Mati - Wiosna 2022

11.05 push 2
1. Wl shmith skos gora z martwego pkt 120x8 90x14
2. Krzyżowanie linek w bramie 21x9 15x12 10x15
3.hanmer neutral na klatę 100x10 80x15
4. Przyciąganie do brody shmith 40x12 50x12 60x10
5. Dipsy 2xccx15
6.wznosy bokiem stojąc 3x10x15
7. Prostowanie podchwytem 4x15-18
8. Dipsy maszyna 2x50x10
Cardio 30 minut


12.05
Pull
1.Drążek nachwyt 2xccx8,10
2.Ściąganie z góry szeroko neutral 2x15,12
3. Wiosło sztanga 110x10 90x14
4.Wiosło polsztanga 2x70x8
5.wiosko Hammer jednoracz 30x8 25x10
6. Ściąganie wąskiego V z góry 2x12
Face pull 3x20
Sztugsy maszyna 3x15
Uginanie ramion z hantla w oparciu o kolano 2x17,5x8,10
Młotki siedząc 2x22x8

Cardio 30 minut.

Dzisiaj poleciałem jeszcze intuicyjnie. Plan od lukiego mam nakreślony, jednak z masa ruszę od poniedziałku. Wiec dziś i jutro jeszcze niższe kalorie. Waga ok 95 i powoli spada. Retencja tez już raczej stabilna tzn jest duża ale jak na mnie to bez tragedii. Ogólnie w te 3 tyg nie podjadlem chyba za wiele bo po zawodach to nie wpadło nic syfu. Później wesele ale to samo mięso, 2x były lody ale nie litr tylko po 1-2 gałki :p i to chyba na tyle. Ze 2 razy zjadłem tez domowy obiad ale tam makro zachowane było:p

13.05 off



14.05 - Start masy, waga ok 95 kg. Mam nadzieje ze kilogramy które przybyły w te 3 tygodnie roztrenowania to tylko woda, No i ze wrażliwość insulinowa jest na dobrym poziomie.

Na pierwszy ogień poleciał push
Wl 125x7 105x11
Wl shmith skos gora 120x8 90x13
Dipsy na klatkę +25x8 +10x12
Rozpiętki w bramie siedząc 10x16 15x9
Unoszenie z linka w wychyleniu 3x5x15
Prostowanie podchwytem 5x23.5x15
Uginanie o kolano 20x9 15x12
Młotki siedząc 20x9 15x12

Pierwszy trening nowego planu i wyszedł bardzo dobrze. Ciężary minimalnie zaniżone ale z tygodnia na tydzień będę dokładal.

Makro na start
Dt
B250
Ww440
T.40

Dnt
B240 ww.160 t. 85

Cardio 5x25

Poniżej jakieś fotki , trochę z dupy ale nie mam innych. Za tydzień wstawię normalne w pozach.









Zmieniony przez - MatiMlody w dniu 2018-05-14 23:37:43

Nogi lekko popuchnięte bo pół dnia goniłem żonę po galerii:p

Zmieniony przez - MatiMlody w dniu 2018-05-14 23:39:18

Skubana szybka musi byc jak pol dnia ja goniles forma super ale tak jak mowisz nic prawie nie podjadles. Pod mase piekna Baza moim zdaniem

Dzięki Gucio !

Wypiska z dzisiaj
15.05
Legs1
Przywodzenie +Odwodzenie 5x103x15 5x89x15
Prostowanie jednonoz 5x10 3 sztabki
Hack sq 130x10 100x14
Wypychanie nisko wąsko 150x30 180x25 220x16
Bulgary shmith 3x10+10
Uginanie leżąc 2x39 muscleround
Prostowanie obunóż 1x68x12+8+5
Na koniec łydka
Na czczo poszło 25 min cardio

16.05 pull 1
Drążek szeroko nachwyt 2xccx11,10
Drążek neutral 2xccx6,5
Martwy ciąg 150x4 130x9
Wiosko polsztanga 2x65x10
Hanner jednoracz nachwytem 52.5x9 42.5x12
Ściąganie V z góry 67x10 57x12
Face pull + odwrotny Butterfly 3x15
Szrugsy sztanga 2x70x12
Brzuch, 25 minut cardio.

Waga w 3 dni 2 kg w górę :p micha oczywiście 100% czysta.
Dzisiaj było trochę celowania W ciężary ale poszło dobrze. W martwym ciężar śmieszny ale zawsze lepiej mi szło wiosłowanie niż martwy ciąg który robiłem dzisiaj pierwszy raz od chyba 2-3 lat:p

fatu malutko w DT

głod pewno jest?:D

Marian głód to u mnie cały czas czy redu czy masa. Na zeszłej masie miałem w szczycie pod 700 g ww i ssanie było takie samo:p ale ma to swoje plusy- człowiek przyzwyczaja się do głodu i jakoś tak łatwiej na redukcji wtedy :p szkoda tylko ze kcal stosunkowo nisko a waga zapierdziela w górę. Chociaż to może być związane ze wznowieniem suplementacji :p

17.05 off
Cardio 25 min
18.05 push 2
Wyciskanie Hammer barki 120x6 90x12
Wyciskanie wąsko shmith 110x9 95x14
Krucifix 7,5x16 12.5x8 5x17
Unoszenie hantli w bok siedząc 7,5x16 12.5x8 5x17
Wznosy sztangi przed siebie siedząc 2x15x10
Francuz hantla oburącz 35x9 25x15
Prostowanie nachwyt 33.5x21 53.5x14 28,5x30
Łydka,

19.05
Pull2+ legs2
Uginanie jednonoz+obunóż 3x10 4 sztabka
Martwy na prostych na maszynie 2x130x8,12
Przysiad sumo + Hip trust na 1 nodze 3x40x20 +3x5
Wypychanie wysoko szeroko + przywidzenie
3x100x20+3x20 1 sztabka
Ściąganie na prostych rękach 3x20x15 2x15x15
Hanmer jednoracz neutral 2x20 muscleround
Wznosy leżąc na ławce 3x-12.5x15
Brzuch

20.05 off, cardio 25 minut.

21.05 push 1
Wl 130x5 105x13
Wl shmith skos gora 125x7 95x14
Dipsy +25x8 +10x14
Rozpiętki w bramie siedząc 10x18 17,5x9
Unoszenienie z linka 3x5x17
Prostowanie podchwytem 5x24,5x15
Uginanie o kolano 22x9 15x15
Młotki siedząc 22x9 15x13
Brzuch
Cardio 25 min

Była tez kolacja z Żona ale z syfu nic nie wpadło.

22.05 miałem robić nogi ale czuje w lewym udzie dyskomfort wiec polecał pull 1.
1. Drążek nachwyt 2xccx11,10
2. Drążek neutral 2xccx6,6
3. Wiosko sztanga 130x9 110x12
Polsztanga 2x70x10
Hammer jednoracz 55x9 45x15
Ściąganie V z góry 67x10 57x15
Face pull + odwrotny Butterfly 3x20-15
Sztugsy sztanga 2x110x12
Brzuch + łydka i 25 min cardio

23.05
Mimo ze w lewym idzie nadal odczuwam dyskomfort to poleciały nogi.
Legs1
1 przywidzenie +Odwodzenie 5x103x17-15
2. Prostowanie jednonoz 5x10 4 sztabka
3. Siady 120x8 90x12
4. Wypychanie nisko wąsko 170x30 210x25 250x16
5. Bulgary shimith 3x11+10
6. Uginanie leżąc 2x39 muscleround
7. Prostowanie 75x12+8+5

Przez to udo trening trochę z dupy. W sobotę kolejne nogi to mam nadzieje ze uda się nadrobić.