Dziennik RafalRRRR

ok, dzięki

spoko. Ładowanko robisz jakieś?

być może zrobię w ciągu następnych 2-3 tygodni żeby sprawdzić na ile foty mozna poprawić taką operacją,
póki co taką przymiarkę chciałem zrobić z dietą

Szefie, jestem i kibicuje caly czas Obecnie z partyzanta troche, bo mam trudne chwile i SyFyDy zeszlo na dalszy plan. Troche sie ogarne i wroce, ale nie wiem kiedy. Pzdro.

ok kabo, Kapitanie, wiem wiem i rozumiem. Wracaj szybko bo motywacja potrzebna

Witaj. Podziwiam dotychczasowe osiągnięcia. Jaki jest twój kolejny i ostateczny cel o sylwetkę? Pytam, bo widzę, że będziesz masował i zastanawiam się jaka masz do tego motywację.

Dzięki Marcel. Mój kolejny cel, to zrobienie paru kg czystej masy. Przy zachowaniu jak najniższego BF. Zresztą, moje cele zawsze się zmieniały, najpierw chciałem zrzucic 10kg, potem kolejnych 5. Po 25kg (głodówka) chciałem zatrzymać to co osiągnąłem, wtedy właśnie znalazłem się na SFD. Nagle zaczęło lecieć, poszło kolejnych 15kg, wygląd się calkiem zmienił. A takiego celu nie miałem w ogóle . Tym samym nie wiem jaki jest cel ostateczny, bo taka sylwetka jak Lazar Angelov to nie jest osiągalna. Reasumując, od września będę powoli podbijał kcal i masował. Motywację mam głównie teraz do tego, aby w przyszłym roku więcej wyciąć niz udało mi się w tym roku. Ale przy wadze, ja wiem, 5-10kg większej (??)

Sprawdziłem tego Angelova.... no nieźle. Biorąc pod uwagę co już zrobiłeś to nie sądze, że stoisz na straconej pozycji. Dla mnie.... to już przesada. Ja się muszę w te garnitury mieścić...

spoko spoko, dla mnie też za ciut wielki, ale proporcje, skala wycięcia dla mnie b dobre.
Mam jeszcze pare garniaków z czasów 20kg więcej (tych 40kg juz nie mam), więc zapas jest