SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 510941

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 552700
paawo
47:16 już szybciutko przeliczam, bo nie byłbym sobą i wychodzi mi, że chłopaki musieliby pobiec 36:05. Dziękuje nie mam więcej pytań.


Chłopaki? Chyba Brann?
Ja nie biegam i na dodatek mam w sobie jakiś żeński gen

Viki, fajnie pobiegane. Tym fajniej,że na nietypowej dla Ciebie nawierzchni


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2018-09-30 07:55:09

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Giaurnemo

Uff... lubiłam biegać po asfalcie swego czasu, a raczej był to jedyny dostępny teren dostatecznej długości...
Viki, kontuzje mają swoje plusy... poprawisz teraz bieganie i juz w ogóle nikt Cię nie dogoni
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wow:) 47 z groszem treningowo. Gratki. Idź na jakiś asfaltowy bieg 10 km i robisz te 45:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51579 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
_Szajba_
paawo
47:16 już szybciutko przeliczam, bo nie byłbym sobą i wychodzi mi, że chłopaki musieliby pobiec 36:05. Dziękuje nie mam więcej pytań.


Chłopaki? Chyba Brann?
Ja nie biegam i na dodatek mam w sobie jakiś żeński gen

Viki, fajnie pobiegane. Tym fajniej,że na nietypowej dla Ciebie nawierzchni



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2018-09-30 07:55:09



A Ty mnie w nic nie wrabiaj. Btw: tez mam jakiś żeński gen i to nie jeden
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
Viki bardzo dobry czas , gratkie


Jak robisz to wiosłowanie z gumą?

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12241 Napisanych postów 22107 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 628065
Viki - a dlaczego jakaś babeczka napisała Ci na FB, zebyś biegała w tlenie? Tzn. rozumiem co to znaczy i to, ze po tetnie 173 skumała ze byłaś w max - ale raczej interesuje mnie czy naprawde trzeba sie tym przejmować? W jakiejś książce tez wyczytałam, ze facet biegał i biegał, potem zafundował sobie trenera i ten zakazał "biegać" do momentu kiedy bedzie mógł biegać w okolicach 140. Kazał truchtać:) Chyba w Ukrytej Sile to było..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12162 Napisanych postów 30583 Wiek 75 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1131364
Paatik
Viki - a dlaczego jakaś babeczka napisała Ci na FB, zebyś biegała w tlenie? Tzn. rozumiem co to znaczy i to, ze po tetnie 173 skumała ze byłaś w max - ale raczej interesuje mnie czy naprawde trzeba sie tym przejmować? W jakiejś książce tez wyczytałam, ze facet biegał i biegał, potem zafundował sobie trenera i ten zakazał "biegać" do momentu kiedy bedzie mógł biegać w okolicach 140. Kazał truchtać:) Chyba w Ukrytej Sile to było..
Jako laikowi wydaje mi się, że im bardziej wytrenowany sportowiec (biegacz) tym niższe ma tętno spoczynkowe oraz niższe przy wysiłku biegowym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12987 Napisanych postów 20746 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607991
Mistrzu z asfaltem taki problem, że po protu nie lubię

Szajba dzięki.

Tsu to właśnie lubię - jak ręka zepsuta to biegam, jak noga zepsuta to ćwicze górę. Gorzej jak wszystko zepsute

Brann dzięki. Obawiam się, że na jakims biegu czas mógłby byc gorszy, bo pewnie za szybko bym zaczeła i nie dałabym rady trzymać dobrego tempa. Na treningu łatwiej było zacząć "z głową".

Nadine dzięki. Wrzuciłam film u Nene. To jest analogiczne do ćwiczenia na maszynie - przyciąganie drążka do brzucha siedząc. Ja siedze na podłodze, zahaczam taśmę albo o stopy albo o stół.

Paatik akurat ta moja znajoma lubi dawać rady, niekoniecznie mając wiedzę czy rację Ja ma w planie różne treningi, jak ma być w tlenie to się staram spokojnie, ale mam tez dużo treningów mocnych na wysokim tętnie, bo takie też są potrzebne. Szczerze to nie rozumiem, jak można sprawdzić życiówkę na 10km robiąc to w tlenie

Ja na początku zupełnie nie zwracałam uwagi na tętno, bo musiałabym więcej maszerowac niż truchtać, żeby je utrzymac nisko. Czytałam, że u początkujących biegaczy nie ma sensu bieganie w oparciu o tętno.
Dla przykładu - jeszcze pół roku temu nie byłam w stanie truchtać po moich ścieżkach, nie wychodząc na wykresie poza zieloną strefę. Każdy podbieg kończył się skokiem tętna i przejściem do żółtej, a nawet czerwonej strefy. Dziś biegłam właśnie "na tętno", bardzo wolno na podbiegach i w końcu sie udało.

Średnie tempo wyszło mi 7:17 więc naprawdę wolno, ale tym razem nie zwracałam na to uwagi. Trening trudny dla głowy





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73580
Viki dzięki , właśnie o takim czymś myślałam.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

forma lato