[BLOG]solaros/Beast Mode ON[Masa foty str.112,181] Redukcja - Start str. 183,Foty 299

dziękować:)

...no i jeszcze jedna kwestia.
Ilość mięcha/ilość fatu.

Im więcej fatu masz tym zbytnio nie musisz sie martwic o mięśnie.
Masz zapasy - masz z czego korzystać.
To się zmienia gdy fatu masz mało na sobie a dużo mięcha.
Im mniejszy %bf tym mniej masz zapasów do wykorzystania,tym bardzije zależy Ci na ochronie mięśni.

Więc - jak ze wszystkim - nie ma odpowiedzi TAK lub NIE.

Piątek - 29.11 - DT




Czas postu: ~16h
Czas uczty: ~8h
+/-1h

Rano na czczo:
WitaminaC 1000mg

Przed treningiem:
Kreatyna 5g
Glycer grow 8g
Bcaa 13g

Na treningu:
Bcaa 13g

Zaraz po treningu:
Białko 45g
Mleko 200ml

Po treningu (~45min później):
Magnez 500mg
WitaminaC 1000mg
Eaa 14g
Leucyna 5g
Kreatyna 5g
CellForce 50g

Post mniej więcej do 16.
Przed treningiem porcja BCAA.
Na treningu też tylko BCAA [ więc teoretycznie nadal post - zero cukru].

Uczta rozpoczęta po 19 shakiem białkowym na mleku [350kcal].

A potem:

400kcal


900kcal




5x100?
500kcal


550kcal


700kcal


700g frytów = 1050kcal


300+750=1050kcal

Na koniec shake białkowy - 350kcal.

Suma summarum:~6000kcal

Efekt na drugi dzień?
Nawet pół kilo więcej na wadze nie było.
WTF?
[czekam na pomiary do poniedziałku].


[objaśnienie:
https://www.sfd.pl/I,BODYBUILDER_PL_by_sLs-t625304.html]

Podziwiam, że masz siłę robić przysiady na koniec treningu. Ja, jeśli mam je w danym dniu treningowym w rozpisce, to zawsze robię je jako pierwsze, bo potem nie miałbym siły, by zrobić je na odpowiedniej intensywności i na odpowiednim ciężarze.

robię kiedy sprzęt jest wolny - a tak wyszło że dwa razy był wolny na końcu,tak więc jako ostatnie stąd lipawo trochę,ale prior już za nimi

Wykonanie zadania:
Trening 95%
Dieta 95%


Tak jak pisałem tydzień temu że waga od kilku tygodniu w piątek najniższa a w poniedziałek najwyższa - tak teraz inaczej.
Prawie kilo 'poleciało'.
Cieszyłem się że w piątek było sporo a tu dzisiaj zonk.

Stanowczo za często wskakuje na wagę,ale z drugiej stronę chcę kontrolować czy idzie i jak idzie.

Psycha zryta.

Zostały dwa tygodnie do końca tego mezocyklu.
Muszę dodać kcal ale za bardzo nie mam gdzie.
Białka nie bo jest trochę poniżej 3g - co już jest za dużo.
Fatu też nie bo podobnie.

Zostaje najprostszy składnik - węgle,ale się boję.
Ale dodać muszę żeby nie stać w miejscu do końca.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2013-12-02 14:42:34

Białka poniżej 3g.? To śmiało dowal jeszcze trochę, chyba, że masz jakieś problemy trawienne.

przy wadze 100kg+ 3g białka to daje 300gram
na 4 posiłki - w sumie 3 i pół to daje 50g + 3x80g


przydałby się jeszcze 1 posiłek ale wtedy to już z IF zbyt wiele nie będzie miało wspólnego

Im większa waga tym gorzej - jeśli chodzi o masę.
Ten minus IF.
Jeśli chodzi o redukcję to tu jest zayebisty plus.
Masz 2500kcal - te 3posiłki,więc nie jesteś głodny.

Jeśli chodzi o masę - sytuacja się odwraca - masz te 3-4posiłki i 4 czy 5,000kcal i gdzie je zmieścisz?
1000kcal każdy posiłek.

Od 80 do 95kg nie było żadnych problemów.
Od 95kg+ zaczęły się schody.

Masowanie na IF zacząłem chyba od marca - z wagą ~80kg


20kg+ mięcha i smalcu dorzuciłem przez te 6miechów trenowania.

Magiczna barierę [dla mnie] 100kg przekroczyłem to był mój cel.
Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia....wiadomo.

Z tym że nic za wszelką cenę.
Juz jest smalcu trochę.
Możliwości manipulacji tez się kończą.

Bo 'do pieca doyebać - niczego sie nie bać' nie wchodzi w grę

nie umiem sie doczekać efektu końcowego! ja bym walił za wszelką cene ponad 100kg i zobaczył jak będzie smalec to smalec i tak sobie poradzisz z nim co pokazywałeś!

Zmieniony przez - adamoxll w dniu 2013-12-02 15:33:47

Te racuchy wyglądają mega pysznie. Do tego ciderek- powodzi się Ciśnij ciśnij czekam równiez na podsumowanie!!