Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Skąd wytrzasnąłeś tę 1:58?
To nie trening, to zawody. Zawsze biegnie przed Tobą ktoś kogo możesz wyprzedzić, zawsze ktoś obok trzyma tempo, a jak nie trzyma to go wyprzedzasz.
Adrenalina swoje robi
Stawiam na 1:45
Tylko wcześniej pobiegnij ze dwa razy na 16-18km tak by nauczyć się rozkładać siły na dłuższym dystansie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To takie założenie minimum. Koniec końców połówki nigdy nie robiłem i wole podejść do tego dystansu z odpowiednią pokorą:) To jednak nie dyszka, którą znam i wiem kiedy i na ile sobie pozwolić żeby zarżnąć się dopiero na końcu. Dzisiaj zrobię dłuższy wybieg 15-16 i zobaczę co i jak. Opcje widzę dwie: albo optymalne stałe tempo, albo pierwsza dyszka 5’20-5’25, a zacząć walczyć o wynik przy drugiej żeby na końcu być zarżnięty
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Zrób pierwszą piątke w 5'15, drugą piątkę w 5'10 a resztę postaraj się utrzymać pomiedzy 5'00-5'05 Będziesz wiedział jak reagujesz w konkretnym tempie i łatwiej będzie ustalić strategię na zawody
Tylko rozgrzej się porządnie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No właśnie z braku czasu rozgrzewki u mnie leżą i kwiczą. Tak samo rozciąganie. Jak zaczynałem biegać rozciągałem się regularnie a teraz od pol roku absolutnie nic. Żona od roku walczy z zapaleniem rozcięgna piętowego. Ma rozciągać mięsień brzuchaty łydki .Akurat przed biegiem pokazywałem jej jak go rozciągać ...i bolały mnie przyczepy (chyba) podczas biegu a dzień później pięta. Dlatego wydaje mi się ze jakieś poważniejsze rozciąganie powinienem sobie fundować w dni niebiegowe. Bo przy moim pospinaniu może być kuku jeżeli będę rozciągał się bezpośrednio przed treningiem
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Brońciepanieboze rozciagać się przed bieganiem. Znaczy statycznie rozciągać się. Trochę dynamiki w rozgrzewce rozruszać wszystkie stawy, rozgrzać mięśnie i ogień. Rozciąganie (statyczne) po bieganiu, a i to nie za wiele. Mocniej możesz porozciągać się w dni nietreningowe, ale przed również rozgrzewka
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
kiedyś jak miałem epizod z truchtaniem i interwałami to używałem aplikacji sportstracklive możesz sobie plan wpisać i mówiło w słuchawkach czy szybciej czy wolniej itd może takie sobie coś spraw