Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

w przypadku "tak jakby" naturali tez siła spada :(

No to nie rób rwania, bo nie jest ono potrzebne w treningu kulturystycznym. I to nie jest tylko moja opinia.

Niedziela, DT, klatka piersiowa, przedni naramienny, triceps.

Myślę, że dzisiejszy trening dobrze demonstruje trzy rzeczy:

1. Ilość spożywanego pokarmu nie ma wpływu na beztroskie hulanie układu nerwowego,
2. Zbyt duża aktywność fizyczna i obciążenie dla danej grupy/partii + mała ilość pokarmu ma wpływ na beztroskie hulanie układu nerwowego
3. Potężna wichura, łamiąc duże drzewa, trzciną zaledwie tylko kołysze (Trzeba uważać!)


1. wyciskanie sztangi na skosie neutralnym/wąskim chwytem + 5 kg
Rozgrzewka :
50 x 6
70 x 6
85 x 3
95 x 1
105 kg x 3
105 kg x 3
105 kg x 3

Za tydzień deload, w takiej konfiguracji nie widzę sensu brania się za 110 kg. Dupa oderwana, ale tragedii nie ma- regres wygląda milion razy lepiej.





70 kg (+10 kg) w tempie 602 (502 ) 2 serie 6 powtórzeń

(Tutaj uwaga na poważnie: split w takim wydaniu nie sprzyja budowaniu siły maksymalnej, bo 115-120 będzie nie do ruszenia na skosie, ale 70 kg w regresie waży tyle samo co 50 kg 2 tygodnie temu)





2. Wycisk młotkowy + 5 kg
22 kg x 3
32 kg x 3
37 kg x 2
42 kg x 7
32 kg x 8
22 kg x 10

Regresy seksi, ale 32 kg weszły o 1 powtórzenie więcej niż 42.




3. dipsy + 5 kg
cc x 6
30 kg x 2
40 kg x 1
50 kg x 4 głębokość ok
30 kg x 5
cc x 10




4.pompki podchwytem z nogami na ławce, na uchwytach
cc x 12
cc x 12
cc x 12
cc x 12

Nie dało rady dołożyć powtórzeń

5. Unoszenie podchwytem przodem

25 kg x 6
22 kg x 6
20 kg x 6
17 kg x 6
15 kg x 6



6. Triset- głowa lateralna // francuz za głową z dolnego wyciągu //kickback na sznurkach

100 kg x 8 // 35 kg x 7 // 20 kg x 15
100 kg x 8 // 25 kg x 8 // 20 kg x 12
100 kg x 8 // 15 kg x 7 // 20 kg x 10
100 kg x 8 // 5 () kg x 12 //20 kg x 8


8. Unoszenie nóg w zwisie na drążku
cc x 15, 3 serie

9. Skłony boczne z hantlą
42 kg x 8, 3 serie


Aero 24 minuty

powiedz, czy naprawdę masz zamiar tak d****nie to powtarzać i prowokować?
może to wpływ redukcji, nie mniej - jest to niepotrzebne.

tak

hehe, ok, ok

Pon, dnt, aero na czczo

Prostowniki lepiej, niż tydzień temu, ale nadal było czuć. Przynajmniej nie bolą już tak przy schodzeniu po schodach.

WTOREK, GRZBIET



1.wiosłowanie + 5 kg
Rozgrzewka i :
50 x 6
80 x 4
100 x 3
120 x 2
140 x 2
150 x 8
130 x 10
110 x 20

Szarpane, mały zakres ruchu, ale plecy proste + po serii na 130 kg było czuć, że weszło w grzbiet.



2. Szrugsy: + 10 kg
Teraz rampa i regresy, to jest:
170 kg x 10
190 kg x 10
210 kg x 10
180 kg x 15
150 kg x 20-- i to weszło mega fajnie; na początku leciało do góry jakby nic nie ważyło, ale na końcu odzyskało wagę

3.podciąganie szerokim nachwytem siłowo + 5 kg
cc + 10 kg x 5
cc + 10 kg x 5
cc + 10 kg x 5
cc + 10 kg x 5
cc x 4
cc x 4
cc x 3

Total 30 powtórzeń i tego się będę trzymał.


4. wiosłowanie na dolnym wyciągu + 5 kg
60 kg x 12
60 kg x 12
60 kg x 12
60 kg x 12

5. unoszenie bokiem // rowling pionowy sznurkiem na wyciągu dolnym

22 kg x 6 // 20 kg x 20
20 kg x 6 // 20 kg x 20
17 kg x 8 // 20 kg x 20
15 kg x 8 // 20 kg x 20
12 kg x 10 // 20 kg x 20

20 powtórzeń na 20 kg... Wymęczone strasznie, za tydzień wolę dodać powt. albo kilogramów na pierwszym ćwiczeniu.



6. uginanie hantlem na modlitewniku + 1 hantel do przodu
20 kg x 6-8
20 kg x 6-8
20 kg x 6-8
17 kg x 8
17 kg x 8
17 kg x 8
15 kg x 8-10
15 kg x 8-10
15 kg x 8-10


7. Kółeczko
3 x 15

8. Nożyce pionowe i poziome
3 x po 40

24 minut aero

szczerze powiedziawszy, na redu chodzi o robienie sylwetki wiec siłą bym sie nie przejmowal

Środa-czwartek dnt.

Od kilku dni mam serie skurczy na lewym przedramieniu, na wewnętrznej stronie. Dzisiaj odstawiłem scorcha i beta alaninę z kreatyną (choć wątpię, żeby to był powód). Nie wiem co jest, nie mam nigdzie indziej skurczy, problemem chyba też nie jest zbyt mała ilość magnezu. Ktoś może umiałby coś podpowiedzieć/doradzić?