Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
teraz staram się wyeliminować, albo chociaz zminimalizować błędy zwiazane z mc i przysiadami kabo fajnie rozrysował mc - byłem u Przemka, który również mnie ukierunkował, także mam nadzieję, że mój organizm się przestawi na bardziej poprawną formą ruchu jeżeli chodzi o ciężar, to oczywiście chcę progresować ;)
Od wczesnego rana zakupy rynek + Selgros. Później moping i odkurzing. Oczywiście nauka, ale piękna pogoda więc żal nie skorzystać i pograliśmy dwa razy w piłkę nożną i raz w kosza na podjeździe ;)
Trening push 2. Ciekawy zestaw.
Po wyciskaniu z racków poszły dipsy Gironda – bałem się żebym sobie barków nie poskręcał – niezła pompa !
Po Rozpętkach na skosie w dół poszły bareczki – może trochę asekuracyjnie, ale muszę rozeznać no i nie chcę się wypstrykać od razu.
Ciekawe też to JM Press na triceps – ciekawe czy mi wyszło jak trzeba – natomiast rozciągnięcie masakryczne ;)
Szacuny
21557
Napisanych postów
30788
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
870528
JM wydaje się bdb. Natomiast przy dipsach złam się w biodrach, nogi wywal w przód - to pochyli Ci sylwetkę do przodu. A wyciskanie na barki rób z oparciem, na ławeczce.
Szacuny
1375
Napisanych postów
3285
Wiek
44 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
28439
prz1993
JM wydaje się bdb. Natomiast przy dipsach złam się w biodrach, nogi wywal w przód - to pochyli Ci sylwetkę do przodu. A wyciskanie na barki rób z oparciem, na ławeczce.
Przed treningiem: AMG
Przed snem ZMA + ashwaganda+rhodiola + vit. C
Już 3 dzień pod rząd trening siłowy. Samopoczucie bardzo dobre, chęci do wysiłku duże. Trochę ciemno, ale będzie jeszcze ciemniej ha ha.
Na początek po rozgrzewce dogrzałem kolana wykrokami ze sztangą na plecach. Następnie atg, zmiana zakresu ruchu, dlatego ostrożniej z ciężarami, ale wydaje się, że ruch bardziej kontrolowany. Już miałem dosyć, a tu kolejne ćwiczenie tym razem przysiady do ławki. Bez odbijania tyłkiem (tylko z „klapnięciem”) jest to wymagające ćwiczenie.
Okej, przód uda przerobiony zatem czas na tył. Żuraw – dla mnie ciężkie i to mega, ćwiczenie. Muszę być zgięty w biodrach, żeby w ogóle cokolwiek zrobić. Super weszło z hantlą – po prostu ogień !
Hip trust zwiększone o 10kg i było już bardzo ciężko. Na koniec guma rozciąganie na zewnątrz i do tego wspięcia na palce.
Cardio zrobione w pełnym zakresie 25 min.
Przed treningiem AMG
Przed snem ZMA + ashwaganda +rhodiola + ala
No to jedziemy z tematem ;)
Ostatnio źle zrozumiałem rozpiskę martwy ciąg z podwyższenia i postawiłem sztangę na podwyższeniu, ale chodzi o to , żebym wyrobił dobre nawyki na starcie przed bojem i na podwyższeniu mam znaleźć się ja. Dziś tak było. Kolana strzelały jak opętane. Pozycję bardzo trudno było dobrać, dlatego ciężar mniejszy i to dużo, ale czasem trzeba zrobić krok w tył, poprawić technikę, żeby można było progresowa, a klamoty pójdą w rack pull.
Kolejne to podciąganie – staram się myśleć o łopatkach i chyba się schodzą tak jak powinny ;)
Wiosłowanie z lepszym czuciem i większym ciężarem niż ostatnio. Później barki – unoszenie hantlami do szyi – bardzo fajnie wchodzi mi to ćwiczenie !
Biceps też dostał konkretnie ;)
W międzyczasie zrobiłem 4 s brzucha na ab shaper.
W południe basen, a po nim obiad w indyjskiej restauracji – obiecany prezent dla rodzinki ;)