...
Napisał(a)
Gratulacje, ale 4 miejsce to jest nieporozumienie. Powinno być podium !
...
Napisał(a)
Witam po dłuższej przerwie.
Na wstępie chciałbym podziękować mojej Madzi za to że ze mną była, pomagała, malowała, podnosiła na duchu, musiała wytrzymywać moje humory, bez niej nawet do finału bym nie wszedł.
Podziękowania także nalezą się firmie UNS za wsparcie w formie suplementów, odkąd z nimi współpracuje zrobiłem największy progres, wiec niech to będzie świadectwo jakości ich produktów.
W zeszły weekend startowałem w Mistrzostwach Polski Juniorów, gdzie zająłem 4 miejsce. Startowało łącznie 20 zawodników, poziom był naprawdę wysoki. Udało mi się wnieść na scenę 13 kg więcej jak rok temu. Jak już wcześniej pisałem, nie przygotowywałem się jakoś specjalnie pod ten start, postawiłem na jak największą wagę, nawet kosztem formy, co się nawet udało bardzo dobrze, progres zrobiłem spory i zamierzam za rok zrobić jeszcze lepszy. Wyjść tak dop******onym, że ludzie nie będą wierzyć, że tak się da. Wtedy nie będzie wątpliwości co do miejsca, które powinienem zająć.
Odnośnie samego startu, w piątek wszystko szło bardzo dobrze, woda schodziła, robiłem się pełniejszy i wyraźniejszy i bardziej suchy, w sobotę z rana było naprawdę dobrze, ale czym dzień dłużej trwał dzień zaczęło ze mnie uciekać nabicie, przestałem czuć mięśnie. Po pierwszym dniu wieczorem zjadłem trochę syfu by nabicie i czucie mięśniowe wróciło, nad radem było fajnie, nabicie pełność, czucie mięśniowe jak po dobrym treningu, ale tym razem czym bliżej wyjścia finałowego zacząłem nachodzić wodą, przez co nie byłem tak wyraźny na scenie, dodatkowo od rana miałem problemy z brzuchem, skurcze i te sprawy. Po finałach zdychałem do późnego wieczora, to samo było dnia następnego.
Troszkę złapałem doświadczenia, wiem co muszę poprawić i co zmienić w schemacie przed startowym by te problemy nie występowały, to samo tyczy się prezencji na scenie czy pozowania.
Pewnie będą pytania odnośnie jedzenie po zawodach, to napiszę od razu, nie było takiego. W niedziele i poniedziałek nie byłem w stanie jeść, wziąłem jedynie leki na przeczyszczenie i piłem wodę, a od wtorku wróciłem do normalnej diety. Jedynie jem więcej warzyw bo na nie miałem ochotę. Jak wcześniej pisałem, nie szykowałem się specjalnie, nie katowałem, nie chodziłem głodny, kilka razy coś podjadłem i to nie mało, wiec nawet ochoty nie miałem na jedzenie.
150g ww, 75g b, 10g t
Dziękuje.
Dzięki
Z prezencją na scenie u mnie średnio
Powinno, nie powinno, byłe za słaby na podium, gdybym był wystarczająco dobry wtedy by było.
Na wstępie chciałbym podziękować mojej Madzi za to że ze mną była, pomagała, malowała, podnosiła na duchu, musiała wytrzymywać moje humory, bez niej nawet do finału bym nie wszedł.
Podziękowania także nalezą się firmie UNS za wsparcie w formie suplementów, odkąd z nimi współpracuje zrobiłem największy progres, wiec niech to będzie świadectwo jakości ich produktów.
W zeszły weekend startowałem w Mistrzostwach Polski Juniorów, gdzie zająłem 4 miejsce. Startowało łącznie 20 zawodników, poziom był naprawdę wysoki. Udało mi się wnieść na scenę 13 kg więcej jak rok temu. Jak już wcześniej pisałem, nie przygotowywałem się jakoś specjalnie pod ten start, postawiłem na jak największą wagę, nawet kosztem formy, co się nawet udało bardzo dobrze, progres zrobiłem spory i zamierzam za rok zrobić jeszcze lepszy. Wyjść tak dop******onym, że ludzie nie będą wierzyć, że tak się da. Wtedy nie będzie wątpliwości co do miejsca, które powinienem zająć.
Odnośnie samego startu, w piątek wszystko szło bardzo dobrze, woda schodziła, robiłem się pełniejszy i wyraźniejszy i bardziej suchy, w sobotę z rana było naprawdę dobrze, ale czym dzień dłużej trwał dzień zaczęło ze mnie uciekać nabicie, przestałem czuć mięśnie. Po pierwszym dniu wieczorem zjadłem trochę syfu by nabicie i czucie mięśniowe wróciło, nad radem było fajnie, nabicie pełność, czucie mięśniowe jak po dobrym treningu, ale tym razem czym bliżej wyjścia finałowego zacząłem nachodzić wodą, przez co nie byłem tak wyraźny na scenie, dodatkowo od rana miałem problemy z brzuchem, skurcze i te sprawy. Po finałach zdychałem do późnego wieczora, to samo było dnia następnego.
Troszkę złapałem doświadczenia, wiem co muszę poprawić i co zmienić w schemacie przed startowym by te problemy nie występowały, to samo tyczy się prezencji na scenie czy pozowania.
Pewnie będą pytania odnośnie jedzenie po zawodach, to napiszę od razu, nie było takiego. W niedziele i poniedziałek nie byłem w stanie jeść, wziąłem jedynie leki na przeczyszczenie i piłem wodę, a od wtorku wróciłem do normalnej diety. Jedynie jem więcej warzyw bo na nie miałem ochotę. Jak wcześniej pisałem, nie szykowałem się specjalnie, nie katowałem, nie chodziłem głodny, kilka razy coś podjadłem i to nie mało, wiec nawet ochoty nie miałem na jedzenie.
150g ww, 75g b, 10g t
cvfdbkzNogi chyba najlepsze albo jedne z najlepszych w swojej kategorii
Dziękuje.
popuriDokładnie
Forma Seby miażdżąca, wielki, i docięty. Wynik wg mnie lekko niesprawiedliwy, ale co zrobić
Dzięki
HekadeSwietnie seba sie prezentowałeś na scenie. Nogi pięknie się prezentują i ładnie docięte. Poza najszerszy przodem - kosmos.
Gratulacje!
Zmieniony przez - Hekade w dniu 2015-10-12 10:28:51
Z prezencją na scenie u mnie średnio
mate112mGratulacje, ale 4 miejsce to jest nieporozumienie. Powinno być podium !
Powinno, nie powinno, byłe za słaby na podium, gdybym był wystarczająco dobry wtedy by było.
...
Napisał(a)
Pamiętam ja dwa razy lądowalem na 4. Ale czas jest chęci są i juz kapitalne podstawy :D a jak zapowiadasz ze większy i bardziej odcięty to ja już tylko czekam na przyszłyszły rok :)
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Piotr_Cieśla_UNS_TEAM_,,Od_ćwiczących_dla_ćwiczących_-t1045397.html
...
Napisał(a)
Sebastian powiedz mi to nie Ty czasem tam w 7:27 :D ?
Kurdeee ale bym kiszonej zjadł, Pojadłeś chyba po zawodach, dziwne że Cię akurat do warzyw ciągnęło:) a nie do snickersów:)
Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-10-16 21:10:01
...
Napisał(a)
Gratulacje. Zrobiles na mnie mega wrazenie, pamietam jak wygladales rok temu na zawodach, ciezko uwierzyc ze mozna az tyle miesa w rok nawalic, naprawde jestem pelen podziwu.
Miejsce to jakis zart, ale to juz chyba duzo razy slyszales. Powodzenia w dalszych startach!
Miejsce to jakis zart, ale to juz chyba duzo razy slyszales. Powodzenia w dalszych startach!
...
Napisał(a)
Gratuluje!!! widziałam na zywo i jestem pod wrazeniem progresu !!!!
Agnieszka_Cieciora_Bikini>Fitness_UNS
Zapraszam do mojego dziennika :D
http://www.sfd.pl/Agnieszka_Cieciora_Bikini_Fitness-t1064827.html
...
Napisał(a)
MilkyLayneSebastian powiedz mi to nie Ty czasem tam w 7:27 :D ?
Kurdeee ale bym kiszonej zjadł, Pojadłeś chyba po zawodach, dziwne że Cię akurat do warzyw ciągnęło:) a nie do snickersów:)
Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-10-16 21:10:01
Tak to ja.
Nie podjadłem, o czym pisałem wyżej.
wiktor.grybosGratulacje. Zrobiles na mnie mega wrazenie, pamietam jak wygladales rok temu na zawodach, ciezko uwierzyc ze mozna az tyle miesa w rok nawalic, naprawde jestem pelen podziwu.
Miejsce to jakis zart, ale to juz chyba duzo razy slyszales. Powodzenia w dalszych startach!
Dzięki, miejsce to sprawa dyskusyjna, jak wszystko dobrze pójdzie za rok postaram się lepiej.
Agnieszka_Cieciora_Bikini_FitnessGratuluje!!! widziałam na zywo i jestem pod wrazeniem progresu !!!!
Dzięki
Ja sobie trenuje. Jak na razie wpadł 5 trening od zawodów(pod rząd). Może w niedziele zrobię przerwę, a potem znowu ruszam.
Waga nie wiem teraz jaka, bo nawet się nie ważyłem.
Dieta w tej chwili wygląda tak
250g białka 200g ww 100g tłuszczy
Trenuje teraz takim schematem
Klata triceps
Plecy
Barki biceps
Nogi
Jest to przejściowy plan, za parę tygodni wszystko się pozmienia gdy już wejdę na konkretną masę.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
MISTRZOSTWA POLSKI SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH ORAZ GP 7 NUTRITION W KULTURYSTYCE I FITNESS 2015 – KŁODZKO zaliczone, był to mój ostatni start w tym sezonie, można powiedzieć, że dwa starty, bo wychodziłem w dwóch kategoriach: kulturystyce juniorów do 23 lat i kulturystyce mężczyzn wszechwag. Na startach w seniorach zdecydowałem się dopiero podczas weryfikacji, na którą przyjechałem w ostatniej chwili.
Udało mi się wywalczyć kolejno 2 i 3 miejsce.
Było sporo komplikacji bezpośrednio przed startem, co trochę zaważyło na formie i wyglądzie na scenie, np 1 warstwę bronzera nakładałem sobie sam o 1 w nocy, oczywiście pleców sobie nie pomalowałem. Domalował mnie dopiero Mariusz Żaba na zawodach za co mu bardzo dziękuje Emotikon smile
Forma na zawodach była dobra, byłem nabity i pełny, ale za to trzymałem sporo wody, znowu najlepiej wyglądałem dzień przed, ale chyba już jestem pewny co jest tego przyczyną i przy następnym starcie będzie kolejna próba, ale to dopiero na wiosnę. Teraz czas na dokładnie kolejnych kilogramów.
Udało mi się wywalczyć kolejno 2 i 3 miejsce.
Było sporo komplikacji bezpośrednio przed startem, co trochę zaważyło na formie i wyglądzie na scenie, np 1 warstwę bronzera nakładałem sobie sam o 1 w nocy, oczywiście pleców sobie nie pomalowałem. Domalował mnie dopiero Mariusz Żaba na zawodach za co mu bardzo dziękuje Emotikon smile
Forma na zawodach była dobra, byłem nabity i pełny, ale za to trzymałem sporo wody, znowu najlepiej wyglądałem dzień przed, ale chyba już jestem pewny co jest tego przyczyną i przy następnym starcie będzie kolejna próba, ale to dopiero na wiosnę. Teraz czas na dokładnie kolejnych kilogramów.
1
...
Napisał(a)
z ciekawosci - jaka waga w klodzku i ile w udzie ? bo wygladaly na ostro przerosniete
...
Napisał(a)
Nie wiem nie mierze ich, na masie ostatnio dobiłem do 74 przy 173.
Waga 93 kg.
Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-10-27 12:57:57
Waga 93 kg.
Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-10-27 12:57:57
Poprzedni temat
Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- ...
- 215
Następny temat
"It's like my church" - DT by Damian
Polecane artykuły