Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

12.06.2020

Upper:

1) Brama leżąc na ławce
30kg x12, 20kg x18 // pauza góra+dół

2) Ściąganie V do klatki
100kg x10, 75kg x17

3) Wyciskanie sztangi poziomo z gumą
90kg +*** x11, 80kg +*** x13

4) Wiosłowanie sztangą podchwytem
145kg x15, 115kg x20

5) Wyciskanie sztangi nad głowę
75kg x8, 57,5kg x17

6) Przenoszenie na maszynie
64kg x18 // pauza góra

7) Wznosy w bok z linką
15kg 3x20 // bez przerwy

8) Francuz leżąc z drążkiem za głową
55kg 2x20
9) Uginanie na bramie
30kg x19, 20kg x25

Sztooos trening. Super weszło wszystko, ciężar w górę, spompowało dobrze, tak trzymać.
Foto na koniec (żal, że aparat mi nie działa ehh):


Cardio: łącznie 65min roweru na zewnątrz, podzielone na dwa: dojazd nad wodę się poopalać i powrót
Noga dalej pobolewa. Mam nadzieję, że do początku nowego tygodnia już przejdzie.




Micha:
Trening
1) Tosty ze szpinakiem, kurczak, banan
2) Tosty ze szpinakiem, kurczak
Cardio
3) Skyr waniliowy z Lion'ami i truskawkami
4) Tosty z serkiem twarogowym, kurczakiem i truskawki
5) Omlet z jajek, WPC z masłem orzechowym i AN Raspberry in Jelly




Dzięki Kuba za paczkę, dorzucam swoje grosze do świetnego wyniku sprzedażowego!



Weekend poza domem więc będzie bez aktywności.

Kurde nawet w tym mega chuyowym świetle fajnie to wygląda
Gdzie jechałaś się opalać?

Chyba faktycznie coś wygląda, bo jak byłem w szatni to ten taki wysoki, ciemna karnacja, co między seriami zawsze w worek napierdziela "Zrobisz mi strzała? Bo wyglądasz na takiego, co się zna na tym"

Na Glinkach, park taki na pograniczu Piastowa i Pruszkowa, ode mnie te 6km/15min rowerkiem jest

Haha no wiem który, on też dobry gość

Na tej miejscówie da się pokąpać? Czy raczej tylko posiedzieć nad wodą?

Ja bym tam nie wchodził, bo pełno grażyn januszów i gnojków z podstawówki, woda zasyfiona generalnie ale takim to nie przeszkadza

Spoko lipiec/sierpień na Moczydle poleżymy


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2020-06-12 18:20:48

To też wpadne na Moczydło mam blisko

Na zdrowie i dzięki za dorzucenie swojej cegiełki

15.06.2020

FBW A:

1a) Ściąganie nachwytem
90kg x14, 70kg x17
1b) Butterfly
70kg x16, 50kg x19 // z pauzą

2) Wiosłowanie sztangą nachwytem wąskim
155kg x14, 120kg x20

3) Wyciskanie sztangi skos+
80kg x12, 60kg x18

4a) Uginanie nóg leżąc
70kg x10, 60kg x13 // 3sek ekscentryka
4b) Prostowanie nóg siedząc
60kg x20, 50kg x26

5) Wyciskanie jednorącz hantla stojąc
34kg x12, 26kg x15
6) Wznosy w bok z linką
15kg x26, 10kg x29 // bez przerwy
7) Podciąganie sztangi szeroko
40kg 2x15 // 30sek przerwy

8a) Prostowanie ze sznurem
50kg x15, 40kg x17 // pion tułów, 3sek ekscentryka + pauza
8b) Uginanie z supinacją
16kg x14, 12kg x16

9a) Prostowanie z hantlą za głową
10kg x17, 8kg x20
9b) Modlitewnik z hantlą
8kg x15, 6kg x18

10) Allahy
50kg 3x15 (wyciąg)

Zmiana planu na 3 dni w tygodniu (poniedziałek/środa/piątek), więc będzie FBW o zwiększonej niż normalnie objętości. Serie dalej blisko załamania byle dać bodziec dla mięsa
Weekend mocno regeneracyjny więc super się ćwiczyło! Do przodu.

Bieganie: 40min
Pierwszy wybieg od tygodnia. Piszczel prawy dalej do dupy. Też aż tak długa przerwa dała się we znaki i średnio dzisiaj było. Pospinało całe nogi, oddech szybszy niż zwykle bywał przy takim tętnie. Do 5km w miarę jakoś było, potem już odcinało. Byle przeżyć ten tydzień i pewnie wrócę do "normy".
Mam też "nowy" plan, będą testowane krótkie biegi na czczo jeszcze raz, ogólnie częściej a mniej.





Micha:
Trening
1) Tosty ze szpinakiem, kurczak/indyk, truskawki
2) Tosty ze szpinakiem i szynką
Bieg
3) Miska owoców (truskawki, nektarynka, śliwka, jabłko), shake WPC i chleb gruziński
4) Tosty z mozzarellą, Skyr waniliowy i owoce
5) Omlet z jajek, WPC z masłem orzechowym i AN Raspberry in Jelly

Dodane +20g WW na ten tydzień.



Waga cały czas 98 - 100. Mocno słoneczka złapałem teraz

Dokładasz w treningach siłowych objętości, schodzisz z objętością biegania, nic z tego nie rozumiem ale ten "maraton" Cię zabije.

Przecież objętość w siłowych mi teraz się zmniejszy, a w biegowych zwiększy, wtf