Ach... Brzmi jak bajka
Ach... Brzmi jak bajka
Marta - sama ocenisz, czy jest taka bajka
____________________________________________________________
Dzień 34 - 27.11.2011
Dzień treningu siłowego w domu.
A1 Przysiad bułgarski 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
12x2/7x2
A2 Hip thigh extension 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
12x2/9x2
B1 Wypad izometryczny 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
5x2/4x2
B2 Wejście na podwyższenie 2x15-20 na nogę, tempo 201, 30s
16x2/15x2
C1 Przysiad na jednej nodze na podwyższeniu (połówka) 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15x2/15x2
C2 Rumun na jednej nodze, 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15x2/15x2
D1 Przysiad pełny na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
1,5xP + 2,5xL/1xP + 2,5xL
D2 MC na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
0xP + 2,5xL/0xP +1xL
Komentarz:
- A1 i A2 idą coraz lepiej, widać, że z treningu na trening jestem w stanie zrobić więcej powtórzeń.
- B1 - no nienawidzę tego ćwiczenia
- B2 -pierwszy raz udało mi się dodać jedno powtórzenie w pierwszej serii Im bardziej kontroluję tempo, tym bardziej daje popalić
- C1 i C2 - masakry ciąg dalszy Ciągle przeżywam katusze na tym ćwiczeniu, ale idzie również coraz lepiej. W końcu od samego początku do samego końca byłam w stanie kontrolować tempo. W trakcie tych ćwiczeń zaczęło mi się robić słabo i prawie spadłam ze stołka
- D1 i D2 - również widoczny progres, w którymś powtórzeniu przysiadu tak pociągnęłam brzuchem i plecami, że nigdy w życiu nie czułam takiego napięcia Nawet nie wiedziałam,że aż tak bardzo te mięśnie mogą pomóc przy przysiadzie.
Po treningu ponownie pojawił się odruch wymiotny i zaległam w pozycji trumiennej, w której tkwię do teraz
Miska:
1. płatki owsiane, odżywka białkowa, khaki
2. ser camembert, migdały
3. jajka, olej lniany
4. indyk, kasza gryczana, pomelo
*trening
5. indyka, kasza gryczana, jabłko
6. płatki owsiane, twaróg
Zmieniony przez - Saida w dniu 2011-11-28 00:24:35
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
TS91 - nie, nie zamierzam dodawać tutaj żadnych filmików z treningu, nie czuję takiej potrzeby Chyba, że Marcie na priv w celu oceny techniki
Rakhu - z maksowania w WL również nie będzie filmiku. Ponadto zbliża się magiczna granica 40kg, która mnie zawsze psychicznie spala i się skończy rumakowanie
___________________________________________________________
Dzień 35 - 28.11.2011
Dzień treningu siłowego w domu.
Regeneracja jest ok, zasnęłam trzy razy dzisiaj na zajęciach
A1 T push ups lewa ręka, 2x15, tempo 211, 30s
15/15
A2 Invert row 2x do upadku mięśniowego, tempo 211, 30s
9/7
A3 T push ups prawa ręka, 2x15, tempo 211, 90s
15/15
B1 Podciągnięcia/rozciągnięcie mocnej gumy nad głową, chwyt naprzemienny, 2x5-6 na stronę, tempo 222, 30s
2x6/2x6
B2 Dipsy/pompki tyłem 2x do upadku mięśniowego, tempo 211, 30s
13/10
B3 Ślizganie ścierki po podłodze pod siebie, 2x10-20, tempo 232, 30s
15/12
C1 Pike push ups 2x do upadku mięśniowego, tempo 222, 30s
10/8
C2 Odwrotne brzuszki, 2x15-20, tempo 111, 30s
20/20
Komentarz:
- A1 i A3 elegancko, ale w drugiej serii z małymi przerwami
- A2 masakrator
- B2 coraz łatwiej mi idzie, ale jak zrobię porządnie, to trice palą już do końca dnia
- B3 - już nie jest największym masakratorem, idzie coraz łatwiej
- C1 - awansuje na jedno z moich ulubionych ćwiczeń
Ogólnie nadal uważam, że łapy są nieporównywalnie łatwiejsze, niż nogi, co oczywiście nie znaczy, że jest lekko
Miska:
1. płatki owsiane, odżywka białkowa, khaki
2. mielone z łopatki + jajko
3. mozarella, migdały
4. kasza jęczmienna, indyk, jabłko
*trening
5. kasza jęczmienna, indyk, pomelo
6. płatki owsiane, twaróg
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
No tak... Jak się śpi, to sie rośnie
Micha wypasiona Jesteś głodna?
w sumie to bym sie zdziwiła, jakby grapplerka uważała inaczej
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
A i owszem, chodzę głodna jak smok Przy czym po posiłkach B+T zapycha mnie na trochę dłużej, niż tych B+W.
Siostro, ale grapplerka powinna mieć harmonijnie rozwinięte całe ciało, a u mnie ewidentnie góra przeważa nad dołem siłowo oczywiście, bo z gabarytami jest na odwrót
Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
Witam, jestem nowa!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- ...
- 134