19.06.2020
NOGI
1. Uginania siedząc 3x 20-15
2. Bulgary 3x15-12 3010 (CC, 17.5,25)
3. Siady 135x6, 145x4
4. Wyciskanie nogami 135x20, 150x15
5a. Przywodzenie 3x25-20
5b. Wykroki chodzone 3x15
6. Prostowanie 3x15-12 +podwójny drop w ostatniej
7. Wspięcia siedząc 4xmax
Trening spoko jednak jakis spięty byłem u góry ciała, oprócz szyi która już ok. Tygodnia pospinana to już rozgrzewkowe mi się ciężko siadało no i w siadach dołożone +2.5 ale powt chciałem ciut więcej. Za to już suwnica poszła na więcej i kg i powt z tego co pamiętam.
W sb odespałem nockę na której też 2 razy było pogotowie itp więc średnio. Ruszyłem zrobić pull
20.06.2020
PULL
1. ściąganie szeroko do klatki 2xrozg, 85x12,90x9
2. T-bar 90x14, 100x9
3. Ściąganie jednoracz Hammer z góry 70x14, 85x8
4. Przyciąganie do brzucha siedząc 90x 15, 97.5x 8+3
5. Linki na tył barku 3x20
6. Młotki stojąc 20x12, 22.5x8+2
7. Modlitewnik 3x14,8,7
Weszło spoko, t-bar trochę średnio bo nogi obolałe i się lekko trzęsły ale poszło, zrezygnowałem ze szrugsow z uwagi na tą szyję. Bez Cardio bo nie było czasu zwyczajnie. Dzisiaj planowo dokrece 5 sesje 40min i na ten tydzień plan wykonany.
Wczoraj lekko podjadłem z wieczora, taki zestaw serów kiedyś w Lidlu wzieliśmy i nawet smaczne, popiłem lampionem białego wina. Trochę laysow z pieca, może że 40-50gr i skyr jako dip, hehe.