???"
15, a jeżeli o sporty i SW to nie uprawiam obecnie nic...
"rozwiń co masz na myśli mówiac gnębienie(chodzi mi o okolicznosci takich zdarzeń,czyli czy jest jakaś jedna osoba która Cie prześladuje,czy jest ich kilku,czy działają grupowo,czy w szkole,czy po szkole i czy tylko masz takie akcje w szkole,a na "podwórku" np już nie...)"
Z reguły jest tak, że ktoś ma po prostu "zły dzień" i jak nie ma co robić, to rozładowuje swoją euforię na mnie, bo wie, że nie oddam.
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły