Szacuny
309
Napisanych postów
1169
Wiek
42 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57294
ToKoks (wiek: 21 lat, trenuje: 4 z kawałkiem) napisał:
Nie chce tutaj nikogo obrażać ale pomimo tylu lat spędzonych na siłowni jestescie dalej az tak naiwni w podejściu do tych spraw? Koks to jedyne rozwiązanie w drodze do kultuystycznej sylwetki.
Hehe.
Zmieniony przez - aPAWEL w dniu 2013-03-15 11:59:52
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
ToKoks
ronie ale p******isz głupoty, a misiek drugi "mundry" jak masz rok stazu na siłowni to sie nie wypowiadaj na temat treningu i efektów na przestrzeni lat. Jak masz zastój to nawet jeżeli ruszysz cos jakims super planem albo super dietą to bedzie to bardzo mało w porównaniu z tym co mozesz zrobić na towarze. Ja nie sięgałem nigdy po koks i moge powiedzieć tylko tyle że w porównaniu z koleżka który ćwiczy 1/3 tego czasu co ja wypadam kiepsko pomimo tego ze też już reprezentuje jakis tam poziom sylwetki to jednak na koksie mieso jest bardziej nabite i przy tym nie wpada ci tyle tłuszczu co na "sucho". Nie chce tutaj nikogo obrażać ale pomimo tylu lat spędzonych na siłowni jestescie dalej az tak naiwni w podejściu do tych spraw? Koks to jedyne rozwiązanie w drodze do kultuystycznej sylwetki.
Zmieniony przez - ToKoks w dniu 2013-03-15 11:41:00
Zamilcz albo Ci ułatwie sprawę.
Masz coś mądrego do napisania - napisz. Jeśli nosisz się z zamiarem pisania głupot i inwektyw skierowanych do osób trzecich - milcz.
Forum już w starożytnym Rzymie, było skierowane dla osób z argumentami, a nie dla szczekaczy.
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
ToKoks
ronie ale p******isz głupoty, a misiek drugi "mundry" jak masz rok stazu na siłowni to sie nie wypowiadaj na temat treningu i efektów na przestrzeni lat. Jak masz zastój to nawet jeżeli ruszysz cos jakims super planem albo super dietą to bedzie to bardzo mało w porównaniu z tym co mozesz zrobić na towarze. Ja nie sięgałem nigdy po koks i moge powiedzieć tylko tyle że w porównaniu z koleżka który ćwiczy 1/3 tego czasu co ja wypadam kiepsko pomimo tego ze też już reprezentuje jakis tam poziom sylwetki to jednak na koksie mieso jest bardziej nabite i przy tym nie wpada ci tyle tłuszczu co na "sucho". Nie chce tutaj nikogo obrażać ale pomimo tylu lat spędzonych na siłowni jestescie dalej az tak naiwni w podejściu do tych spraw? Koks to jedyne rozwiązanie w drodze do kultuystycznej sylwetki.
Zmieniony przez - ToKoks w dniu 2013-03-15 11:41:00
Przemawiał wybitny autorytet w dziedzinie treningu kulturystycznego i jednocześnie posiadacz szóstego zmysłu w dziedzinie wykrywania dopingu na podstawie wpisów na forum internetowym.
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
Do większości znawców i krytyków sylwetki, którzy mają miarkę w oczach, wagę i jednocześnie zmysł telepatyczny do wykrywania farmokologii w ludzkim ciele:
Za głupie teksty będziecie skutecznie banowani, dość tego. Po samym grzbiecie Pawła widzę, że z dopingiem to on za wiele wspólnego nie miał, no może jedynie jak zobaczył na witrynie internetowej dany środek w grafice.... nie potraficie nawet odróżnić tak prostych rzeczy jak wyraźna separacja tyłu naramiennych, obłych czy rombów na grzbiecie. U osób na dopingu to widać! Dalej: małe przywodziciele - u osób na dopingu je widać! nie mam zamiaru tego tolerować, robicie burdel z tematu.