Artur Białek start Jesień 2022

nie wazne jak trenujesz i jak jesz na ustwace nikt cie z tego nie bedzie rozliczac :P zbieraj ekipe i wpadaj

zobaczę jak to wyjdzie

Dzisiaj plecy+tricepsy , wiosłowanie poszło słabiej niż zakładem, tzn wiosłowanie sztangą, za to triceps poszedł bardzo dobrze. Po treningu 30min cardio. Jutro lecę nogi i jestem nastawiony na zaj**isty trening innej opcji nie widzę

a ogólnie to masz jakiś kryzys demotywujący ze bb troche zeszło na drugi plan czy poprostu inne prio w zyciu?

demotwyuje mnie ocenianie sędziowskie że człowiek się stara, a przy ocenie sędziowie np zwracają uwagę na moje suty, co mówili mnie kilka razy -operacja..czyli koło 6 tyś. Druga sprawa tak trochę moje życie się zmieniło, trenuje i będę trenował bo lubię i nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować,a z dietą gorzej, bo jak nawet na masie podjadam (a wcale nie jestem głodny, no może w LC ale przecież przygotowując się do zawodów bywało gorzej). Umówiłem się z Przemem że od października ponownie będę go denerwował, bo nie wyobrażam sonie iść do innego trenejro

to ze zwracają uwagę na suty to jednak jak najbardziej zrozumiałe ;P tak samo przepuklina itp

ja wiem, takie są reguły i tyle xD ale no po prostu to taki mój płacz, bo mimo że nie mam genetyki to tego sportu, to jeszcze suty za duże xD Przepuklina jak schodzę nisko z fatem, to tak aż jej nie widać- więc luz

przysiad klasyczny z pauzą
10x60kg 6x80kg 6x100kg 4x120kg 4x140kg 4x160kg
hack przysiady
12x50kg 10x70kg 8x90kg 4x115kg
suwnica
15x240kg 12x280kg 12x320kg 12x360kg
mc sumo
6x100kg 6x140kg 5x180kg 0x220kg x2
uginanie podudzie leżąc
8-12 x 4 serie
uginanie podudzi jednonóż stojąc
12-15 x 4 serie
przywodziciele na maszynie siedząc
12-15 x 4 serie
odwodziciele na maszynie siedząc
12-15 x 4 serie

Cardio 30min

Odczucia:
Na treningu wymyśliłem sobie pauzy i mega to mnie przytyrało, ale fajnie bo nisko schodziłem, ostatnia seria hack przysiadów to porażka... suwnica poszło spoko i mc sumo to 5x180g zrobiłem jak "szmatą" a tydzień temu chyba poszło 3x 180kg...dwa razy próbowałem, przy pierwszym - "obsrałem się ciężaru" bo mogłem mocniej pociągnąć pleców bo sztangę uniosłem z 10-15 cm no nie wiem dokładnie ale oderwałem ją i puściłem, drugie podejście to już brak sił, co zauważyłem już na maszynach o wiele mniejszym ciężarem robiłem serie niż tydzień temu.

Wczoraj zjadłem 3 posiłki, przed treningowy, po treningowy i około 20 pizza bo wciągu dnia miałem dentystę i u niego obsuwa z 45min.. do pizzy poszło 0,5l wódki i też jakoś średnio spałem.
Ustaliłem sobie makro od poniedziałku i trening -będzie to split i cardio 50min po każdym treningu

Wyciskanie na płaskiej
12x55kg 8x75kg 6x95kg 4x105kg 4x115kg 4x125kg 8x105kg
Wyciskanie na skosie dodatnim
12x35kg 10x41kg 8x45kg –
Butterfly
12x80kg x4
Uginanie sztangi łamanej stojąc
12x30kg 10x40kg 8x42kg 6x45kg 12x40kg
Uginanie hantli z suplinacją
8x11kg 8x13kg 8x15kg
Uginanie jednorącz z wyciągu górnego
15x10kg 15x15kg 15x20kg 12x25kg
Spięcia brzucha na maszynie
15x80kg x 4

Cardio 50min
Odczucia:
Wczoraj popiłem ale jak zwykle z umiarem i bez kaca. Minus taki że musiałem wracać od rodziców z buta koło 1,5km, rano tak samo 1,5km na siłownie. Trening poszedł spoko, jedynie na hantlach przy zarzucaniu coś mi „przeskoczyło” dlatego czwartą serie sobie odpuściłem.

Makro to B300g W240g T25g

Podciąganie nachwytem
8x 8x+5kg 8x+10kg 7x+15kg
Wiosłowanie nachwytem
12x80kg 10x110kg 8x130kg 8x120kg
Ściąganie Vz góry
12x66kg 10x73kg 10x79kg 8x93kg
Przenoszenie hantla za głowę
12x35kg 10x40kg 10x42kg 7x42kg
Hammer
12x59kg 12x66kg 12x73kg 12x79kf
MC klasyk-nie robiłem bo jutro lecę nogi

Waga 94,8kg
Cardio 50min
Odczucia:
Trening poszedł spoko, ale chciałem robić podciąganie podchwytem –niestety nadal czuje mega biceps-ale przy nachwytem jest spoko. Plecy dobrze przetyrane jedynie fail przy wiosłowaniu tzn powinno być 110kg ale założyło się więcej xD Ten tydzień jest dziwny bo w weekend mam wesele i poprawiny więc, treningi trochę nie tak jak zaplanowałem, ale od następnej sesji pleców mc będzie.