Dzisiaj ostatni normalny trening przed zawodami.
Rano na czczo zrobiłem 45 min aerobów, miało być 30 min, ale przy DB czas mi zleciał momentalnie, nim się obejrzałem było niecałe 40 to już dokręciłem do 45.
Po drugim posiłku zrobiłem barki, triceps i 30 min aerobów.
Unoszenie hantli na boki stojąc, 4x8-15, ostatnia seria- 14x8p+10x8p+6x12p
Unoszenie hantli na bok jednorącz w oparciu o ławkę skośną 3x15
Unoszenie hantli wzdłuż tułowia 3x15
Unoszenie hantli siedząc chwyt neutralny, naprzemiennie, powoli cały czas kontrolując ciężar w fazie pozytywnej i negatywnej 3x15
Odwodzenie w tył z klamrą wyciągu górnego stojąc jednorącz 3x12-15
"Wiosłowanie" hantlą na tył barku 3x12-15
Wyciskanie hantli siedząc 3x10-15
Francuskie wyciskanie sztangi łamanej leżąc na ławce płaskiej, wąski chwyt 3x8-15
Prostowanie z drążkiem wyciągu górnego, szeroki chwyt, 3x10-15
Prostowanie z liną wyciągu górnego 3x10-15
Prostowanie z hantlą w opadzie tułowia, chwyt neutralny 2x15
Trening wyszedł fajnie, barki aż bolały od pompy, podczas aerobów miałem towarzystwo to zleciały momentalnie.
Suplementy:
kofeina 200mg przed aerobami na czczo i 300mg przed treningiem
witamina c 1g do śniadania i po treningu
witaminy i minerały przed snem
przed treningiem cytrulina 3g, agmantyna 2 porcje,