Mistrz Europy i znany trener personalny niedawno wrócił z kolejnych wakacji. Tym razem był na Cyprze. Paweł Głuchowski twierdzi, że wcale nie był na urlopie. Po prostu zmienił chwilowo lokalizację. Robił to samo co w Polsce. Trenuje (zmodyfikował jedynie lekko plan) oraz “pracuje”. On-line oczywiście, prowadząc swoich podopiecznych. Nie prowadził jedynie szkoleń, bo jest to fizycznie niemożliwe, ale… szkolenia zagraniczne ma w swoich planach. Komentarze na temat jego wyjazdu typu: Z wakacji na wakacje... Tamtymi się zmęczyłeś więc jedziesz, odpoczywać na drugie....”, skomentował tak: “Ludzie k****, żyjemy w Unii Europejskiej!”. Pawłowi widać klientów nie brakuje, skoro może pozwolić sobie na taką “pracę” w pięknych częściach świata. Tylko pozazdrościć!


Źródło: facebook

Źródło: facebook

Źródło: facebook


Źródło: facebook

Jeżeli jesteście w posiadaniu jakiejś ciekawej informacji, filmu lub zdjęć z branży fitness, napiszcie do nas: fitplota@sfd.pl

Komentarze (0)