Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

Kurde, ale pochlastane masz te nogi. Megaaaa

melo15

I za to Ci chwała Zdrówka życzę kolego, bo nic Ci więcej nie trzeba bo upór i psychę masz!

Dzięki, przyda się na pewno Wybrałem sobie drogę i studia związane ze sportem, od małego zawsze byłem aktywny to nie wyobrażam sobie za jakis czas żyć w inny sposób czy zarabiać jako jakiś korpol czy siedząc na dupie w typowej firmie, więc teraz jakbym sobie odpuścił mimo takich problemów w tak młodym wieku to później byłoby tylko gorzej. Po co sobie marnować życie na takie pyehdolenie życiowe

Cayek ale do Ciebie mi brakuje i tak Jest tu zaledwie 62cm, w szczycie miałem 68 ale to było +15kg od teraz i więcej smalcu/wody, z resztą jak pisałem chce w końcu narzucić tego mięsa i siły, bo przez to chorowanie wszystkie plany legły w gruzach, do zawodów raczej nigdy się nie będę przygotowywał (tak jak sobie zażyczyłem te pół roku temu) ze względu na zdrowie więc póki co wygląd sprawa drugi/trzeciorzędna

08.06.2017

Totalne lenistwo, off, zero kroków, pełno snu
Nogi dziś odmawiają posłuszeństwa jak diabli po wczoraj, cóż, dwa tygodnie i po treningu na kolejny dzien nie będę już nic czuć.
Jutro Push i będzie pierwszy z sześciu treningów pod rząd.

Miska 250b/300ww/80t:

1) Omlet z białej jaj, wpc, mąki kokosowej z masłem orzechowym i różnymi sosami + arbuz


2) Ziemniaki z piersią z kurczaka i lnianym


3) Makaron z gotowanym udkiem z kurczaka i lnianym


4) Ziemniaki z polędwiczką wieprzową i lnianym


5) Tosty z serem i szynką + Lion'y z serkiem wiejskim i masłem orzechowym

Widzę, że na sucho nic nie przejdzie:)

O tym samym ostatnio pomyślałem jak szukałem inspiracji co by tu na obiad wciągnąć ;p

Sloiczek ze slomka w modzie widze

09.06.2017

Push:
a) Wyciskanie sztangi skos+ 4x10 + 2x regres
10x50kg, 10x60kg, 10x65kg, 10x70kg + 12x60kg + 14x55kg
b) Wyciskanie hantli poziomo 8/8/8/10/12
3x8x25kg, 10x22,5kg, 12x20kg
c1) Krzyżowanie linek siedząc 4x12
c2) Wyciskanie na hammerze dolnym 4x12x20kg na stronę
d) Wyciskanie hantli siedząc 10/10/10/10/12/15
4x10x22,5kg, 12x20kg, 15x17,5kg
e) Wznosy stojąc w bok proste łokcie 3x20x10kg
f) Wyciskanie wąsko 8/10/10/12
8x70kg, 2x10x60kg, 12x50kg
g) Prostowanie na wyciągu z trójkątem 4x12
h) Łydki 5x

Spodobał mi się dobór ćwiczeń w tym zestawie Ogólnie pierwszy raz robię regresy, fajnie wchodzą kiedy mięsień jest już zmęczony, można dobrze go poczuć. Ciężary odpowiednio dobrane na kolejne tygodnie. Całość trochę ponad godzinkę bo z kumplem byłem, tak to pewnie bym zszedł do 50min, przyjemny trening
Nakręcenie też już wróciło takie jakie ma być, jestem głodny ciężarów i rozmiaru

Miska:
1) Jajecznica z tostami


2) Kura z ryżem i lnianym

TRENING

3) Jogurt naturalny z WPC z musli z owocami i bananem


4) Pieczone ziemniaki z piersią z indyka i polędwiczkami wieprzowymi i lnianym


5) Makaron z polędwiczkami wieprzowymi i lnianym + kilka łyżek lodów

6) Jogurt grecki 0% z Lion'ami i masłem orzechowym

Przed sniadaniem nie potrzebnie tutaj wchodzilem

10.06.2017

Pull:
a) Ściąganie V do klatki 3x10 + 2x regres
b) Wiosłowanie podchwytem 12/12/12/12/15/20
4x12x70kg, 15x60kg, 20x50kg
c) Ściąganie podchwytem do klatki 5x12
d) Odwrotny Butterfly 3x15
e1) Wznosy hantli w bok 5x12
15kg
e2) Wznosy hantli w opadzie 5x15
5kg
f) Uginanie ze sztangą 8/8/10/12
2x8x30kg, 10x25kg, 12x20kg
g) Uginanie na modlitewniku maszynie 3x15
h) Łydka 5x

Trening super wszedł Pierwsze ćwiczenie idealny wybór aby dogrzać łopatki, a wiosło to mnie póki co kondycyjnie trochę zabiło Jak wejdą większe ciężary to nie wyrobie z tymi przerwami 30-45sek bo padnę. Cała reszta fajnie weszła, barki przeorane konkretnie mimo małych hantelków. Doszła nowa maszyna do nas na biceps, własnie modlitewnik z rączkami i stosem, super czucie, napięcie cały czas, zagości na pewno
Wczoraj wieczorem jeszcze wpadła imprezka więc dodatkowe cardio w postaci tańców było i to dużo, bo po tym chorowaniu miałem ochotę się rozerwać

Miska:
1) Jajecznica z tostami
2) Polędwiczki wieprzowe z ryżem na kokosowym i ananas


TRENING

3) Ziemniaki z udkami z kurczaka, miska truskawek z bananem


4) Makaron z polędwiczkami wieprzowymi i lnianym + truskawki


5) Tosty z szynką drobiową i udkiem z kurczaka + ananas
6) Kefir 0% z Chocapic'ami i masłem orzechowym
*) Trochę owoców i dupereli <300kcal na imprezie

Dzisiaj lecą nogi, za jakieś 3h

11.06.2017

Legs:
a) MC Sumo T&G 5x8 + regres
8x60kg, 8x80kg, 8x100kg, 8x120kg, 8x140kg + 10x125kg
b) Hack SQ 15/15/15/18/20
c1) Wyciskanie na suwnicy stopy wąsko 5x12x160kg
c2) Wyciskanie na suwnicy stopy szeroko 5x12x160kg
d) Prostowanie siedząc 5x25
e) Uginanie leżąc 8/8/10/10
f) Uginanie stojąc 4x12
h) Łydka 6x
+ 15min chodu z siłowni do domu

Drugi zestaw nóg więc wszystkie zestawy już przerobione i dobrane ciężary. Tutaj za kilka tygodni będzie ciężko Przysiad na hacku na takich powtórzeniach to palenisko dla nóg, to samo seria łączona na suwnicy - dziś mimo niewielkiego ciężaru niesamowicie czułem czwórki, co to będzie jak tych kilogramów się nałoży.. Zobaczymy jak takie wysokie powtórzenia zadziałają, ale czuję, że będzie ogień

Miska:
1) Jajecznica z tostami (3 z szynką, jeden z dżemem) + ananas


2) Ryż z piersią z kurczaka

TRENING

3) Ziemniaki z chudym schabem + banan i ananas
4) Kanapki: pół bochenka glutenu z serem żółtym light i polędwicą wędzoną, dżemem + dwie morele
5) Jogurt typu greckiego z Lion'ami/Chocapic'ami, masłem orzechowym i WPC


Dwa ostatnie posiłki musiałem zmieścić w trzy, więc wyszło po 60b, 140ww, 20t. Dzień troche zalatany i dlatego tak wyszło, ale następnym razem będę się starał unikać takich sytuacji, bo jednak teraz za dużo na raz to nie czuję się chociażby tak komfortowo jak wcześniej.
Byłem dziś u zielarza, dojrzały facet od parenastu lat kontynuuje ten zawód po jakimś swoim "mistrzu", dostałem od niego to, co na zdjęciu poniżej - generalnie zachwalany w środowisku osób z moją przypadłością, podobno dużo ludzi ma względny spokój od kiedy regularnie zażywają te zielska. Składowo są to mieszanki tych popularnych i tych mniej owoców, kwiatów, ziół, jak pokrzywa, melisa, mięta, siemie lniane, jaśmin, anyż, róża, głóg i od groma innych - ten jego "mistrz" kiedyś chyba tam został wybranym jednym z najbardziej zasobnych w wiedzę zielarzy w całej Polsce czy rejonie Europy, więc chyba się typ znał
Zobaczymy jakie efekty to przyniesie, na pewno więcej razy klop to nerki się przefiltrują porządnie