GINEKOMASTIA Cz. 3

Czyli po zdjeciu szwow juz normalnie myles klate itp? ja wlasnie wracam od lekarza wszystko sie fajnie goi i w sobote zdjecie szwow

Nie, tych miejsc o ile dobrze pamiętam nie myłem tak od razu, bo ja dostałem takie plastry jak po zabiegu i lekarz mi to zakleił :) I tak z tym chodizłem, bo mi to nie przeszkadzało. Ale zakres ruchów i wgl był już na fulla, bólu praktycznie nic już nie było.

To ja już nie wiem...jestem tydzień po zdjęciu szwów i nadal czuje lekki ból gdy coś robię rekami... Może to za wcześnie, albo miałem więcej tego dziadostwa wyjęte.

Witam! Chcę się wybrać do endokrynologa, tyle, że prywatnie. Wizyta jednak kosztuje ponad stówkę i przed pierwszą wizytą wypadałoby zrobić chociaż część badań ;d Orientujecie się jakie badania są potrzebne i czy na wszystkie może dać skierowanie lekarz rodzinny, czy może na niektóre tylko od specjalistów? :)

Zmieniony przez - grze125 w dniu 2012-08-22 22:22:30

ja bylem 2 razy u endokrynologa i zaplacilem ok 700zl. Pierwsza wizyta to byla wlasnie gadka, pobrali krew. wlasnie te badania sa takie drogie, a na drugim odebralem i powiedzial mi tylko ze wszytsko jest ok i samo zejdzie. tak jak podejrzewalem suty po roku byly takie same. endokrynolog nic nie pomoze z ginekomastia, szkoda pieniedzy bo nie wyjdzie to wcale tanio

NSP

To ja już nie wiem...jestem tydzień po zdjęciu szwów i nadal czuje lekki ból gdy coś robię rekami... Może to za wcześnie, albo miałem więcej tego dziadostwa wyjęte.

Ale tym się nie przejmuj, ja też nie mówię że to był zerowy ból i klatka jak nowa, było tam coś czuć przy większym zakresie ruchów, jednak to był bardzo, bardzo mały ból ;) Każdy z nas jest inny, więc nie sugeruj się też tylko moją wypowiedzią, wiadomo mi się mogło szybciej goić, Tobie wolniej, więc zależy od człowieka ;)

grze125

Witam! Chcę się wybrać do endokrynologa, tyle, że prywatnie. Wizyta jednak kosztuje ponad stówkę i przed pierwszą wizytą wypadałoby zrobić chociaż część badań ;d Orientujecie się jakie badania są potrzebne i czy na wszystkie może dać skierowanie lekarz rodzinny, czy może na niektóre tylko od specjalistów? :)

Zmieniony przez - grze125 w dniu 2012-08-22 22:22:30

Idź sobie prywatnie zrób USG sutów, zobaczysz czy gino utrwalone czy nie. Jeśli nie to zrób badania na: prolaktynę i estrogen. Jeśli któryś z hormonów jest podniesiony to zbij go lekami i tyle :)
Na Prolaktyne - Bromokryptyna / Dostinex
Estrogen - Femara ( kosi również prolaktyne )/ Aromasin / Arimidex / ATD
A jak gino utrwalone to odkładaj kasiorkę na zabieg i będzie cięcie sutów

jagodka120

ja bylem 2 razy u endokrynologa i zaplacilem ok 700zl. Pierwsza wizyta to byla wlasnie gadka, pobrali krew. wlasnie te badania sa takie drogie, a na drugim odebralem i powiedzial mi tylko ze wszytsko jest ok i samo zejdzie. tak jak podejrzewalem suty po roku byly takie same. endokrynolog nic nie pomoze z ginekomastia, szkoda pieniedzy bo nie wyjdzie to wcale tanio

Ło kooorwa, jak bym miał 700zł wyj**ać na głupiego endokrynologa, to już bym wolał sobie tą kasę zostawić dozbierać jeszcze trochę i wyciąć :) Nie wiem dlaczego, ale chciał bym znowu przeżyć ten dzień cięcia gino

lukasz5119

jagodka120

ja bylem 2 razy u endokrynologa i zaplacilem ok 700zl. Pierwsza wizyta to byla wlasnie gadka, pobrali krew. wlasnie te badania sa takie drogie, a na drugim odebralem i powiedzial mi tylko ze wszytsko jest ok i samo zejdzie. tak jak podejrzewalem suty po roku byly takie same. endokrynolog nic nie pomoze z ginekomastia, szkoda pieniedzy bo nie wyjdzie to wcale tanio

Ło kooorwa, jak bym miał 700zł wyj**ać na głupiego endokrynologa, to już bym wolał sobie tą kasę zostawić dozbierać jeszcze trochę i wyciąć :) Nie wiem dlaczego, ale chciał bym znowu przeżyć ten dzień cięcia gino

Dlatego kombinuję czy da radę te badania zrobić przed tym gdzieś na NFZ ewentualnie. Gdybym miał 100% gwarancję, że da radę zbić gino jeszcze lekami, to wyłożyłbym kasiorę bez problemu a jeśli mam zapłacić za 2-3 wizyty + jeszcze te badania i g**** z tego mieć to już bym miał prawie zabieg zrobiony :D

Zrób USG sutów prywatnie to jest koszt około 80zł, jeśli wyjdzie że gino nie jest utrwalone wtedy zrób badanie na poziom estrogenu i prolaktyny ( nie wiem jaka dokładna cena tego jest ale myślę że do 50zł max wyjdzie, ale ręki nie dam sobie uciąć ) jeśli któryś będzie wywalony w górę, to zbić go i gino powinno ustąpić ;)

Ja mialem dzis wizyte w chirurgi piersi i zrobiono mi usg dostalem skierowanie .Gino do usuniecia. wszystko na NFZ

A jak z terminem ??? napisz ile będziesz musiał czekać