SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą - junior wśród seniorów

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 100928

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
MaGor


Zdolności zaawansowane:
- wytrzymałość siłowa - zdolność utrzymania umiarkowanie wysokiego poziomu siły przez stosunkowo długi czas
- wytrzymałość anaerobowa - zdolność utrzymania wysokiej techniki szybkości przy ćwiczeniach z niemal maksymalnym wysiłkiem przez stosunkowo długi czas
- moc - zdolność wytworzenia dużej siły przy wysokiej technice szybkości



Ad.1 - wytrzymalosc silowa - interwaly wykonywane w serii 6x 1km lub 3x 2km odpowiednio z tempem startowym na 10 i 21 km obnizonym o zakladany prog dla minimalnego komfortu treningu. Utrzymanie tempa startowego przez np 6km to jedno, ale utrzymanie go w interwalach z przerwa wypoczynkowa, na rozluznionych miesniach ponowna mobilizacja do pelnego wysilku - to jest dopiero prawdziwe wyzwanie. Jest to wlasnie utrzymanie umiarkowanie wysokiego wysilku w czasie - pracujemy pod progiem tlenowym na granicy komfortu - lub wrecz w lekkim dyskomforcie tlenowym.

Ad.2 - wytrzymalosc anaerobowa - interwaly wykonywane w seriach 1,2,3 serie w zaloznosci od poziomu - 6x 1min biegu na granicy czucia techniki - w strefie beztlenowej, gdzie kazde kolejne powtorzenie podbija wyjscie ze strefy tlenowej i sprawia coraz wiecej trudnosci w sferze samopoczucia i komfortu tlenowego. Zalozenie - nie szybciej niz 100% czucia techniki biegu, pelna minuta w maksimum wysilku dla zalozenia - wypoczynek miedzy powtorzeniami po przeprowadzeniu serca przez wszystkie strefy. Aby to zrozumiec, trzeba wykonac i poczuc, co oznacza zerwanie sie do piatego czy szostego powtorzenia w trzeciej serii :)

Ad.3 - moc - treningi mocy jeszcze przed mlodym. Dynamiczne podbiegi na zasadzie powtorzen cyklicznych na 100% technice, pelnym czuciu miesniowym ale z utrzymaniem tempa startowego od poczatku do koncu interwalu podbiegowego. Tu tez mala zmiana techniki, trzeba pracowac nad nauka skladania sylwetki na podbiegu, zmiana kata natarcia wzgledem podloza i zmiana kata wybicia.

Tlumacze sie ja, bo to moj pomysl - oczywiscie nie autorski, ale zgapiony od Friela wlasnie. Seria wykladow dla biegaczy, znajde odnosniki youtube to wkleje.

I to moja wina ze taki trening, po wynikach uznaje ze etap pracy nad parametrami podstawowymi mlody czlowiek ma juz za soba, dalsze powiekszanie bazy jest bezcelowe przy braku checi uderzenia w biegi dlugie.

Wytlumaczylem sie, jade nad wode ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Nie, spoko. Nie chodzi mi o zasadność tylko o moją niemożność ulokowania takich treningów w triadzie Friela.
Sam zresztą wiesz, że przyswojenie nawet ułamka jego wiedzy to potęga

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Czułem w kościach, że jak przyjdzie tu MaGor to będzie jadka. I jest Tak sobie żartuję

Tak wiem, że Twoje zdanie jest nieco inne na temat biegania. Mojego biegania. Ale uważam, że każdy ma też trochę inne spojrzenie na temat, czy cel, który go interesuje. Jak napisał Xzaar (jak ja Mu napisałem) - biegi długie mnie średnio interesują. Nie wykluczam, że chciałbym przebiec okazjonalnie półmaraton, ale nic więcej. Wiem, że to nie dla mnie. Na razie przynajmniej. Twoim, Xzaara, Amiiego celem było (jest) pokonanie 42 km. Mnie to raczej narazie nie dotyczy

Co do treningu, bo tu lecą hejty Oczywiście poprzednie zdanie z przymrożeniem oka napisałem. Napisałem do Xzaara, On napisał co i jak. Wg Ciebie powinna lecieć wytzymałość, siła i szybkość (tak odczytuje twoje wypowiedzi). W sumie tak już trochę pobiegałem. I jak napisałem wcześniej - moim celem nie jest maraton. A dlaczego chciałem coś zmienić w tym swoim bieganiu? Bo zauważyłem czego mi zdecydowanie brakuje na biegach.

To co napisałe wyżej Xzaar nawet nie komentuję. Bo nie umiem Natomiast co mogę powiedzieć na podstawie odczuć treningowych po tych jak narazie dwóch biegach:

- te dwa jak do tej pory treningi były na wyższej intensywności zdecydowanie, przy jednoczesnym czasie na regenerację. To mi się bardzo podoba. Bo odwalam jakąś konkretną robotę, a nie czuję się jakby całkowicie wypruty (tak trochę obrazowo to przedstawiłem).

- co mi się rzuciło w oczy to fajnie wychodzące tętno średnie na koniec. Wiem, że to nie jest jakiś wyznacznik, ale podobnie jak w pkt wyżej - była praca, ale też czas na odpoczynek i całość "z tętnem" wychodzi w miarę ok

- usystematyzowanie treningu - Xzaar fajnie opisał co robić kiedy i dlaczego

- i takie jeszcze jedno spostrzeżenie: po tego typu biegach EPOC chyba bardziej szaleje - odczuwam to po głodzie

Dobra, to moje takie spostrzeżenia. Mało profesjonalnie opisane, ale napisałem co mi leży na duszy. Także MaGor, narazie pobiegam tak I do zobaczenia, mam nadzieję, na Biegu Powstania (choć nie wiem, czy (nie)stety nie wypadnie wtedy mi wyjazd wakacyjny).

PS winny to moge być ja, że podbiłem do Xzaara z pytaniem A plan fajny. I widzę u kilku osób w dziale podobny schemat biegania. Przypadek? Nie sądzę

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2014-06-19 14:53:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
E tam Jaka tam rzeźnia... Grunt żebyś był zadowolony

Zastanawiam się czy ja bym się nie bał prosić Xzaara o plan treningowy On własną żonę ciąga powyżej LT. W ramach rekreacji

Xzaar ma pod skórą maszynę do łamania własnych ograniczeń, obsługiwaną przez system operacyjny dedykowany przeżywaniu tego czego przeżyć się nie da. Do tego potężna pompa, miechy zamiast płuc i gorset mięśniowy zahartowany dużymi ciężarami i sesjami treningowymi z pogranicza wylewu krwi do mózgu.

Ja tego wszystkiego nie mam. I nawet jeżeli kiedyś zbliżę się (a mam nadzieję) do takiego stanu, to raczej w drodze ewolucji, a nie rewolucji. A ewolucja to systematycznie rozwijane umiejętności podstawowe + umiejętności zaawansowane po osiągnięciu pewnego poziomu. I nie mówię tylko o bieganiu. To samo dotyczy każdego treningu.

Dużo ludzi powiadasz biega interwały? W celu? Pomyślałeś? A ile osób regularnie biega w pofałdowany teren albo po piasku? Niewiele. A taki trening jest jeszcze lepszy niż interwały.

Nie chodzi tylko o EPOC. Przy solidnym obłożeniu wysiłkiem - uwierz - nawet Xzaar chciałby zmniejszyć wpływ EPOC na organizm.

Ja tam się nie znam Dopiero kształtuję swoją odporność na odroczenie nagrody w czasie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
20.06.2014

Dzień wolny. Nauka
I koszenie trawy

Odżywianie

BTW: 105/90/225.

Suplementacja

Magnez, potas, wapń, witaminy, flexit

Aktywność

DNT
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rutkow Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 7516 Napisanych postów 49525 Wiek 44 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 385523
koszenie trawy to jak bieg na 5km
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Raczej długie, wolne wybiegania - bo zajęło to ponad 2h.
Oczywiście na niskim tętnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
21.06.2014

Dziś była siła biegowa - podbiegi.
Niestety mieszkam na płaskich terenach, więc trudno u mnie o jakieś wzniesienia. Ale zrobiłem podbiegi na przejściu nad autostradą. Odcinek pod górę to ok 200m. Stromych dość 200 metrów

Chciałem to zrobić w określonym tempie. Ale średnio mi to wyszło. Wyszło za szybko. Trudno mi było wyczuć odpowiednią prędkość, biegnąc pod górę.

Ogólnie trening był ciężki. Po samym bieganiu nogi czułem bardzo konkretnie. Powrót do domu miał być w nieco szybszym tempie, ale nogi już nie dawały rady. Do tego dziś strasznie wieje (bieg pod wiatr też można nazwać treningiem siły? )

Ogólnie wyszło to dziś tak:

3 km rozbiegania
(200 m podbiegu + 200 m w dół) x 10
3,6 km rozbiegania

Tętno widać wysokie. Ale w zasadzie się nie zatrzymywałem na przerwy (raz tylko na światłach).


Odżywianie

BTW: 105/90/300.

Suplementacja

Magnez, potas, wapń, witaminy, flexit

Aktywność


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
22.06.2014

Niedzielne długie, wolne wybieganie.
Tętno starałem się trzymać nisko (na początku dwa podbiegi nad autostradą - tam chyba powstał max, ale szybko spadł), jednak trochę przeszkadzała pogoda - dziś było strasznie wietrznie. Kiedy wiatru nie było, albo na chwilę się schowałem za budynkami tętno od razu leciało w dół. Docelowo miało być w przedziale 132-140, ale wyszło jak wyszło...

Ogólnie bieg przyjemny. Mocno rekreacyjny. Powiedziałbym - coś w rodzaju wycieczki Starałem się integrować z przyrodą w czasie biegu A konkretnie:
- bardzo wietrznie i praktycznie cała trasa pod wiatr (albo w twarz, albo silny boczny)
- spotkałem po drodze: najpierw mżawkę, potem półgodzinną ulewę
- 2 km w lesie / parku przyrody - a jak wiadomo po deszczu robi się błoto

Ogólnie fajne wrażenia Jedynie co, to szkoda mi było, że nie wyszło dokładnie jak miało być w założeniach...

Odżywianie

BTW: 105/90/300.

Suplementacja

Magnez, potas, wapń, witaminy, flexit

Aktywność


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8
No podziwiam.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

S I Ł O M A S O R Z E Ż B A

Następny temat

Sporty walki w średnim wieku

WHEY premium