Powodzenia!
...
Napisał(a)
A no. Duma do kieszeni, pora wziąć się za sylwetkę.
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
wpiska kontrolna, jak regresy??
Nie poddam sie:
http://www.sfd.pl/poczes_/_Walka_o_progres-t826314.html
...
Napisał(a)
Dziś nogi będą. Będzie pierwsza wypiska.
Regresów nie będzie. RAMPY służą jako rozgrzewka, liczba w nawiasie to seria docelowa :)
Regresów nie będzie. RAMPY służą jako rozgrzewka, liczba w nawiasie to seria docelowa :)
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Plan: Nogi dziffko!
Data: 5 maj 2012
Wykroki (krótkie) - 3x 12
11.5kg x18 *waga jednej hantli
11.5kg x18
16.5kg x12 <nagrane
16.5kg x12
16.5kg x12
Przysiady - RAMPA 8 (18)
40kg x8
50kg x8
60kg x8
70kg x12 <nagrane
Nożyce - 3x 12
6.5kg x12 *waga jednej hantli
10kg x12<nagrane
10kg x12
Żuraw - MAX x3
x10
x8 <nagrane
x7
MCNP - RAMPA 10 (15)
30kg x10
40kg x10
50kg x15 <źle policzyłem <film
Podsumowanie treningu:
Wykroki- miały być krótkie, jak wyszły? Sam nie wiem. I do tego się zaj**ałem i źle rogrzewkowe serie zrobiłem...
Przysiad- przeceniłem swoje możliwości w serii docelowej, poszło mega słabo. Nie doceniłem wykroków. Przy odkładaniu to myślałem, że się wyj**ie. Ale uczymy się na błędach.
Nożyce- nie wiem sam, czułem czwórki jak choooy, ale czy technicznie dobrze.
Żóraf- słabe dwójki, ledwo pod koniec fazy pozytywnej mogłem coś zrobić, opadania praktycznie wcale nie kontrolowałem.
MCNP- totalne dno, chociaż, sam nie wiem. Dwójki i prostowniki czułem. Do tego źle policzyłem w serii docelowej.
Tak czy siak, trening mi się podobał. Pot lał się strumieniem, a czwórki spalone ogniem piekielnym.
Ocena treningu: 8+/10
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-05-04 14:52:25
Data: 5 maj 2012
Wykroki (krótkie) - 3x 12
11.5kg x18 *waga jednej hantli
11.5kg x18
16.5kg x12 <nagrane
16.5kg x12
16.5kg x12
Przysiady - RAMPA 8 (18)
40kg x8
50kg x8
60kg x8
70kg x12 <nagrane
Nożyce - 3x 12
6.5kg x12 *waga jednej hantli
10kg x12<nagrane
10kg x12
Żuraw - MAX x3
x10
x8 <nagrane
x7
MCNP - RAMPA 10 (15)
30kg x10
40kg x10
50kg x15 <źle policzyłem <film
Podsumowanie treningu:
Wykroki- miały być krótkie, jak wyszły? Sam nie wiem. I do tego się zaj**ałem i źle rogrzewkowe serie zrobiłem...
Przysiad- przeceniłem swoje możliwości w serii docelowej, poszło mega słabo. Nie doceniłem wykroków. Przy odkładaniu to myślałem, że się wyj**ie. Ale uczymy się na błędach.
Nożyce- nie wiem sam, czułem czwórki jak choooy, ale czy technicznie dobrze.
Żóraf- słabe dwójki, ledwo pod koniec fazy pozytywnej mogłem coś zrobić, opadania praktycznie wcale nie kontrolowałem.
MCNP- totalne dno, chociaż, sam nie wiem. Dwójki i prostowniki czułem. Do tego źle policzyłem w serii docelowej.
Tak czy siak, trening mi się podobał. Pot lał się strumieniem, a czwórki spalone ogniem piekielnym.
Ocena treningu: 8+/10
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-05-04 14:52:25
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Ok.
Zyebałeś wszystko co było do zyebania, ocena treningu: 0,5/10.
Wykroki - głowa nie może być skinięta do klatki piersiowej bo zawsze będzie Cie przechylać w stronę kolan. Ma być prosto, klatka wypchnięta, barki cofnięte w tył! Również kolano nogi zakrocznej ma wylądować tuż za podudziem nogi wykrocznej - wtedy czuć czworogłowe sakramencko, teraz to czułeś na 60%.
Przysiady - wcale się nie stosujesz do wskazówek, które zawarłem w arcie - blokujesz kolana, klatka nie wypchnięta, głowa spuszczona w dół, wstajesz po to żeby wstać, a nie po to by mocno czuć uda. Stajesz za szeroko, wstajesz grzbietem nie robisz pelnego ruchu, tylko taki na 3/4. Stan wezej, klatke wypchnij, glowa nieruchomo, nie blokuj kolan na zakonczeniu pozytywa!
Nożyce - powtórka z rozrywki, tylko w drugą stronę - znów łeb spuszczony, klatka zapadnięta, za daleko odstawiasz nogę
Zuraw - moim zdaniem to bylo testowanie grawitacji, a wiec prace domowa z fizyki zaliczyles. Praktycznie kladziesz sie klatka na tym dywanie. Musisz delikatnie odepchnac się rękami jak masz słabe dwójki, a nie dosłownie z nich wystrzelić.
MCNPN - stan wezej a nie szeroko jakbyś sikał po weselu. Sztanga pod kolanko - nogi sztywne, łeb nieruchomo i wyyeb te pufy, sztangę zabieraj z ziemi przy naturalnej krzywiźnie kręgosłupa, na dodatek hantle też masz tak zabierać, a nie na pełnym kocie.
Zyebałeś wszystko co było do zyebania, ocena treningu: 0,5/10.
Wykroki - głowa nie może być skinięta do klatki piersiowej bo zawsze będzie Cie przechylać w stronę kolan. Ma być prosto, klatka wypchnięta, barki cofnięte w tył! Również kolano nogi zakrocznej ma wylądować tuż za podudziem nogi wykrocznej - wtedy czuć czworogłowe sakramencko, teraz to czułeś na 60%.
Przysiady - wcale się nie stosujesz do wskazówek, które zawarłem w arcie - blokujesz kolana, klatka nie wypchnięta, głowa spuszczona w dół, wstajesz po to żeby wstać, a nie po to by mocno czuć uda. Stajesz za szeroko, wstajesz grzbietem nie robisz pelnego ruchu, tylko taki na 3/4. Stan wezej, klatke wypchnij, glowa nieruchomo, nie blokuj kolan na zakonczeniu pozytywa!
Nożyce - powtórka z rozrywki, tylko w drugą stronę - znów łeb spuszczony, klatka zapadnięta, za daleko odstawiasz nogę
Zuraw - moim zdaniem to bylo testowanie grawitacji, a wiec prace domowa z fizyki zaliczyles. Praktycznie kladziesz sie klatka na tym dywanie. Musisz delikatnie odepchnac się rękami jak masz słabe dwójki, a nie dosłownie z nich wystrzelić.
MCNPN - stan wezej a nie szeroko jakbyś sikał po weselu. Sztanga pod kolanko - nogi sztywne, łeb nieruchomo i wyyeb te pufy, sztangę zabieraj z ziemi przy naturalnej krzywiźnie kręgosłupa, na dodatek hantle też masz tak zabierać, a nie na pełnym kocie.
...
Napisał(a)
Dziękuję. Jedna uwaga. Ja nie oceniam tego jak wyszedł trening technicznie, tylko odczucia psychiczne :D
Wykroki-w pełni się zgadzam.
Przysiad- za dużo obciążenia, nie myślałem, nie mogłem złapać oddechu. Uwagi w 100% przyjęte, po prostu muszę na kolejnym treningu odjąć ciężaru. Bo nie wiedziałem, ze po wykrokach będzie aż tak ciężko.
Nożyce- Ok.
Żuraw-tylko, że ja za ch**a nie mogę się na tych dwójkach "podciągnać" do góry. Nic, a nic.
MCNP- nie wiedziałem zupełnie co ja tu wyczyniam, pełna zgoda. Dobra wyj**ie te pufy. Chociaż nie wiem czy dam radę to z ziemi targnąć hahah :D
Wykroki-w pełni się zgadzam.
Przysiad- za dużo obciążenia, nie myślałem, nie mogłem złapać oddechu. Uwagi w 100% przyjęte, po prostu muszę na kolejnym treningu odjąć ciężaru. Bo nie wiedziałem, ze po wykrokach będzie aż tak ciężko.
Nożyce- Ok.
Żuraw-tylko, że ja za ch**a nie mogę się na tych dwójkach "podciągnać" do góry. Nic, a nic.
MCNP- nie wiedziałem zupełnie co ja tu wyczyniam, pełna zgoda. Dobra wyj**ie te pufy. Chociaż nie wiem czy dam radę to z ziemi targnąć hahah :D
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Zgadzam się z Antosiem, ale dodam coś od siebie. Co do dwójek mi pomogło na ich wzmocenie, kiedy zacząłem wypinać dvpe. Tak, że sylwetka nie jest prosta, tylko dvpsko wypięte. W dodatku dużo lepiej wtedy czułem 2głowe uda.
MCNP - tutaj wydaje mi się, że robisz niepełny zakres ruchu. Spróbuj do ziemii tą sztangą (ale bez odkładania). Myślę, że solidnie poczujesz.
Aha i w przysiadach dla utrudnienia możesz spróbować nie prostować kolan do końca. Czyli schodzisz głęboko w dół i gdy wracasz to nie do pozycji wyjściowej, tylko do lekko ugiętych nóg i potem znowu w dół schodzisz - będziesz płakał
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-05-04 15:21:06
MCNP - tutaj wydaje mi się, że robisz niepełny zakres ruchu. Spróbuj do ziemii tą sztangą (ale bez odkładania). Myślę, że solidnie poczujesz.
Aha i w przysiadach dla utrudnienia możesz spróbować nie prostować kolan do końca. Czyli schodzisz głęboko w dół i gdy wracasz to nie do pozycji wyjściowej, tylko do lekko ugiętych nóg i potem znowu w dół schodzisz - będziesz płakał
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-05-04 15:21:06
Zgodny z regulaminem.
...
Napisał(a)
MCNP - tutaj wydaje mi się, że robisz niepełny zakres ruchu. Spróbuj do ziemii tą sztangą (ale bez odkładania). Myślę, że solidnie poczujesz.
Poczuje jak mi kręgosłup pęka :D
Ja i tak już robiłem to do maksimum rozciągnięcia dwójek i prostowników, z zachowaniem prostych pleców. Jakbym to zrobił dalej, poszedłby taki kot, że chować oczy :D
Edit: Dzięki za radę, co do żurawia.
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-05-04 15:22:06
Poczuje jak mi kręgosłup pęka :D
Ja i tak już robiłem to do maksimum rozciągnięcia dwójek i prostowników, z zachowaniem prostych pleców. Jakbym to zrobił dalej, poszedłby taki kot, że chować oczy :D
Edit: Dzięki za radę, co do żurawia.
Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-05-04 15:22:06
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
W porządku, to rozciągaj się, bo skoro już kota robisz przy tak małym zakresie to znaczy, że mało rozciągnięty jesteś. powodzenia !
Zgodny z regulaminem.
Poprzedni temat
Ocena planu na mase
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- ...
- 44
Następny temat
Ocena planu na siłę.
Polecane artykuły