DT cod123, 3 lata str 119

Łokieć może boli od treningu grzbietu. W pełnym wyproście w takich ćwiczeniach jak wiosłowanie - może się dziać dużo niekorzystnych rzeczy. Ja mam też sfatygowany lewy łokieć - i muszę mocno uważać i kontrolować w pełni ruch, żeby się problem nie pogłębiał. Dobrze rozgrzewaj łokcie przed treningiem. Jeśli nie chcesz używać jakichś ściągaczy na łokcie to ćwicz w czyś z długim rękawem - łokcie lubią ciepło.

zwrócę na to uwagę. Łokieć już nie boli, ale za to plecy... coś sobie wyraźnie nadwyrężyłam i jestem prawie pewna, że to przez to wiosło półsztangą.

W weekend miał być trening, ale uszkodziłam coś w plecach i wolałam odpuścić.

Sobota:
1. Pancakes gryczano-ryżowe z polewą z wheya
2. Rosół, mięso z rosołu
3. Ciasto z mąki kukurydzianej
4. Karp, frytki z ziemniaków
spacer 4km

Niedziela:
1.Jajecznica, masło, keto bułka
2. Udko z kaczki, ziemniaki, ogórki
3. ciasto z mąki kukurydzianej
4. Karp, keto bułka, warzywa
spacer 3 km

Poniedziałek:
1. płatki jaglane, whey, migdały,brazilijskie
2. Papryka nadziewana
3. jw
4. Chleb gryczany, pasztet z rosołu, warzywa, parmezan
rozciąganie

Wtorek:
1. płatki jaglane, whey, migdały,brazilijskie
2. Papryka nadziewana
3. jw
4. Chleb gryczany, jajo, pasztet z rosołu, warzywa, parmezan


1. RDL 4x10
10x15/10x15/10x15x10x15
10x12,5/10x15/10x15/10x17,5
10x12,5/10x12,5/10x15/10x15
10x12,5/10x12,5/10x12,5/10x12,5
10x12,5/10x12,5/10x12,5/10x12,5
2. rozpiętki 4x12
12x4/12x5/10x5/10x5
12x5/12x5/10x5/10x5
12x5/12x5/10x5/10x5
10x4/10x5/10x5/10x5
10x4/10x4/10x5/10x5
3. odwodzenie nogi w tył 3x15
15x20/15x20/15x25
15x20/12x25/12x25
15x20/15x20/12x25
15x15/15x20/15x20
15x15/15x20/15x20
4. Wiosłowanie hantlami w tył leżąc na ławce skośnej brzuchem 4x10
zrobiłam unoszenia tułowia na ławce 16/13/13/13
ściąganie drążka- 12x30/12x30/10x30/10x30
ściąganie drążka- 12x25/12x30/10x30/10x30
10x10/10x10/10x10x10x10
10x8/10x1o/10x10/10x10
5a. uginanie przedramion ze sztangielkami 3x12
12x4/12x5/12x5
12x5/10x5/10x5
12x4/12x4/12x4
12x4/12x4/12x4
12x4/12x4/12x4
5b. prostowanie ramion na wyciągu stojąc 3x12
12x20/12x20/10x25
12x20/12x25/10x25
12x20/12x20x12x20
12x20/12x20x12x20
12x15/12x20/12x20

poszło dobrze, plecy chciałam zrobić bez ciężarów, zeby czasem znowu nie pogorszyć, poza tym poszło ok











Zmieniony przez - cod123 w dniu 2017-03-15 08:36:01

Strach wchodzić do Twojego dziennika. na fotkach takie smakołyki, że się od razu jeść chce.

Dokładnie! Az mi zaburzało w brzuchu...

To pierwsze foto takie apetyczne

buuuuu jak strach wchodzić to niemiło, bo miało być zupełnie odwrotnie hehe

Środa:
1. Jaglane, whey, migdały, brazilijskie
2. Kurczak, makaron gryczany, warzywa, oliwki
3. Makaron gryczany, 2 jaja, oliwa z oliwek
4. Pół papryki z mięsem mielonym, chleb gryczany plus pasztet z mięsa z rosołu

1. uginanie na piłce
16/15/15/16
2. rotatory z gumą
12/12/12/12
3. Odwodzenie nogi w tył klęcząc z gumą
15/15.15
4. odwodzenie nogi w bok leżąc z gumą
15/15/15

taki skromniutki trening, ale dupa paliła, poza tym dopiero jak zaczęłam robić to dopiero poczułam jakie mam zakwasy po wczoraj...

Strach bo człowiek głodnieje w chwilę. A takich rarytasów pod ręką nie ma. U mnie tradycyjnie omlet - nie to żeby był zły, ale jednak przy takim urozmaiconym jedzeniu jak na fotkach - to cieniutko się prezentuje.

A za mną dziś właśnie chodziło, żeby na kolację zrobić makaron ze szpinakiem i czyms tam jeszcze i teraz po tych fotkach na pewno zrobię

O tez bym zjadla takie cos...