GINEKOMASTIA Cz. 3

No cóź, to zrobię sobie badanie USG sutków/piersi. I tak na zabieg pójdzie sporo pieniędzy to trudno. Najważniejsze to się pozbyć tego :P

Witam wszystkich.
Od zawsze miałem problem z powiększonymi sutkami. Za czasów szkolnych byłem dość otyły i myślałem, że z czasem problem przejdzie kiedy wyrosnę, schudnę i troszkę poćwiczę. Obecnie w wieku 21 lat, kiedy od paru lat regularnie ćwiczę na siłowni (na początku co prawda bez składu i ładu, oraz wiedzy nt. diety, lecz teraz jest wszystko poukładane) nadal mam problem z brodawkami. Nie mam co prawda niskiego poziomu BF, ale nie jestem specjalnie otłuszczony. Z tego co widzę, tkanka tłuszczowa dość solidnie odkłada mi się własnie na klatce piersiowej, w okolicy sutków. Powoduje to przede wszystkim kompleks, ponieważ nie widać dostatecznie mięśni, i psuje to znacznie efekt wizualny. Wypracowane na treningach rezultaty nie dają zamierzonego efektu - a wtedy każdy wie że z motywacją do dalszej pracy jest coraz trudniej.. Zdaje sobie sprawę, że mogę zrzucić jeszcze parę kg i wtedy będzie to wyglądało lepiej ale tak jak pisał ktoś już w poprzednich postach, z okolic klatki schodzi najwolniej i najtrudniej. Postanowiłem więc coś z tym zrobić i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to jest tylko dość zaawansowana (wg mnie) lipomastia, czy mam ginekomastie...

Udałem się więc z moim kompleksem na prześwietlenie sutków (niestety publiczne). Pani zapytała czy stosowałem wcześniej SAA ze względu na moją posturę. Więc oznajmiłem że nie miałem do czynienia z niczym innym poza odżywkami i suplementami, a problem z sutkami mam od czasu zanim zacząłem w ogóle ćwiczyć siłowo. Wyniki badań były takie, iż sutki są otłusczone dość znacznie, ale nie ma tam ani guzków ani nic innego. Następnie udałem się na badanie krwi oraz hormonów. Wszystko okazało się w granicach norm. Na dalszą konsultacje do endokrynologa już się nie wybrałem. Na tym stanęło i poprzestałem na tym. To było prawie rok temu...

Teraz na nowo postanowiłem zrobić z tym porządek tym razem raz na zawsze i na poważnie dowiedzieć się o co chodzi. Zamierzam iść do prywatnego specjalisty. Mam do was parę konkretnie sprecyzowanych pytań. Mianowicie:
1.Zamierzam niedługo wybrać się do konkretnego specjalisty, oczywiście prywatnie. Co radzicie? Endokrynolog? Chirurg? Może na początku zrobić jeszcze raz prześwietlenie?
2.Naczytałem się sporo o doktorze z Kielc który robi masowo i fachowo zabiegi. Mieszkam jednak bardzo daleko od tego miasta. Uważacie, że na początku warto iść do doktora który mieszka w mojej okolicy aby wydał diagnozę, i dalej ewentualnie próbować rozwiązać problem na miejscu, czy od razu na początku udać się w podróż do Kielc?
3.Następna sprawa to kwestia lipomasti a ginekomasti. W przypadku kiedy okazało by się, że mam tylko otłuszczenie czyli lipomastie. Co wtedy? Czy zabieg też jest wskazany/możliwy poprzez np odsysanie tkanki i redukcję objętości sutka czy wtedy tylko droga treningu i pracy nad paleniem tłuszczu? Czy w razie redukcji wielkości brodawki to już zupełnie inny zabieg że tak to nazwę plastyczny?
4.Sprawa odpoczynku od siłowni. Staram się ćwiczyć regularnie i sumiennie. Po pierwsze sprawia mi to przyjemność a po drugie chcę dbać o siebie i jestem do tego przyzwyczajony. Zatem rozumiem, że odpoczynek od sztangi jest przynajmniej na początku obowiązkowy. Jak czasowo wychodzi dokładniej okres gojenia?
5.Ile czekaliście konkretnie od chwili pójścia pierwszy raz i zdiagnozowania giekomasti do chwili operacji (oczywiście prywatnie)?

To chyba wszystko o co chcę narazie was zapytać. Jak coś mi się przypomni to jeszcze napiszę. Z góry przepraszam za pytania które się już powtórzyły ale chciałem zawrzeć to w jednym moim poście, bo wiadomo każdy przypadek jest nieco inny. Oprócz pytań które zadałem, jeśli macie jakiś komentarz na temat mojej sytuacji, albo cokolwiek ciekawego do dodania to proszę bardzo. Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam. Konkretne fotki postaram się niedługo wrzucić, kiedy będę miał do dyspozycji aparat i chwilę czasu. Czołem

Matias stwardnienia to zapewne zrosty, które z czasem powinny zniknąć, chociaż ja na lewym sucie nadal go lekko wyczuwam, zresztą czego moze nie widac dokladnie po fotach lewy troszeczke odstaje przy dole, może jeszcze się to z czasem u mnie poprawi ale i tak jestem bardzo zadowolony z zabiegu, dołów nie miałem z twoich zdjęć widać, że wszystko jest tak jak być powinno :)

Ok dzięki za odpowiedż ;) Narazie czekam aż strupy zejdą, na siłownie jednak od 5 Listopada ponieważ teraz jak pójde to sie kupy nie bd trzymać, wszystkich świętych itp..

Mijagi, endokrynolog z reguły co tu ludzie piszą nic nie daje, a chirurdzy w pobliskich kliniczkach czy szpitalach moim zdaniem mają małą wiedze i mogą wprowadzić Cię w błąd.
Do doktora z Kielc ludzie po 450km w jedną strone jeżdzą żeby zabieg zrobić... ja jechałem 160-70 jakoś. Jakbyś pojechał do doktora i by sie okazało że jednak gino nie masz, to doktor i tak coś z tym zrobi chociażby liposukcje, i napewno będzie lepszy efekt niż jest teraz.
Ja też jechałem w ciemno bo USG niewiele wykazało. A tu jednak gino 2 stopnia jest.
Co do reszty pytań odpowiedzi znajdziesz w temacie..

Zmieniony przez - Matias700 w dniu 2012-10-21 07:52:44

Czyli rozumiem, że na samym początku zadzwonić do doktora, a na własną rękę kompletnie nic nie robić. Ani USG, ani badań krwi na hormony.
Doktor przez telefon poradzi co zrobić jako pierwsze w swoim mieście, czy na pierwszym spotkaniu w Kielcach w klinice na miejscu wszystkie podstawowe sprawy typu badania krwi, usg, usg jąder i diagnozę się wydaje? Bo tego się nie doczytałem.

Doktor Ci tylko powie żebyś zrobił USG piersi i jajek, z czego robienie usg jajek nie jest konieczne. Ja nigdzie po lekarzach nie chodziłem, zadzwoniłem lekarz spytał czy duże mam gino powiedziałem że nie wiem bo sie nie znam, kazał zrobić USG i przyjechać. No to zrobiłem i pojechałem, lekarz na miejscu nie robi żadnych badań krwi usg i nie wiadomo co(nie jest mu to potrzebne), poprostu patrzy co masz, ew maca troche, potem na stół i tniemy :) Trzeba mieć na wszystko jakieś 2500zł max(w razie czego bo nie wiadomo ile Cie wyjdzie) + transport

Pozatym nie wiem ile masz lat..


Zmieniony przez - Matias700 w dniu 2012-10-21 11:37:36

Napisałem w pierwszym moim poście ile mam lat. Obecnie 21
Czyli rozumiem, że podsumowując sprawa wygląda tak:
Telefonicznie pan doktor ustala ze mną sprawy badania USG, mojej szacowanej wielkości ginekomasti oraz ewentualnie innych spraw. Umawiamy się na konkretny termin i za jednym razem w Kielcach kiedy spotykamy się po raz pierwszy, od razu po diagnozie na żywo przechodzimy do skalpela jeśli doktor uzna to za stosowne. Czyli jadąc na umówiony termin musimy być już gotowi na zabieg. Dobrze ogarnąłem?

Dobrze, choćbyś nie miał gino, to zrobi Ci samą liposukcje, co wyjdzie tak czy siak dla Cb lepiej, z doktorem sie widzisz pierwszy a zarazem ostatni raz w życiu. Haha Także są tylko 2 punkty, robisz USG (najlepiej prywatnie bo szybko) i jedziesz pod nóż ;) a póżniej już z górki i po sprawie ;) tak jak ja, 2,5 tyg od zabiegu już moge normalnie bez kamizelki i opatrunku chodzić, moge pompki już robić itp ;)

Matias, ty jak robiłeś USG to mówiłeś, że chcesz USG sutków czy piersi ? Albo inaczej, co oni ci zbadali ? Jak jest na wyniku ? Umówiłem się na jutro, na USG sutków, ale nie wiem czy dobrze ;)

wchodzisz do doktora doktor sie pyta o co chodzi a ty mówisz że chcesz zrobić USG sutków w kierunku wykrycia ginekomasti. I nie słuchaj go co on tam marudzi i że nic nie ma tylko niech napisze na kwicie co zobaczył i tyle.