Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
masti
Jak przy temacie -to taki krótki test :
Jesteś początkującym-25 cm w bicku,unikałeś WF jak ognia ale teraz postanowiłeś się wziąć za siebie.
Idziesz na siłownie i masz do wyboru trening z jednym z trzech trenerów (sam nie ćwiczysz, bo nie masz po prostu pojęcia co robić ):
A ) sympatyczny,przypakowany gość-widać ,że się stara o formę i nie zadziera nosa
B) super laska,też fajnie zbudowana i umieśniona
C) przeciętna babka-może coś ćwiczy,choć tego nie widać, ale pewnie coś wie,bo jest trenerem-ale z figury-miłośniczka słodyczy i mc donalds na maxa .
Kogo wybieracie?
Oczywiście ze laske, a nóż widelec może uda się z nią jeszcze na kawe wyjść? a jeżeli nie to i radocha z treningu, chęci bo idziesz się napatrzyć na super laskę i odrazu popracować nad formą, a i tak ma pewnie przypakowanych znajomych którzy ci puszczą metkę bokiem
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
będzie pudło , spokojnie :) teraz się szykowałem sam, nie wyszło źle, trochę masy przy tych kogutach brakowało bo ja 78kg a goście 84-5 bo nie było 175 w tym roku kategorii
Szacuny
162
Napisanych postów
2371
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
36120
ok Masti , jesli wiek nie ma znaczenia to wybieram B , bo jesli ona jest super i jest na tej silowni na ktorej ja to wierze ze to nie moze byc przypadek :D
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5413
Napisanych postów
15433
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388507
oczywiscie ze karka, byl kiedys w tej samej sytuacji gdzie my(jesli zaczynamy) zna sie na rzeczy, ma swoj staz, poradzi co do miski trenigow itp. a i jeszcze cykla rozpisze a laski fajno jak sobie w okolo smigaja ale ja ide na trening nie zeby patrzec na dupy tylko tyrac i patrzec w lustro miedzy seriami hehe zreszta ja i tak wygladam juz jak guziec i pot leje sie ze mnie wiadrami, to troche wstyd by mu bylo z fajna dupka cwiczyc, no a grazyna z makdonalda czyli opcja C to nie wiem co to ma byc, ty to masti masz czasem te "swoje" posty
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
4580
Napisanych postów
49015
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
522729
wiadomka, że A, chyba, że to będzie gościu pokroju Stracha z 'Pit Bulla' ale w sumie można by sie pośmiać sporo, byleby mi nie wciskał jakim to naturalem nie jest
B - niby wszystko fajnie, ale jednak jakieś opory bym miał
C - u mnie są takie dwie panie, tzn nie mają kwitów trenera, ale 'ćwiczą' - obie krótko przed, albo krótko po 50 roku życia, widuję je we wtorki i w piątki - robią kilka skłonów, pajacyków, wymachów barkami i robią 3 ćwiczenia po 2 serie na plecy (hammer, wyciąg, wiosło na różowych hantlach), cały 'trening' zajmuje im 15 minut, po czym idą na 15 minut na orbitreka/bieżnię i do domu, nigdy nie widziałem, żeby ćwiczyły co innego, a zawsze są o tej samej porze na siłce, 8:30
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
4580
Napisanych postów
49015
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
522729
eee tam - kiedyś im rozładowywałem hammera to wystarczy, od wtedy jesteśmy na 'dzień dobry' - nie mam kwitów instruktora itp, żaden ze mnie ekspert czy paker, nie narzucam się - ostatnio zwróciłem uwagę gimnazjalistom, że mają trzymać proste plecy przy przysiadach na suwnicy to dostałem odpowiedź, że muszą do września wstać ze 100 kg na barkach, kontuzji się nie boją, a pasa nie potrzebują - przy 60 kg ledwo wstawali na 2-3 powtórzenia z kocim grzbietem