Jest liderem w tym dzialeSzacuny
10070
Napisanych postów
30405
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
728859
Possible-dokładnie się tu z tobą zgadam.
Arnold gwiazdorzy i ma ciśnienie na ekran a to co teraz robi i mówi to kompletna żenada.
A do tego nadal potrzymuję moją opinie dotycząća robienia koeljnych częśći jakiegoś przeboju filmowego-jak np Predator.
Czym więcej tego robia tym gorzej to wychodzi.
Nikt w branży filmowej nie ma nowych i lepszych pomysłow,tylko jechać do oporu na jednym hicie?
Ja np Terminatora 5 nie obejrzałem do konca-po 10 minutch wzieły mnie mdłości od tego stylu filmu :)
Podobnie z innymi tego typu powieleniami,nie wspominając juz słynnego cyklu Planeta Małp-na co mam fizyczną alergię :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5425
Napisanych postów
15453
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388643
mi sie akurat planeta malp ta najnowsza podoba najbardziej, gdzie na poczatku nie trawilem w ogole tej pierwszej czesci, ktora imo jest dla mnie teraz najlepsza po obejrzeniu kilku razy i cala trylogia jest swietna a arnold jak to arnold, mial kilka roli perelek jak np. terminator, predator, kindergarten cop(ktory wyszedl poprostu smiesznie ale za dzieciaka byl w tym filmie moim idolem i zawsze chcialbym miec takiego nauczyciela), john matrix z commando, w konanie tez fajnie sie wpasowal i cos tam jeszcze bym znalazl, ale on teraz bierze praktycznie kazda role chyba, jak cage czy willis... jak dla mnie moga robic predatora a najlepiej jak by jakis spinoff zrobili na planecie predatora np czy cos. jak np. zrobili rouge one z gwiezdnych wojen, ktory dla mnie osobiscie jest najlepszym filmem w tym uniwersum - ze wszystkich, starej trylogi nie lubie za bardzo, druga( ta zrobiona kolo 2000 dla mnie najlepsza) a ta najnowsza to procz pierwszej czesc, ktora byla srednia, to pozostale dwie, sa porazka po calosci i 3ciej nawet nie skonczylem... bylem tez sceptycznie nastawiony do tego serialu 'mandalorian' i obejrzalem polowe pierwszego sezonu jednym ciurkiem - przeswietny serial, nie ciagnie sie i jest zrobiony tak jak powinny byc zrobione gwiezdne wojny jak ktos nie widzial a lubi sf to polecam mega.
Zmieniony przez - lordknaga w dniu 11/29/2020 5:59:10 PM
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5425
Napisanych postów
15453
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388643
van dama to bym postawil na takim samym poziomie jak segala, kilka klas nizej od sly'a czy arniego, w latach 90 to byl chyba wyrzyg tych wszystkich aktorow marital arts jak olivier grunier i jemu podobnych hehe ja tam zawsze uwielbialem jackiego chana, teraz masz np. jeta li czy scotta adkinsa z undisputed i kilku innych filmow, ktory jest na dzisiejsze czasy imo odpowiednikiem van damma z lat 90 i gra w kinie klasy b gdzie tez trafiaja sie perelki. dzisiaj malo kto lubi miesniakow bohaterow, przez socjal media to sie przejadlo.
Zmieniony przez - lordknaga w dniu 30/11/2020 07:47:44
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2001
Napisanych postów
19859
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
732096
Bruce Lee - idol mojego dziecinstwa, był jak ktoś z innej planety, ale to raczej poza tą klasyfikcja ponizej.
Stallone na pierwszym miejscu, zawsze. Później Arnold i dlllugo, długo, nikt. VanDamme, Lundgren, Chan, Li,... i inni
Seagal gdzies na końcu, wyjątkiem był jego Nico, a te inne mu podobne to badziew
Sly będzie dla mnie zawsze Rambo, Arnold Terminatorem. Takich aktorów, żyjących legend i takich charakterystycznych postaci filmowych nie ma już i nie będzie pewnie.
Zmieniony przez - Possible w dniu 2020-11-30 09:06:26
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5425
Napisanych postów
15453
Wiek
40 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388643
z tych starych segalowych to jak piszesz a Under Siege(polski tytul : Liberator) tez byl swietny, gdzie seteven gral kucharza caseya ryback'a grali tam tez np. gary busey czy sam tomy lee jones
malo jest dobrych 'swiezych aktorow' dizel mial potencjal na pocztku z pitch blacka, rocka tez lubilem z walking tall chyba z 2005 roku, jak raczkowal i sie staral ale to co on teraz soba reperezentuje, to szkoda gadac kenau sie wybija gdzies tam przez wicka i matrixy, bardzo lubie christiana bale'a a najbardziej chyba chrisa hemswortha(thor z marvela) ktory imo swietnie gra i mega zaskoczyl mnie w filmie extracion dla netflixa(tak wiem, wielu ten film szczegolnie tutaj nie podszedl) no i bedzie gral w kontynuacji
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2001
Napisanych postów
19859
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
732096
Fakt, Liberator był jeszcze dobry. Hemswortha lubię, jest ok. Ale Rocka nie trawie. Bale jest świetnym aktorem, większość filmów które z nim obejrzałem był super. Reves praktycznie zawsze taki sam, w jednym filmie gdzie grał psychopatę ( zapomniałem tytułu) wypadł swietnie, w Matrix ok, jako John Wick to raczej superbohater, taki z fantastycznymi mocami :) Ale ok, ma film swój styl i klimat.