Wojtek - przygotowania jesień 2020

Extra robota Banan

Wczoraj oprócz tego co zjadłem po zawodach czyli tej pizzy i trochę słodkiego...nic więcej nie wcisłem. Dramat całą noc Bóle brzucha, sraczka i brało na wymioty... Chyba żołądek się przyzwyczaił do fit food i najwyraźniej nie toleruje już tego jak kiedyś, gdzie bez problemu przejadałem 6k kcal ze słodyczy w kilka h i nic.
Dlatego z uśmiechem i wielką chęcią dziś już normalnie czysta miska i lece dalej z tematem bo mam sporo do udowodnienia nie tylko samemu sobie, ale też kilku innym osobom które już mnie przekreśliły Czekam z niecierpliwością na rozpiske od Lukiego i działam
Najbliższy start za 61 dni - Strzegom. Na 90% tam wyjdę... Waga dziś rano 81.5kg

luki77

To nie był żaden błąd w końcówce,nie ma co się oszukiwać zwyczajnie cała redukcja została źle przeprowadzona.Leciały już głodowe ilości jedzenia i bardzo duża ilość cardio,a ciało nie odpowiadało na to jak powinno.Także błędy w przygotowaniach,a nie w końcówce.

Obiektywnie mówiąc to żadna końcówka by tu nic nie zmieniła. Ewidentnie było widać, że docięcie słabe i sporo brakuje w tym temacie. Mięśnie też płaskawe, przemęczone, jw zbyt ostra redukcja.

Odpocznij i zrób wszystko z głową, spotykamy się w Strzegomiu i ma być kosa jak na MPJ rok temu

Powodzenia!
Grunt to dobre nastawienie

Czawaj: ja tam łatwo się nie poddaje Mógłbym napisać że to wgl nie moja kat bo koło mnie stali juniorzy po 90-95kg a nawet Seba który wygrał miał 100kg na blacie Ale po co...
Ja się nastawiam na MPJ gdzie wyjdę do 75 i tam ma być petarda Co nie znaczy że wcześniejsze starty będą na "luzie".

Wiciu: już wiem gdzie były błędy.Teraz będzie tylko lepiej

17.07

Dziś już wróciłem do Warszawy po małych przygodach m.in. miałem pociąg/bilet o 10:30 za 120 zł na który nie zdążyłem...trzeba było wziąść następny późniejszy za 150zł Także powrót wiele mnie kosztował dosłownie

Miałem mega ochotę żeby zrobić trening jednak jeszcze dziś postawiłem na regenerację
Zaliczyłem saunę fińską 18min (10-przerwa-8) i poleżałem 15min w grocie solnej A teraz do końca dnia leżenie przed TV

Dieta
1. 6 jaj
2. 170g indyka + 50g ryżu
3. 170g indyka + 50g ryżu
4. 170g indyka + 50g ryżu
5. 170g indyka + 50g ryżu
6. 4 białka jaj + 3 żółtka + 50g mąki pszennej

BTW: 210/45/195

Od dziś już ruszam z nowym planem Zmiany praktycznie wszędzie. Wygląda to następująco:
BTW DT: 240/45/350
BTW DNT: 240/95/120
Dokładny rozkład makro można śledzić poniżej w rozpisce.

Trening siłowy też nieco inną metodą, zobaczymy jak się sprawdzi Będą bardzo małe i wysokie zakresy powt., przywiąże też większą uwagę do ciężarów, będę zapisywał aby nie schodzić z klamotu a może i nawet progresować.

System treningowy: off-3-off-2
Siłowy trening 5x + 6x30min cardio

18.07

Klatka
1. Rozpiętki w bramie stojąc
3x 18x23/ 12x32/ 10x36kg
2. Wyciskanie sztangi skos dodatni
4x 8x90/ 6x100/ 12x70/ 15x60kg
3. Wyciskanie na maszynie skos dodatni
4x 8x100/ 6x120/ 12x90/ 18x70kg
4a. Rozpiętki z hantlami skos dół 12x
4b. Wyciskanie hantli skos dół 12x
3x 12+18/ 14+20/ 16kg+22kg

1. Unoszenie nóg w zwisie
3x 12/15/18 powt.
2. Allahy
4x 20x41/ 20x45/ 12x54/ 10x61kg

po treningu: 30min cardio

Pierwszy trening od zawodów za mną. Nowy plan więc trochę celowania w ciężar, ale prawie wszędzie oprócz sztangi kończyłem z zapasem. Czas odbudować trochę tą siłę bo spadki duże w porównaniu do masy...Ogólnie trening udany choć pompa ciut za duża, przez co czucie nie było perfekt Odbicie po zawodach lekkie odczuwam ale jeszcze jest znośnie

Dieta
1. 5 jaj
2. 170g indyka + 50g ryżu + 5g lnianego
3. 170g indyka + 100g makaron/ryż mix + 5g oleju kokosowego
Trening
4. 45g WPC + 125g ryżu + 150g jabłka + 30g miodziaki
5. 170g indyka + 50g ryżu + 5g lnianego
6. 170g indyka + 50g ryżu + 5g lnianego

.


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-07-18 15:12:35

No to teraz tylko robić swoje. Jaki jest plan na te 9 tygodni? Najpierw kalorie na plus i dopiero później odcinka?

Miodziaki to jakieś płatki śniadaniowe pewnie ? coś a'la cheeriosy ?

poczes

No to teraz tylko robić swoje. Jaki jest plan na te 9 tygodni? Najpierw kalorie na plus i dopiero później odcinka?

Tzn teraz kalorie nie są jakoś mega na plusie, bardziej bym to nazwał moim zerem kalorycznym, bo w DT wychodzi chyba 2800kcal a DNT 2200

Przez 2 tyg to przytrzymamy i zobaczymy co dalej. Póki co cardio obniżone znacznie i objętość treningów w tyg też zmniejszona.
Powiedzmy że ten okres to coś w stylu żeby lekko złapać oddech,organizm odpoczął przed kolejnymi ciężkimi 6-cioma tyg

Da_Riusz

Miodziaki to jakieś płatki śniadaniowe pewnie ? coś a'la cheeriosy ?

Nie Darek To biedronkowe Kanguski które smakują tak samo Bardzo fajne makro 2.1g tłuszczu na 100g


Zmieniony przez - wojtekztr w dniu 2017-07-18 16:37:11

I tak apropo podróżowania. Jak na początku roku co tydzień musiałem 2x zjechać całą Polskę to bardzo sobie chwaliłem blablacar. Dużo taniej, komfortowo i jeszcze pogadać można