[Stara Gwardia] Saida/zrekomponowana siłomasorzeźba :-P

TYDZIEŃ 6 - DZIEŃ 37, 38 - 25.,26.12.2012
Dni nietreningowe, miska nieliczona, z grubsza czysta
Z nieczystych rzeczy wpadło trochę sałatki z majonezem i nalewki.
Z czystych: wino (przez trzy dni łącznie trzy lampki), sernik sfd z polewą orzechową, jabłecznik agaty, karkówka, barszcz, łazanki, kluski z makiem, rolada wołowa, ryba po tajsku, muffiny.
Węgle wpadały w ilościach nieprzyzwoitych, to i minimalnie wodą podlało, żyły na wierzchu jednak są
Dobrze było odpocząć psychicznie od liczenia, ale cieszę się, że już wróciłam na właściwe tory

Uważaj, żebyś czasem nie przytyła

Chyba mi to nie grozi

wcale bym się nie zdziwiła gdyby były spadki

Ania, też bym się nie zdziwiła
Ale tak wstępnie, w pępku, talii i kolcach biodrowych spadków nie ma. Przyrostów tez nie
Ale drugie kostki na brzuchu się schowały. No nic, pewnie z dwa dni i się pojawią z powrotem

TYDZIEŃ 6, DZIEŃ 39 - 27.12.2012
Dieta
2365kcal, 170B, 99T, 198W
1. płatki owsiane, odżywka białkowa, żurawina suszona
2. jajka, migdały
3. ziemniaki, mięso z piersi kurczaka
*trening
4. ziemniaki, mięso z piersi kurczaka, banan
5. mleko kokosowe, migdały, orzechy laskowe, kakao, odżywka białkowa
6. płatki owsiane, odzywka białkowa

Suplementacja
- 10g BCAA okołotreningowo
- ZMA - 3 kapsułki przed snem

Trening
1. podnoszenie kolana zgiętej nogi leżąc na brzuchu, 3x5po 10sek na nogę
3x5

2a. przysiad wykroczny z noga wyżej, 4x 8-10 na nogę
13kg/14kg/15kg/17,7kgx8
12kg/13kg/14kg/15kg
2b. RDL, 4x8-10
62,5kg/65kg/67,5kg/70kgx8
60kg/62,5kg/65kg/67,5kgx9
2c. Wznosy odwrotne nóg na brzegu ławki, 4x 15-20, 2min przerwy (przytrzymuj w wyproście nogi)
20/20/20/18
20/20/20/19

3a. Wznosy bioder ze sztangą przy ławeczce, 3x 8-10
37,5kg/40kg/42,5kg
35kg/37,5kg/40kg
3b. wstanie z klęku siedzącego, 3x 8-10
14kg/15kg/17,7kg
13kg/14kg/15kg
3c. Wymachy zgiętą nogą w górę w klęku z gumą, 3x 15-20 na nogę, 2min przerwy
20/20/20

Komentarz:
Było ciężko, ja jedna wiem, ile walki psychicznej kosztowało mnie dokończenie treningu. Jakoś tak po drugim trisecie wyłączyłam się kompletnie i udało się dokończyć trening na automacie.
W ćwiczeniach z hantlami znowu mi się kończą sensowne opcje progresowania, po 17,7kg następna hantla to 21kg

po 17,7kg następna hantla to 21kg

a co w tym niesensownego?

Sis, za duże przeskoki ciężarów.

TYDZIEŃ 6, DZIEŃ 40 - 28.12.2012
Dieta
2406kcal, 171B, 99T, 201W
1. płatki owsiane, truskawki, odżywka białkowa
*trening
2. płatki owsiane, jabłko, mięso z piersi indyka
3. orzechy laskowe, olej kokosowy, migdały, jajka
4. mięso z piersi indyka, jajko
5. siemię lniane, jajko, mięso z piersi indyka
6. płatki owsiane, twaróg chudy

Suplementacja
- 10g BCAA okołotreningowo
- ZMA - 3 kapsułki przed snem

Trening
1. wyciskanie żołnierskie, 3x 10-12, 60sek
20kg/22,5kg/25kgx10
22,5kg/25kg/27,5kgx4 + 2xPush Press

2. wyciskanie wąsko, 3x 10-12, 60sek
27,5kg/30kg/32,5kgx9
27,5kg/30kg/32,5kgx8

3. wznosy ramienia bokiem w odchyleniu, 3x 8-10 na rękę
4kg/4kg/6kgx8
4kg/4kg/6kgx7

4. opuszczanie z gumą szeroko, 3x 8-10 --> zamieniłam na ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki piersiowej
22,5kg/25kg/27,5kg
22,5kg/25kg/27,5kgx8

5. wiosło sztangielką, 3x10-12, 60sek
14kg/15kg/17,7kgx10
13kg/14kg/15kgx11

6. uginanie ramion ze skrętem, 3x 10-12, 60sek
6kg/6kg/6kg
6kg/6kg/6kg

Komentarz:
Bardzo dobra decyzja z odjęciem ciężaru w żołnierskim.
Wyciskanie wąsko stanowi wyzwanie
W Plecach nadal jest moc, można ładnie je skatować.
W uginaniu za tydzień robię podejście pod 8kg.

TYDZIEŃ 6, DZIEŃ 41 - 29.12.2012
Dieta
2365kcal, 172B, 101T, 202W
1. płatki owsiane, jabłko, mięso z piersi indyka
2. jajka, odżywka białkowa, kakao, migdały
3. ziemniaki, mięso z piersi indyka
*trening
4. ziemniaki, mięso z piersi indyka, banan, truskawki
5. jajka, kakao, wiórki kokosowe, migdały, masło migdałowe, olej kokosowy
6. płatki owsiane, twaróg chudy

Suplementacja
- 10g BCAA okołotreningowo
- 3 kapsy ZMA przed snem

Trening
1. sprinty z gumą, 5x 10 sprintów, 30sek przerwy
5x10

2a. good morning, 4x6-8
32,5kg/35kg/37,5kg/40kg
30kg/32,5kg/35kg/37,5kg

2b. przysiad z wyskokiem, 4x6, 2min przerwy (bez obciążenia)
4kg/4kg/6kg/6kg
4kg/4kg/4kg/4kg

3.wejście na stopień z obciążeniem 3x 6-8 na nogę plus 2x drop set (wchodz na zmiane)
30kgx8/27,5kgx12/25kgx11
32,5kgx8/30kgx9/27,5kgx6
35kgx8/32,5kgx6/30kgx4
30kgx8/27,5kgx5/25kgx5
32,5kgx8/30kgx5/27,5kgx6
35kgx6/32,5kgx3/30kgx1

4a marsz do w przód-tył z guma na szerokich nogach 3x 10kroków w tę i z powrotem
10x/10x/10x
10x/10x/10x

4b wznosy tułowia z opadu, 3x10 ze spięciem 2sek w górze, 2min
cc/cc/cc
cc/cc/cc

5. przysiad izometryczny przy ścianie 1xmax
2.35
2.29

Komentarz:
Bardzo udany trening
Dzień dobry nadal plasuje się w czołówce ulubionych ćwiczeń
Zdecydowałam się trochę dołożyć do ciężarów z wyskokiem.
Wejście na stopień kolejny raz wydrenowało z sił, ale progres w stosunku do poprzedniego treningu bardzo ładny, za tydzień dokładam. Raz bym prawie spadła z ławeczki
Reszta ok, w przysiadzie izometrycznym po minucie była już walka o wytrzymanie każdej kolejnej sekundy.

Od poniedziałku kreatynka

Psychika gotowa na nawodnienie ciała?

Nie, na razie ciężko odchorowuje nałapanie wody po świętach
Ale jaram się już wzrostem siły