Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

ja mam to szczescie że nie muszę wybierać ;P

opalinho

MARIAN 17

shinare

MARIAN 17

Przecież ten gorset chyba kosztuje 150 zl no chyba ze o jakimś innym mówisz :d

No tak, ale to nie małe pieniądze za kawałek materiału

Więcej wydajesz na kolacje z Martą
A tak serio gorset kupisz i masz na długo
Ja daje tylko na cardio ale z rok juz napewno mam

Ja tam bym wolał zjeść smaczna kolacje za 150 z Żoną niż taki gadżet :D

No kurła brawo

wydaje mi się że nie do konca dobrze zostałem zrozumiany ;P
bo chodziło mi o to że w ciągu roku na xx mniej potrzebnych rzeczy wydajemy nie mniej jak 150zł :P

a idąc takim tokiem myślenia, że lepiej kolacja jak pas itp to tak samo można by rzec żeby odpuścić flaszkę czy dwie teścia i iść na kolację ;)


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-06-09 12:44:35

MARIAN 17

a idąc takim tokiem myślenia, że lepiej kolacja jak pas itp to tak samo można by rzec żeby odpuścić flaszkę czy dwie teścia i iść na kolację ;)



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-06-09 12:44:35

No nie zgodzę się, że tak samo bo jednak z każdej flaszki testa jest masa wymiernych korzyści więc trzeba to w budżecie domowym uwzględniać :). Natomiast z takiego pasa już niekoniecznie ale to tylko moje skromne zdanie

Ja nie wierzę, że ten gorset cokolwiek daje. Kontrola brzucha? Lepiej sprawdza się po prostu ćwiczenie vacum. A poza tym raz kupiłem ten gorset, to po 2 tyg zamek się rozyebał

dlatego na pewne rzeczy nie ma co dyskutować bo każdy jakieś tam swoje zdanie ma ;P

Przemo ja akurat mam na rzep

Bez pasa się obejdę, nie jest to jakis must have, no a flakon propa to już stała wliczona w budżet haha

09.06.2020 Wtorek (12 tydzień redukcji)

Najpierw o sytuacji w robocie - wstępnie podpisane jest coś takiego, że postojowe zaczyna się od 12.06 do 03.07, które ma być 100% płatne na podstawie stawki urlopowej z średniej trzech pierwszych miesięcy roku, więc jeśli tak będzie to ta wypłata będzie oscylować w granicach 2800-3000zl, więc tak średnio
No i ma to też być postojowe na zasadzie rotacyjnej, czyli część załogi pracuje, a druga nie, a potem zmiana. Więc prawdopodobnie kilka dni mi trafi pójść do tej pracy

Jutro z rana mam znowu ten drugi wymaz, ponoć teraz jakoś kombinują z tym i nie dają wglądu do całego raportu z badań, tak jak było do tej pory, tylko dostajesz smsa o wyniku i tyle. Ponoć jakieś przekręty, że niejednoznacze wyniki lub drugie wychodzą pozytywne i ciężko dojść do całości raportu. Dramat - ktoś ładną kasę zgarnął za te testy, które są mało wiarygodne

Dziś w połowie cardio z rana tak mi cukier spadł, że myślałem, że nie dokręcę już tych ostatnich 15 min Za to później posiłek wszedł jak złoto.
Potem pierwszy trening push z nowego planu, ale o tym niżej. Jutro powinienem mieć rest day, aczkolwiek czuję, że jestem mega zregenerowany, a że jutro czwóreczki to zobaczymy ile tej siły na siadach zostało

Generalnie, bardziej podpasował mi schemat trenowania 3 dni on, off, 2dni on, of, niż jak miałem do tej pory 2 on, of, 3 on, of. Może taka delikatna zmiana, ale od tego poniedziałku na swieżo znacznie lepiej wchodzą 3 treningi z rzędu, niżeli robienie 3ech pod koniec tygodnia

Cardio:

45 min na rowerku stacjonarnym, na czczo

Trening:

PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 6x140kg | 11x120kg
2. Wyciskanie sztangi skos dodatni 7x70kg | 6x70kg | 13x40kg + obciążenie smitha
3. Fly press hantlami na skosie dodatnim 10x24kg | 10x24kg | 15x21,5kg
4. Rozpiętki z hantlami i gumą za plecami na skosie dodatnim + pompki w superserii
15x10kg(10pompek) | 15x10kg (10 pompek) | 15x10kg (10 pompek)
5. Uginanie ze sztangą na modlitewniku 10x20kg | 10x20kg | 15x10kg + gryf
6. Uginanie z hantlami siedząc na skosie dodatnim 12x10kg | 12x10kg | 12x10kg | 12x10kg
7. Uginanie młotkowe ze sznurem wyciągu dolnego (30s przerwy miedzy seriami)
15x30kg | 15x30kg | 15x30kg | 13x30kg | 12x30kg
8. Wspięcia na palce siedząc 25x105kg | 25x105kg | 20x105kg | 20x105kg | 20x105kg
9. Wspięcia na palce stojąc na hack maszynie 20x300kg | 20x300kg | 20x300kg | 20x300kg | 20x300kg

Trening rewelacja! Najbardziej cieszy mnie ten skos dolny, gdzie nie brałem takich ciężarów w szczycie masy, a tutaj redukcja, a klamoty dobre Rozpiętki z pompkami w ss już mnie dobiły totalnie Biceps też konkretnie przetyrany, szczególnie te 30s przerwy między seriami sprawiło, że łapy płonęły No a na koniec wisienka na torcie, czyli łydeczki, gdzie postawiłem na nieco większy ciężar

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna

Micha:

Przedtreningowy: 100g płatki jęczmienne, 100g jabłka, 50g banana, 72g wpi
Potreningowy: 100g płatki jęczmienne + 50g kasza manna + 84g WPI + 150g jabłka + 75g truskawek
300g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
75g kasza gryczana + 300g piersi + warzywa
omlet z 150g twarogu, 150g białek jaj, 50g serka wiejskiego, 12g WPI, 75g mąki żytniej
400g serka wiejskiego, 24g WPI, 40g masła orzechowego

No, a na koniec coś z treningu, czego też już dawno nie było

Dzis byłem u fizio i mówił mi o sowim kumplu. Gość mial dzień tego wymazu i czekał akurat na swoją kolej i dostał telefon ze wynik negatywny i on zdziwko i mówi tej babce ze jeszcze nie miał badania i dopieor czeka xD jakoś aferę tam kręcili i ci którym wyszło pozytywnie powiedzieli ze pójdą zrobić prywatnie

MARIAN 17

Dzis byłem u fizio i mówił mi o sowim kumplu. Gość mial dzień tego wymazu i czekał akurat na swoją kolej i dostał telefon ze wynik negatywny i on zdziwko i mówi tej babce ze jeszcze nie miał badania i dopieor czeka xD jakoś aferę tam kręcili i ci którym wyszło pozytywnie powiedzieli ze pójdą zrobić prywatnie

U nas było podobnie, gość poszedł na pierwszy wymaz - negatywny, miał iść na drugi, ale nie poszedł, a dostał wynik pozytywny haha Ja mam jutro drugi, więc oby tam bez lipy było