Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

2013-05-05 niedziela - DNT
cykl 5 - dzień 28
waga - 92,0*

nadal czuję bardzo mocno plecy

waga - rekordzik równiutko 92kg, jest bardzo dobrze

dieta - wg założeń z małym odstępstwem - szczegóły -> link
dodatkowo poszła dziś lampka wina, tak naszła mnie ochota z niczego, można powiedzieć że na trawienie

dziś dzień całkowitego odpoczynku od ruchu, choć shoping na który wyciągnęła mnie małżonka można uznać za jakieś tam aeroby

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-05-05 20:17:09

Widzialem zdjecia do konkursu - jestes w fajnym momencie. Ktoregos dnia rano spojrzysz w lustro i zobaczysz miesnie brzucha pod skora bez zadnego naciagania skory i kombinowania - juz za chwilke. Wtedy znow idzie latwiej, bo widzisz ze praca i wyrzeczenia nie szly na marne. Zreszta co ja Ci bede mowil, sam wiesz jak jest :) Trzymaj kurs, za kilka tygodni bedziemy obaj swietowac koniec redukcji. No i moglbys oddac koledze pare centymetrow z nog, bo masz jak slon podstawy zaj**iste :)

2013-05-06 poniedziałek - DT
cykl 5 - dzień 29
waga - 92,5

waga - po wczorajszym winku efekt na wadze natychmiastowy, powiększyło ono bilans o minimum 200-250kcal z węgli prostych, które prawdopodobnie przytrzymały wodę - 0,5kg w górę

dieta - wg założeń - szczegóły -> link
od 2-3 dni przestało mnie męczyć ssanie w żołądku, nie wiem czy to dobrze czy źle

siłownia - plecy, obręcz barkowa, tylni akton barków, biceps, przedramiona, łydki
podciąganie na drążku - 4 serie, w pierwszej robię już 8 czystych powtórzeń
ściąganie na wyciągu - 3 serie, cały stos, trochę słaby ten wyciąg jest - mało ciężaru
wiosło hantlą - 2 serie x 45kg, nie byłem w stanie utrzymać hantli i musiałem poprawiać chwyt
wiosło na maszynie - 2 serie / 15 powtórzeń
unoszenie ramion do uszu - 3 serie x 32kg, większa ilość powtórzeń
ściąganie wyciągu górnego na prostych rękach - 3 serie
barki - unoszeni bokiem w opadzie - 12kg x 3 serie
bicek uginanie ramion sztanga prosta - 25kg x 3 serie, tutaj zaczęło mi ewidentnie brakować sił
uginanie na wyciągu - 3 serie
młotki hantlami równocześnie - 3 serie
przedramiona - uginanie nachwytem - 3 serie
łydki - wspięcia siedząc - 3 serie

generalnie trening udany

aeroby
40 minut orbitrek bezpośrednio po siłce, jak zwykle ostatnimi czasy na początku ciężko i w miarę trwania się rozkręcam od 10 minuty idzie elegancko po 20 super, po 30 ekstra

Ja tam nie wiem. W sobotę walnąłem 4 piwka giuness i waga dalej w dół. Niewiele podbiły bilans. Deficyt i tak ostry, bo dobre aero wykręciłem wcześniej.

A, i to FBW jest?

RafalRRRR

A, i to FBW jest?

nie, FBW na razie nie idzie, może kiedyś wrócę do niego
split podzielony na 3

ostry plan. Bez aero i rozgrzewki ile czasu na siłowni Ci schodzi teraz?

robię wszystko żeby zmieścić się w 2 godzinach w sumie, czyli siłka to około 1:10minut
niestety ciężko się czasami zmieścić w czasie i końcówki robię na szybkiego

jeszcze jedno info, do tej pory miałem/mam problem z gaciami, połowa spodni wyrzucona do drugiej połowy pasek obowiązkowy - widać fat leciał mocno z brzucha
teraz zaczynają być za duże na mnie majty (szpongi jak to ładnie nazwał Kapitan), zaczyna chyba mocno spadać fat z dupy (za przeproszeniem), za niedługo będę musiał wymienić wszystkie szpongi na nowe

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2013-05-06 22:29:17

Z ciuchami to też mam masakrę. W sumie już ze 4 razy wymieniałem garderobe. Chociaż ciężko to nazwać wymianą. Poprostu wywaliłem w cholere ubrań XXXXXXL. A kupowane w trakcie zrzucania wagi (jakieś 1 jeansy, sweter, koszula, majty, garnitur) za dwa miechy znowu za duże. Nawet powiem szczerze przed konkursem krata na lato, kupiłem spodnie, bluze i jakieś tam koszulki... za duże... Tzn OK, można chodzić, ale widzę na max że mniejszy jestem . Ale wiesz, trza trzymać na masowanie

no te spodnie co wyrzuciłem to nie chciałbym żeby kiedykolwiek były mi potrzebne, choć cały czas zastanawiam się/obawiam czy w przyszłości nie zapuszczę się aż tak jak wcześniej
generalnie zawsze mam problem z gaciami - duże uda robią straszną robotę przy ich szukaniu

o cholera nawet nie zauważyłem że mojemu dziennikowi stuknęło już ponad 1000 odpowiedzi

niezłe kwiatki (z ogrodu mojej mamy)