Klata
Rozgrzewka ogólna
1. Wycisk na skosie 45st (?)
2. Wycisk ściskający na skosie 30st
3. Rozpiętki na bramie w opadzie
4. Butterfly
5. Przenoszenie leżąc w poprzek ławki
____________________
Na skosie spoko, wyszlo razem 8 serii, 4 progres 4 regres. Sila sporo w górę. Niestety to chyba nie był skos 45st bo Adrian skrzywił mordę, ale klatkę dobrze czułem
Ściskający - poniszczył wewnętrzne rejony.. poziom amby w mięśniach osiągnął swe apogeum!
Rozpiętki - fajne rozluźniające dla wewnętrznych rejonów - tylko w negatywie spompowane zewnętrzne rejony na maxa...środek to już leżał i kwiczał.
Butterfly - na małych ciężarach, z pełnym czuciem. Praca łopatkami...pompa całej klatki mocno zadziwiająca.
Przenoszenie - pozornie lekkie ćwiczenie się wydawało na początku...ale później to już ciężko było spinać piersiowe
Trening rozpisałem sobie zayebisty!
Siła - mocno w górę
Wytrzymałość - mocno w górę
Samopoczucie - rewelacja, coraz mniej senny, za to z większą energią do działania
Libido - wysokie, z rana kołdra nad poziomem łóżka
Nie podwyższałem dawki ani nic z tych rzeczy, dalej 20mg.