Mati - Wiosna 2022

infernol

Ta podbitka cardio, to z ilu na ile masz?

Było 5x20 min a teraz wychodzi codziennie po 45 min.

30.08 push
1. Wznosy bok w oparciu o lawke 14x15 12x16
2. Hammer barki 20x9 16x15
3. Shimth maly skos 95x9 75x12
4. Wyciskanie shmith waska 70x11 79x13
4. Butterfly 16x15 16x14 16x15
5.wznosy bok brama 4x13 4x11 3x13
6. Skullcrusher 18x10 14x13
7.prostowanie jednoracz kablem sprzed glowy 7x8 5x13

Dobry trening, silowo nadal w gore co mnie bardzo cieszy.

31.08 pull+ dwojki
1. Zginanie lezac z hantlem 16x12 16x12
2. Rdl 100x10
3. Sciaganie jednoracz wyc gorny 14x12 12x13
4. Przyciąganie neutral w oparciu o lawke 16x12 13x13
5. Wioslo wyc dolny w oparciu o lawke 16x10 14x14
6. Sciaganie szeroko 14x12 12x14
7. Sciaganie na tyl barkow 15x8 12x13 11x13
8. Ugiananie wyc dolny jednorac 7x10 5x13
9. Uginanie podchwytem siedzac 14x10 12x12
10. Łydka 2x15-20


Kolejny dobry trening. Jakoś specjalnie nie odczuwam tego mocnego uciecia kcal bo siła nie leci a nawet wzrasta, ssanie za to dopiero dziś troszkę większe ale na lajcie. Waga za to dziś ruszyła i z miejsca zszedl ponad kg.

01.09 off
Rano cardio
Pozniej personalne. Po południu chwila spaceru+ porobiłem coś w domu a później znów personalne I tak kolejny dzień zleciał. Za godzinkę zjem ostatni posilek i do spania.

02.09 legs

1. Zginanie jednonoz 4x11 3x14+4
2. Przywodzenie stos+guma x16 stosx24
3. Prostowanie 5x20 7x14 5x22
4. Wypychanie wasko 225x15 215x21
5. Bulgary cc+5x12 ccx16
6. Zginanie obunoz 7x11 5x15
7. Prostowanie na rzymskiej cc+10x15 ccxx15

Kolejny dobry trening. Chociaz dziś już załączyło się mocne ssanie. Po treningu sprzątałem chwile na siłowni, wróciłem zjadlem post czyki szalone 50g kleiku +60g wpi i po ok godz tak mi odcięło prąd że nie wiedziałem co się dzieje. Ale ogólnie dziś jakiś taki średni Dzień + slabo spałem w nocy.

03.09 off
Dzis praktycznie od 6 do 19 personalne jeden za drugim. Jutro za to wolne. Rano raporty i później dzien spędzam z mala. W sumie zaczynam powoli deload ale zostajemy jeszcze tydzień na niskich kcal. Jutro zrobię dodatkowy off. Raz ze zaczynam wlasnie deload a dwa od kilku dni doslowmie wszystko mnie boli od kolan przez lędźwie pachwiny łokcie i odcinek szyjny xD więc tydzien lżejszych tremingiw i jeden dzień off jak znalazl.

04.09 off
Dzień bez wydarzeń. Mojej nie było więc miałem dyżur z mala. 2x spacer, Chwila na placu zabaw i w takim mini zoo. W międzyczasie pokosilem trawę i dzien zleciał nawet nie wiem kiedy.

05.09 push
1. Wl shmith skos 110x5
2. Hammer klatka 20x13
3. Hammer klatka chwyt neutralny 18x13
4. Roxpietki brama 7x13
5. Crucifix barki 6x13 6x13
6. Podciaganie wzdłuż tułowia 45x12
7. Prostowanie zza głowy 14x17
8. Prostowanie kablem kleczac 11x11

Pierwszy trening na deload więc nie ma co dużo opisywać. Ale wpadły 2 podopieczne które zrobiły upper więc fajnie zeszlo. Poza tym znów zoo z mala a wieczorem spacer po lesie więc aktywności nie malo.

06.09 kolejny deloadowy trening dziś pull
1. Przywodzenie stos+guma x13
2.sldl 100x10
3. Wioslo sztanga lezac na lawce 82x12
4. Przenoszenie hantla 18x12
5. Sciaganie jednoracz stojac 12x12
6. Przyciaganie w oparciu o lawke jednoracz 12x13
7. Wioslo hantlami lezac na lawce 29x15
8. Odwrotny buttetfly 13x10
9. Ugiananie wyc dolny 12x11
10. Uginanie supinacja siedzac 16x10


Nie ma co opisywać. Mniejsza objetsoc. Ciężary zachowane lub prawie zachowane ale serie kończone z lekkim zapasem. Waga +-105kg i tak się trzyma.

07.09 off
Dziś cały dzień personalne jak to w dzień off. teraz chwila luzu strzeliłem foto kontrolne i dalej wracam na treningi chociaz muli mnie dziś niesamowicie:p