strumykluuuz, wez oddech, przespij sie z tym - czasem bywa ciezko i nagle przychodzi olsnienie
moze faza cyklu niewlasciwna na wazne decyzje
a moze razem, znow zaczniemy redukcje
Ehh, ale jakoś od 4 bitych lat nie widzę tego olśnienia, także chyba już można czegoś dostać.
A z fazą cyklu to może jest coś na rzeczy, bo na tej Luteinie zrobiłam się jakaś e... rozchwiana
(Chociaż jak tego cyklu i tak właściwie nie ma, to nie wiem, czy to miarodajne.)
Dziękuję za wsparcie
kebulanolose, Tobie naprawdę brakuje...luzu
za szybko chcesz osiągnąć efekty, więc niepotrzebnie wprowadzasz zmiany chaos
. postaw sobie za cel utrzymanie niezmienionego rozkładu i treningu przez miesiąc
Wiem, ale, jw., po 4 latach to już straciłam cierpliwość
Spoko, tylko jakiego rozkładu? Mniej białka źle, bo redukcja, mięśnie, sytość itp. Więcej białka źle, bo to niepotrzebne. Mniej ww źle, bo tarczyca. Więcej ww źle, Bo IO i hipoglikemia. Mniej T źle, bo hormony, bo @. Więcej T źle, bo układ pokarmowy, bo to jednak zabiera kalorie, bo cośtam. Czyli jestem w kropce, bo nawet nie wiem, jak to ustalić.
dorotkastokrotkanoloseOdebrałam wyniki badań: tarczyca gorzej niż była, bo FT4 mniej więcej takie samo, ale FT3 niższe niż miałam ostatnio na samym Euthyroxie
Nolose radzę ci ,poszukać dobrego lekarza,bo niestety dopóki nie ustabilizujesz sobie hormonów,to nie będzie redukcji,tym bardziej ,że zdrowie ważniejsze. Nie wiem czym się kieruje lekarz dając ci dawki dziecięce novothyralu -bo 1/4 czy 1/3 dawki ( 75mcg czy 100) czy 25mcg euthyroxu wygląda homeopatycznie przy ciągle pogarszających sie wynikach tarczycy. Oczywiście gdybyś miała po tym dobre wyniki to nie mam zastrzeżeń,ale najwidoczniej nie masz- lekarz do zmiany albo sposób leczenia do przemyślenia.
Byłam u endo i oczywiście nie wiem, co o tym myśleć... A z konkretów to aktualnie wywalam Euthyrox i Glucophage i być może będę się jeszcze wspomagać Lucetamem (+ lecytyną sojową), ale jeszcze nie mogę się zdecydować No i wjedzie Luteina
Lucetam wybija prolaktynę w kosmos ( nie chce mi się wierzyć,że masz wskazania do stosowania tego leku- dotknęła cię już demencja,zaburzenia krązenia mózgowego,zawroty głowy czy głuchota?) Nie wiem czy dobrze myślę,ale jeśli masz io i włączony w terapię glucophage to dieta powinna być do poprawy pod wymagania dla osób z io. Jaki masz aktualnie poziom insuliny? czy wiesz,że przy hiperinsulinemii może się rozwijac pcos i brak okresu oraz przy wysokim poziomie insuliny redukcja jest bardzo,bardzo trudna? najpierw należałoby zadbać o prawidłowy (jednocyfrowy) wynik insuliny..
Bardzo Ci dziękuję za ten, jak zwykle merytoryczny, wpis.
A lekarz owszem, jest do zmiany. [Jak coś sama robię, mogę nie mieć efektów - życie, ale jeśli lekarz nie wie, co robić, to już trochę słabo; źle by było, żebym była rzeczywiście nienaprawialna
] Były jeszcze 2 inne sprawy, o których tu nie napisałam, ale które popchnęły mnie do decyzji o skonsultowaniu się z innym endo (termin mam na 2. połowę lutego i jeszcze mam w zanadrzu drugiego specjalistę z polecenia).
Ciekawe informacje o Lucetamie, który miał być zupełnie bezpieczny dla wszystkich... (A chodziło o trudności z koncentracją, myśleniem, kręcenie w głowie w sumie też.)
IO na początku było w ogóle nieruszane, tak swoją drogą, dopiero potem, jakby na zasadzie kolejnej opcji do leczenia (tak teraz przypuszczam, że to może dlatego, że nie mam nadwagi
). Glucophage właśnie po ostatniej wizycie odstawiłam (chociaż chyba mam przez to uczucie "zamglenia" po posiłkach, no ale co zrobić).
Dieta "do poprawy pod wymagania dla osób z io" - mogłabyś rozwinąć? Bo już naprawdę nie wiem, skąd czerpać wiarygodne informacje :/
Aktualny poziom insuliny nieznany, bo też ogólnie nie było to "rozgrzebywane". Może teraz lepiej trafię...
PCOS podobno nie miałam, brak okresu za to owszem, ale to już wiadomo od dawna.
A o tym, że w tym przypadku redukcja jest bardzo trudna to nie trzeba mi nawet przypominać