Dla mnie to też kosmos, jak już ktoś napisał. Kiedyś jak troszkę biegałem miałem cel 10 km , ale i do tego nie dobiłem
POtem uznałem, że bieganie jednak jak dla mnie za mocno wyniszczające, może polubię się z rowerem, ale zobaczymy.
Jak się uda, to też do tego działu przeniosę dziennik
Co do samego celu, mam kumpla mieszkaającego w Holandii, też do tej pory głównie siłownia, uraz łokcia i operacja zmusiły go kilka miesięcy temu do zmiany aktywności i zaczął sobie biegać, dla poprawy kondycji itp.
Ostatnio wrzucił foto,tak po prostu sobie spróbował, tak więc na bank przy odpowiednim podejściu i chęciach - mozna zdziałać wszystko tylko po prostu trzeba mieć do tego zajawkę, powodzenia!
Strzelam u Ciebie: 4:05 h
http://www.sfd.pl/TEST_spalacz_REDOX_EXTREME-t1165501-s45.html - redukcja 2018
http://www.sfd.pl/-t1090712-s450.html -> blog treningowy