less hate=more health/podsumowanie str. 253

nie no w 8 sekundzie tył nóg sie pokazuje

muszę skręcić nogę bardziej + inne światło (wieczorem). Na dwójki nie narzekam na prawdę, ale wszystko zależy od pozowania. Od siebie dodam, że je poprawię, kaptury też - 0 srania, będą szrugsy z 180-200kg na patyku, w końcu się mocno ruszą.

imo lepiej to w dziennym wygląda
bary nieźle rozyebane

Cały jakiś taki rozyebany jest nieźle Antek, myślałem, że pojade Ci po rajtach - ale robisz kawał dobrej roboty, nie ma się do czego przyczepić jedynie jakieś detale o których już Przemek wspomniał. Rób dalej to co robisz i będzie tylko lepiej.

pzdr i życzę wytrwałości !

Widać, że nie na darmo idzie wysiłek i żarcie. Jest coraz lepiej, wypełnia się sylwetka na serio. Chłopaki już powiedzieli wyżej co jest lepiej, więc nie będę się powtarzał. Za 3 miechy będzie rozpierdziel z takim progresem. Jaka waga teraz w porównaniu z początkiem cyklu?

waga to się akurat za mocno nie zmieniła. Zaledwie 3kg.

Spora zmiana jak na 4 tygodnie, ciśniesz dalej.

Cisnę, cisnę. Rozkminiam właśnie rozkład dla prio grzbietowego i chyba będzie tak:

grzbiet ciezko, wolne, bary, nogi, wolne, grzbiet lekko, klata

Grzbiet ciężko - Drążek szeroko nachwyt, Martwy,Wiosło podchwytem, Wiosło półsztangą, Szrugsy stojąc ze sztangą z przodu
Grzbiet lekko - Ściąganie drążka wyc. za kark, Wiosło jednorącz w pochyleniu tułowia, Wiosło siedząc szeroko podchwytem, Przyciąganie uchwytów maszyny stojąc, szrugsy hantlami z głową przy klatce piersiowej

tylko jeden dzien przerwy miedzy dniami grzbietu? ;>

gdzie bym tego nie wcisnął i tak będzie 1 dzień przerwy tylko. Najwyżej wywalę trening barków i porozdzielam aktonami.