SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509146

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
16.09 niedziela

Bieganie po lesie

Jedyne co mogę napisać - jestem w czarnej d.pie
Przez ciągłe starty nie było miejsca na bieganie po górkach, jedynie lżejsze treningi, głównie po płaskim, do tego przerwa bo kolano rozwalone... no i mam. A raczej nie mam nic, kondycja w lesie, mocy w nogach brak. Mam wrażenie, że zaczynam od początku
A za 5 tygodniu półmaraton GÓRSKI, sam się nie pobiegnie...

Bieganie w lasku po górkach. 1km truchcikiem 9:16, później kilka ćwiczeń i 3x sprint na lekkim wzniesieniu (6:39/5:15/5:32). Zawsze mi pierwszy sprint wychodzi starsznie wolno, musze się napierw rozruszać
A później 3x 1km podbiegu + 600m zbieg. Niestety pod koniec drugiego podbiegu i na zbiegu zegarek zgubił gps, więc mi nie policzyło tempa i ok. 1-1,5km trasy. Ledwo zrobiłam te 3x, a były już treningi że robiłam 5x. Pierwszy jeszcze ok, choc zadyszka starszna, od drugiego ból i niemoc w nogach. Pierwszy wyszedł 6:23/4:25, trzeci 6:49/4:25. Lipa...
Po treningu ledwo mogłam chodzić, dziś mega zakwasy. Na chwile obecną nie wiem, jak ja zrobię te 21km


I jeszcze tak obserwacja co do diety. W ostatnim czasie diety nie było - brak czasu, za dużo na głowie, ciągle w biegu i jedzenie nie było priorytetem. Słodkie wpadało i mniej zdrowe jedzeni też. I tak mniej więcej od połowy sierpnia. I co? Nic. Waga bez zmian. Czy jem zdrowo czy nie pomiary i waga bez zmian I jak tu mieć motywację do czystej miski?
Jedyna różnica jest taka, że przy czystej misce lepiej sie czuję, lepiej mi się ćwiczy i mam wrażenie że mam lepsze wyniki na treningach


Dziś DNT, będzie jedynie relaks w postaci sauny i jacuzzi. Nosi mnie strasznie, zrobiłabym jakis trening, albo ściankę albo na pole dance z ciekawości....





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2001 Napisanych postów 2999 Wiek 43 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 78076
Viki
albo na pole dance z ciekawości....



Tylko nie zapomnij zabrac kamery, wiesz jak jest, bez filmu sie nie liczy

ps. oj Viki, jak biegalas po lesie to forma tez tam byla razem z Toba. Nie jestesmy az takimi idiotami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Viki

I jeszcze tak obserwacja co do diety. W ostatnim czasie diety nie było - brak czasu, za dużo na głowie, ciągle w biegu i jedzenie nie było priorytetem. Słodkie wpadało i mniej zdrowe jedzeni też. I tak mniej więcej od połowy sierpnia. I co? Nic. Waga bez zmian. Czy jem zdrowo czy nie pomiary i waga bez zmian I jak tu mieć motywację do czystej miski?
Jedyna różnica jest taka, że przy czystej misce lepiej sie czuję, lepiej mi się ćwiczy i mam wrażenie że mam lepsze wyniki na treningach


Z dietą mam dokładnie tak samo, różnica w samopoczuciu mnie motywuje, bo na sylwetkę to raczej niewielki ma wpływ... może to dobre geny
Może i kiepska forma tez ma jakiś z tym związek, choc przypuszczam, ze przesadzasz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12186 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627542
Viki - toż Ty masz chyba metaboliczne ADHD i dlatego co zjesz to spalisz. Nawet jak sie uśmiechałaś na mecie to cała "chodziłaś". Są takie "typy" - można Wam tylko pozazdrościć. To sie chyba NEAT w bilansie energetycznym nazywa...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Fans nie wiem czy w moim wydaniu będzie na co patrzeć, ja jestem drewno I traktuje to tylko treningowo, jako opcję wzmocnienia chwytu i poprawy sprawności
Zresztą i tak musze jeszcze poczekać. Ręka po wizycie u fizjo ok, ale wczoraj nie mogłam jej oszczędzać w pracy i w efekcie dziś czuję. Postep jest, że nie boli jak nie używam, ale jeszcze na treningi za wcześnie.

Tsu forma kiepska, biegałam już 5x1km podbiegi, a teraz ledwo 3 zrobiłam i nogi koszmarnie bolą. Bywało lepiej.

Paatik z jednej strony fajnie, ale z drugiej jest pewien minus. Owszem, nie tyje łatwo, ale również nie chudnę Bardzo ciężko zejść z bf niżej niż obecnie i osiągnąć niższą wagę. Trzeba mocno ciąć kcal, a to od razu przekłada się na jakość treningów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12186 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627542
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja w sumie, jak zetnę kcal, to chudnę... ale ścinać nie lubię a plus treningu siłowego jest taki, ze kiedyś jak przytyłam 2-3 kg, to od razu szło w tyłek i uda i to konkretnie, a teraz nie dość, ze zjeść mogę więcej, to bardziej równomiernie mi sie ten tłuszcz rozkłada i sylwetka tak proporcji nie zmienia.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co tak cicho? Rura Cie zabiła?
Bo to niebezpieczne urządzenie, przekonałem się zimę tego roku, plecy mnie złapały to poszedłem na drążki na powietrzu i.....
Runąłem na żwir ze sporej wysokości - słowo a to cześć mojego postu z tej zabawy.
To jeszcze małe podsumowanie przełomu roku. Leżę na plecach i rozciągam tyłek, jem tylko miękkie pokarmy bo cała paszcza mnie boli.
No ale co miałem - ( może spróbuj na rurze) zabrzmiało to jak wyzwanie. To co ja nie dam rady? I kierwa nie dałem.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-09-18 18:21:53
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607799
Nic mnie nie zabiło.
Wczoraj luz, tylko sauna i jacuzzi, dziś tez luz, pomęczyłam troche brzuch a zaraz biorę się za rozciąganie.

Do końca września żadnych treningów góry nie planuje, rura tez musi poczekać. Jedynie start w sobotę na 6km, ale bez szaleństw.
Ręka jak nie nie robię to jest ok, ale jak używam w pracy to później boli Jutro fizjo.
Ze startu za 1,5 tygodnia zrezygnowałam, szkoda mi strasznie, ale nie mam jak dojechać, bo to zadupie, a kombinować żeby wystartowac z zepsutą ręką to bez sensu


Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-09-18 20:06:02
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Widać ręka wyczerpała limit startów na jakiś czas... co zrobić, tylko biegać możesz, ale może są tego plusy, formę biegową podciągniesz.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium