Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

Witam ponownie !

Dzień treningowy

Plecy (w tym tylne aktony barków) + Triceps + brzuch

1. Wiosłowanie na maszynie 3s x 12p

2. Wiosłowanie hantlem jednorącz
37 x 12
41 x 10
44 x 8
48 x 6 poprzednio 44 x 6

3. Wiosłowanie oburącz półsztangą RAMPA10
35 x 10
45 x 10
55 x 10
65 x 10 poprzednio 62,5 x 10

4. Odwrotne rozpiętki 3s x 15p

5. MC RAMPA6
72,5 x 6
92,5 x 6
112,5 x 6
132,5 x 6 poprzednio 130 x 6

---------------------------------------------------------------------
6. Prostowaniu hantla oburącz za głową RAMPA10
30 x 12 poprzednio 30 x 10
33 x 12 poprzednio 33 x 10
37 x 9 poprzednio tak samo

7. Pompki tricepsowe
12,5 x 12
17,5 x 12
22,5 x 12 poprzednio 20 x 12

8. Prostowanie ramion 3s x 12p

9. Wymachy nogami wisząc na drążku 4s x 20p
10. Allachy 3s x 15p - 6dużych sztabek
11. Skośne spięcia ze sztangielkiem w łapie 2s x 20p - 26kg

koment do treningu

Wiosłowanie na maszynie - wstępne zmęczenie pleców, pompę już lekką miałem tutaj

Wiosłowanie sztangielkiem - masakra spimpowało mnie to mocno, naprawdę super czuję plegar tutaj. Jedyny problem to mój chwyt. Przy 48kg musiałem 3 razy odłożyć sztangielke i poprawić chwyt...

Wiosłowanie półsztangą - elegancko, lubię to.

Odwrotne rozpiętki - dziś w końcowej fazie ruchu zatrzymywałem i spinałem mocno tylny akton barków, super izolacja te 3 serie wystarczyły

MC - Zayebiście ! elegancko trzymana technika, kociak już się nie wkradał, bo kontrolowałem to cały czas w lustrze

Triceps - mocna pompa, cały czas powtarzam, że te tricepsowe pompki robią robote - wyśmienite ćwiczenie

Brzuch - wcześniej allachy robiłem na mniejszym ciężarze ale więcej powtórzeń. Dziś zrobiłem na odwrót i przyznam, że mocniej czułem bebzon.

Dobry trening.

Micha

Kcal - 3951
B - 307 w tym 261 zwierzaka
T - 144
W - 352

Ale na pewno więcej wyjdzie tych kcal, ze względu na dodatkowe mandarynki oraz sos, który mi zapodali do tuńczyka w knajpie.

Wciąż mnie trzyma lekkie przeziębienie, wkvrwia mnie to, bo jest to już 1,5 tygodnia, cały czas mam lekką chrypke i katar. Na szczęście nie wpływa to na trening.

pzdr.

Witam ponownie !

Dzień nietreningowy

Micha:

Kcal - 3349
B - 265 w tym 224 zwierzaka (nie miałem już z czego dodać :-/)
T - 137
W - 258

Jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to miałem wigilię klasową, więc na pewno przekroczyłem daną ilość kcal na dzisiejszy dzień (3600kcal). No i odżywki białkowej zabrakło, więc się nie udało wyrobić bilansu.

pzdr.

też tak miałem że spory czas trzymało mnie jakies przeziebienie i to troche wkvrwia;/

grunt że są dobre treningi bo to podstawa, bo jak treningi są złe to wszystko do bani

też miałem wigilijkę klasową ale i cały dzień w rozsypce

No teraz chyba jakieś dziwne wirusy latają w powietrzu.
Dobre treningi są ważne, ale bez przesady. Jak na siłowni nie idzie to nie znaczy, że wszystko jest do bani

Dziś czekają mnie barki + nogi, czyli najbardziej przeyebany trening


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-12-23 13:48:17

chyba troszke się źle zrozumielismy

Dobre treningi są ważne, ale bez przesady. Jak na siłowni nie idzie to nie znaczy, że wszystko jest do bani

pisząc że wszystko jest do bani to nie miałem na mysli całego życia, rzecz jasna tylko te strefę sportowa/siłownia czy jakby to napisac

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-12-23 16:24:35

Witam ponownie !

Dzień treningowy

Barki + Nogi

1. Unoszenie bokiem
8 x 20
10 x 15
10 x 15 poprzednio tak samo

2. Push Press RAMPA8
40 x 8
50 x 8
60 x 8
70 x 7 poprzednio 65 x 7

3. Wycisk sztangielek
26 x 10 poprzednio 22 x 12
22 x 11
22 x 9

4. Wymachy przodem
15 x 10
15 x 10
15 x 10 + dropset 7kg x max poprzednio tak samo (bez ds'a)

5. Szrugsy sztangielkami (nie było pasków, więc nie robiłem sztangą)
33 x 20
37 x 15
41 x 12

--------------------------------------------------------------------
6. Przysiady tylne na suwnicy smitha(wagę podaję samych krążków)
+20kg x 12
+30kg x 12
+50kg x 12
+60kg x 8
+70kg x 8

7. wypychanie nóg na suwnicy
10 sztabek x 20
12 sztabek x 12
14 sztabek x 12
16 sztabek x 10 poprzednio 10 sztabek x 12

8. Siady na hack-maszynie (ciężar samych krążków)
+30kg x 15
+40kg x 12
+50kg x 10

9a. Uginanie leżąc 3s x 12p
9b. Prostowanie siedząc 3s x 12p

9. Wspięcia siedząc
50 x 20
50 x 20
50 x 20
50 x 20 + 40 x max

koment do treningu

Wymachy bokiem - wstępne zmęczenie, pompka

PP - elegancko, ładnie sprogresowałem, bo czułem moc

Wyciskanie siedząc - tu ładnie czuję barki, po ostatniej serii chciałem zrobić dropseta, więc rzuciłem te 22ki i złapałem za 15tki.. zaczynam robić pierwsze powtórzenie i zrezygnowałem pompka już była solidna

Wymachy przodem - dość ciężko, osobiście bym tutaj trochę ujął cieżaru i bardziej skupił się na pracy barków niż na wykonaniu samych powtórzeń.

Szrugsy - ładnie, na końcu dobiłem dropserią 26 x max

Nogi - SIEKIERA. Tutaj naprawdę dowaliłem do pieca z kolegą. Na końcu treningu mocno sponiewierani byliśmy, pompa była bardzo solidna. Nawet da się przećwiczyć te nogi po barkach, ale to wymaga naprawdę dużego skupienia i mocy, a to nie jest proste po ciężkim treningu barków. Od nowego roku już będzie elegancko wszystko poukładane

Łydy - zrobiłem już tak na odpyerdol, bo miałem dość po treningu ud.

Micha

Kcal - 4020
B - 300 w tym 240 zwierzaka
T - 136
W - 393

udało sie ogarnąć te 240g zwierzęcego białka, chociaż przez to muszę jeszcze iść do sklepu po jaja i twaróg

Jutro planuję zrobić jakieś fotki porównawcze, żebyście sami ocenili jak to idzie

Lecę do sklepu,
pzdr.

PP ładnie... Tylko dlaczego tyle samo w przysiadzie

No ciekaw jestem bardzo tych fot porównawczych, też planowałem u siebie robić, ale nie chcę mi się

też dzis coś wrzuce.

tibes ty tez dawaj razem z nami

Hubert - Robiłem przysiady na szynie smith'a i tam sama ta sztanga już trochę ciężka jest myślę, że ponad 100kg było na patyku. Na siadach tylnich, po barkach robiłem 110kg x 6p. Ale spokojnie, teraz po nowym roku będę robił nogi na początku treningu, więc będzie lepiej

tibes - Dokładnie, mi też się nie chce zbierać do tego

Marian - Razem raźniej

Właśnie wstałem, do wigilii jeszcze będę trzymał michę, a potem już laba ! Mam ochotę na ciasta, pierniki, pierogi, uszka z barszczem i to wszystko dziś opyerdole. MASA !

Wesołych świąt panowie !

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-12-24 11:28:56