http://www.sfd.pl/DT/lalus78/dziennik_treningowy_redukcja-t666000.html
rzezba start 127/finish 158
dzis bardzo kiepsko jak na lejdi (zyebke przyjme na klate)
nie wiem czy zmieszcze jakies bialko jeszcze bo jestem nazarta niemilosiernie a nie chce cisnac na sile bo skonczy sie to napadem objadania pomimo braku glodu
trening
1. MC
45kg x 10
50kg x 10
55kg x 8
59kg x 5
2. suwnica neutralnie
80kg x 12
100kg x 12
110kg x 10
120kg x 8
3. przysiad
25kg x 12
30kg x 9
30kg x 7
30kg x 5
4. uginanie nog lezac 30 sec przerwy
2duze sztabki x 12
3szt. x12
3szt. x8
5. wypady zaczelam z 6kg ale nie skonczylam - nogi sie ugiely i nie wstaly
+ 5 interwalow 30/30 na wioslarzu
Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-05 22:00:47
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
Ale miske to masz biedniutka,tez szok dla organizmu robisz
http://www.sfd.pl/DT/lalus78/dziennik_treningowy_redukcja-t666000.html
rzezba start 127/finish 158
na wioslarzu to wycisnelam ostatni interwal napewno sila woli a nie miesni ale predkosc max byla 1.50-2.00s/500m
dzis
plus zapomnialam dopisac tranu 10ml
znowu jestem najedzona, zaczynam przypuszczac ze musi byc jakies chemikalium w brokulach (bo kupilam z innego zrodla) i mnie strasznie rozdyma po nich. no i tez fakt nie mam czasu myslec o jedzeniu
trening
rower stacjonarny 20min. - o dziwo jakos nie umarlam z nudow, orbitrek 10min.
Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-07 02:16:36
wreszcie mi sie ssanie wlaczylo, no i momentami nie moglam sie oderwac od jedzenia
trening
miala byc wytrzymka
5 thrusters
7 wypadow z przeskokiem
10 swings
13 mountain climbers
no i niby zrobilam 4 odwody (obciazenia nie podaje bo mi wstyd) i padlam absolutny brak sily, nawet potem w ciagu dnia zeby sie poruszac normalnie.. wszystko robione w zwolnionym tempie,sennosc na stojaco.. na koniec dnia spuchlam cala, boli mnie gardlo i dostalam okres - ale z tego sie akurat ciesze - spozniony ze 2 tyg. tylko wiec jest lepiej w porownaniu z ostatnim cyklem, ktory trwal 89 dni...
Zmieniony przez - redcow w dniu 2012-06-08 01:08:57
hej, prośba o plan treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- ...
- 144