KruQWitaj Micz Jak możesz to zerknij kilka stron wstecz, bo padło tu stwierdzenie, że 2 dni ładowania nie wybiły z ketozy, co uważam za abstrakcję.
Nie zrozumielismy sie, wybija na pewno ale juz na drugi dzien mozna szybko wrocic (moja wypowiedz byla w kontekscie wypowiedzi osoby z ktora polemizowales).
Miczel dobrze wszystko wyjasnil.
Ja ze swojej strony powiem, ze w 10tyg zrzucilem 17kg ale taka dlugosc to juz jest hardkor. Musze na pare dni podbic kalorcie bo stan umyslu jest straszny. Do 8 tyg jeszcze bylo spoko ale potem zaczela sie jazda.
"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."