SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 371508

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
i nie ćwicz, masz rację. Wystarczy zrobić na 1 zarzut, 2 wybicia. Samo się wyćwiczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Środa- zmiana treningu, w drodze na siłownie naszła mnie wena

1. Push Press
- nowe ćwiczenie, nie robiłem od zeszłego lata
Rampa 5 do 70 kg, po czym 80 kg x 8
(na początku bałem się, że 80 kg wejdzie mi 2-3 razy i będzie siara, ale weszło 8 razy bez przerw. Mógłbym pokusić się o 10 repów, ale bez możliwości rzucania nie ma nawet co myśleć o maksach. Jest ok. Założyłem pas, bo po wczoraj prostowniki mega bolą)

2. Chest dips
do 50 kg x 5, (trololololo, myślałem, że będzie 0-2, ale weszło elegancko), potem regres 25 kg bodajże 8 czy 10 razy i cc x 12

3. Nowe ćwiczenie - wycisk sztangi na ławce skośnej, z pp bardzo powinno wzmocnić obręcz barkową i przyobojczykowe rejony piersiowych. Chwyt identyczny jak w pp.

Ostatni raz sztangą coś wyciskałem we wrześniu, a tak to same hantle. Po PP myślałem, że przykozaczę i dojdę do 100 kg x 10, ale 60 kg mnie zeszmaciło; widocznie akurat w tej płaszczyźnie nie miałem żadnego ruchu.
60 kg x 6, 5 serii, przedte 40 kg x 10 rozgrzewka (miała być rampa, ale jak mówiłem- niewykonalne).

Oczywiście nowe ćwiczenie, więc powinien być b. ładny progres, 5 kg co tydzień powinno być ok.

4. SS- hantle na płąskiej wycisk + rozpiętki na bramie
4 serie
20 kg hantel + 10 kg sztabka na bramie.

5. Barki- Unoszenie talerza 10 kg, 5 serii 15 powtórzeń

6. MDS na triceps
40 kg
30 kg
20 kg

30 minut aero, tak samo jak w niedzielę.

Filmy:











Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-03-13 16:21:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Siłowo dobrze jest A jak sylwetka,poprawia się?

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Tłuszcz wydaje się lecieć ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Ile czasu chcesz jeszcze redukować? Te ostatki najtrudniej spalić.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Jakie ostatki, lol

6,5 tygodnia Scorcha, potem wolne od stymulantów i 2-6 tygodni johimbina w 1-3 cyklach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
No te ostatnie 20kg fatu

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
No i znowu podziębiony jestem, mam nadzieję, że tym razem nie będzie to nic poważniejszego. Sory, ale deficyt kcal, stres, przemęczenie, amplituda temperatur 30 stopni na przestrzeni tygodnia, zbierają swoje żniwo. (do tego odcięli mi ciepłą wodą w bloku, a przywrócą ją kiedy sprowadzą nową maszynę z Niemiec- 25 kwietnia... Nawet ręcznika nie mam obecnie, bo po tym jak mi wylała pralka we wtorek, z braku większych szmat musiałem desperacko wytrzeć nim podłogę, żeby nie zrobić potopu sąsiadom z dołu... Więc jak się można domyślić prysznic w środę był czystą przyjemnością, no ale nvm )

Od wczoraj mega dawki witaminy c (dzisiaj np prawie kilo kapusty kwaszonej z papryką czerwoną, natką i gramem w tabsie), więc od strony diety nie ma się czego przyczepić. Jutro sobie kupię termometr, to ogarnę na czym stoję, ale i tak trening w weekend raczej odpada, żeby się nie dorobić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 2789 Wiek 11 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 42013
Ostatnio wyczytałem w artykule Krzysztofa Klicha, że w okresie zachorowań, dobrze sprawdza się też Beta-glukan i glutamina.

Fakt na układ odpornościowy działa na każdego co innego ale zawsze lepsze to niż nic.

Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2013-03-15 15:56:38

Jeszcze przyjdzie czas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Pieniądze w błoto, wszystkie badania to potwierdzają.


Lekarka zaleciła mi odpoczynek i dała sporo rzeczy na leczenie symptomów, ale szczęśliwie obeszło się bez antybiotyku. Właściwie mogłem pójść na siłownię we wtorek- ale akurat była zamieć śnieżna plus wolałem się porządnie wykurować nawet kosztem spadków

Niedziela- deload

Fronty- rampa do 100 kg x 8, 100 kg x 6, regres 70 kg x 8?

Na rozgrzewce poczułem, że miałem za duży odpoczynek, bo czułem wszystkie mięśnie- prostowniki, brzuch, łydki itd. Ogólnie 100 kg x 8 oznacza, że nadal jestem mniej więcej tam gdzie byłem przed przeziębieniem, więc dużego kroku do tyłu nie zrobiłem

Na regresie odcięło mi prąd, ale to normalne po takim przymusowym roztrenowaniu.

Suwnica
110 x 10, 140 x 10, 170 x 10, 200 x 10- ciężko, ale


Prostowania nóg 4 x
35 x 10

Przywodziciele + odwodziciele 15/20
21 kg, 31 kg, 41 kg, 51 kg
-- ostatnia mega ciężko, ale powtórzyłem ciężar sprzed 2 tygodni.


EDIT:

1. Po treningu 20 minut rowerka
2. Odstawiłem Scorcha tydzień temu, pewnie wrócę do niego w następnym tygodniu
3. Waga 81 kg, czyli tyle, ile było. Nawpyeprzałem się strasznie dużo owoców, więc czuję, że mnie podlało i pewnie trochę mięcha spadło, ale tragedii nie ma. (pół-tragedia tylko)





Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2013-03-23 17:26:05
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

split 4 dniowy do sprawdzenia ,

Następny temat

za małe bicepsy

WHEY premium