Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
11
Napisanych postów
1450
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
21491
Mi wydaje sie ogolnie, ze za duzo kombinacji bylo z mojej strony. Od lutego, gdzies redukcje ciagne, bylo dobrze, pozniej swieta mnie zmielily, pozniej jakas impreza rodzinna i p***ziec. Nie moge cos sie podniesc od tej pory. Na sile teraz probuje zrobic forme, a ogolnie w miejscu stoje. Fakt jest taki, ze zeszlo 4,5 kg po weekendzie czitowania, ale wody tyle, ze jak patrze w lustro to rzygac mi sie chce.
Mysle tez, ze metabolizm juz zwolnil calkowicie, bo przed tym VLCD bylo 2250kcal juz i aero 6-7x po 50min.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
29362
Napisanych postów
62824
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
902126
a mial ktos problemy z zoladkiem na vlcd? mi sie konczy 3 tydz i cos sie popierdzielilo.sciska mnie juz z 3 dzien w okolicach ''dolka''jak by ktos mi na klacie siedzial raz bardziej z lewej raz bardziej z prawej i uczucie gula w gardle jak by cos utkwilo w gardle. do tego mam wrazenie tak scisnietego zoladka jak by ktos odkurzacz podlaczyl i zasysal zoladek razem z przelykiem.
bedac u lekarz przy okazji zapytalem o to zrobila ekg i cisnienie i wszystko w normie.reflux raczej nie bo sie nie odbija i nie mam zgagi i padlo na nerwice.
tylko od czego i czemu tak nagle jak ja nigdy zadnych takich problemow nie mialem???
ja to wiaze z mala iloscia zarcia nie jedzeniem do 13 i ew spalaczem z joszka musze to jakos kolejno pobadac i zobaczyc od czego i co to.
jutro nie biore spalacza jak mnie mimo to zacisnie to lykne nospe jak pomoze to wiadomo ze to od zoladka jeszcze pomysle o polprazolu lub czyms podobnym.a jak to nic nie da to przywale hydroxyzyne jesli to na tle nerwowym po tym leku powinno ustapic.
Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2014-05-22 23:01:35
Szacuny
22
Napisanych postów
1524
Wiek
42 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
15475
Zrobiłem mały experyment i wypalił...mianowicie przestrzegam tych 40 wegli ale np tłuszczy nie licze......jem i nie patrze ile to ma tłuszczy ile tamto....wczoraj z ciekawosci sobie policzyłem i wyszło ze opier...minimum 80 g ...od razu mowie ze 5 dni temu mialem ostre ładowanie / chitowanie przez 3 dni i nie miałem stanu keto.....paski nic sie nie zabarwiały.....teraz mam ciemna czerwien wiec jestem w keto....jak to mozliwe ze załozenia sa inne a u mnie jest co innego...
aha dodam ze jem około 2000 kcal dziennie
Zmieniony przez - rafiz w dniu 2014-05-23 08:16:41
Szacuny
2
Napisanych postów
133
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
12587
Po 14 dniach na VLCD takie ładowanie będzie dobre?
Czy za dużo W: 9g/kg?
Takie mam dzisiaj założenia po treningu wszystko zjeść ale i tak coś wątpię, że wszystko wleci bo taki skurczony żołądek mam.
Zmieniony przez - Mariiusz w dniu 2014-05-23 09:30:17
Szacuny
84
Napisanych postów
969
Wiek
49 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
161334
sOiR
wketozie mozesz byc szamiąc nawet 10tys kcal.. wazne żeby nie było ww
Nie prawda. Jak masz za dużo białka, to masz glukogneogeneze i tak ponad połowa białka jest zamianana na cukier.
Żeby być w ketozie trzeba dostarczać organizmowi energii z tłuszczy, ograniczyć węgle(wiadomo)i białko.
A przy ~ B:200 T:400 W:50 można się wspaniale i szybko roztyć(sprawdzone empirycznie).
Tak, ale tu chodzi o ketozę. Ketozy na wysokim białku się nie zrobi.
Natomiast co do glukoneogenzy to ta zachodzi przy niskim spożyciu węgli. W badaniu goście jechali na wysokich węglach, wiec organizm nie musiał robić węgli z białka.
Niskie białka, wysokie tłuszcze, b.mało węgli - ketoza ;
wysokie białka, wysokie tłuszcze, b.mało węgli - możliwy przyrost masy Wysokie białka, niskie tłuszcze, wysokie węgli - wynik jak w badaniu z B-F.