Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

No właśnie widzę, że trening nóg konkretny. Niezły zapyerdol musisz na nim mieć

A co do aerobów.. nie masz blisko siłki jakiegoś miejsca do biegania ? Bieganie w naturze to w sumie najlepsza forma aero. Sam bym tak robił, ale niestety nie mam takiej możliwości.

A jak nie to zostaje Ci ten nieszczęsny rowerek Albo rób tylko interwały po treningach, zawsze to krótsza męczarnia na rowerku w kiepskim stanie .

siady ładnie

zamiast żurawia wydaje mi sie ze mozesz dac MC na prostych nogach albo dzień dobry ale nie jestem pewny

aero tez mozesz tobic tak ze wchodzisz i schodzisz na jakis taboret/schody itp

Dzieńdobry odpada, bo przecież mam je w superserii później. MC na prostych nogach sprawiał, że mnie bolał kręgosłup , ale może małymi ciężarami zrobię, to ładnie pójdzie. Co do aero daliście mi kilka ciekawych opcji. W sumie obok siłowni jest bieżnia taka na świeżym powietrzu, więc mógłbym odrazu po siłowni nie przebierając się iść na bieżnię ! Chyba tak zrobię.. ew. ten rozwalony rowerek.

Dzięki za pomoc panowie,
pzdr.

no bieżnia na pewno będzie najlepszym wyjściem

wrzuć jakies filmiki czy cuś ...

żuraw miażdży

Witam ponownie !

Redukcja - dzień nietreningowy - tydzień 6

MICHA:

Suma dobowa:
2501.9 kcal
223.6 białka
116.4 tłuszczy
147.2 węglowodanów

dabadu - spróbuję tą bieżnie pocisnąć, tylko nie wiem czy mogę tak sobie wyjść z siłki na 40 minut ..

Skodzio - Żuraw miażdży moje dwójki, ale też niestety miażdży mi coś kolana, mocno tam odczuwam je, więc chyba spróbuje MC na prostych nogach ze sztangielkami i może ładnie pójdzie.

Jeśli chodzi o sylwetkę to już nie notuję progresów, czyli w przyszłym tygodniu bym odjął po 200kcal w dnt i dt. Sęk w tym, że wyjeżdżam - od wtorku do piątku planuję sobie konsumować co chcę . Potrzebuję takiego reseta, bo trochę problemów ostatnio miałem na głowie, więc z pewnością taki relaks mi dobrze zrobi. To kiedy odjąć kcal ? Jak już wrócę z wycieczki to sobota i niedziela jeszcze jechać tak jak było, a od następnego tygodnia już odejmuję kcal tak ?

Ostatnio u Mariana poczytałem o tym CKD i w sumie sam teraz muszę zmienić trening, zastanawiam się nad taką zmianą diety i treningu na dużą ilość powtórzeń. Myślę, że jeszcze z miesiąc redukcji przedemną. Jutro postaram się wrzucić jakies fotki to sami zobaczycie, że szału ni ma

Co myślicie o CKD ?

PS: Może przejdę na ckd po wycieczce ! Pomyślę nad tym.. Najlepiej napiszcie coś od siebie, bo dzięki Wam jakoś łatwiej mi podejmować decyzje

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-06-03 23:48:48

ja bym do wtorku zmniejszył podaż węgli. nie na max ale obciął trochę.
a od wtorku "ładowanie" hehe

a na CKD nigdy nie byłem więc się nie wypowiem.
Jak Ci nie przeszkadza zerowa prawie ilość węgli to czemu nie... możesz spróbować.

PS.
czekamy na te fotki

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2011-06-04 08:05:49

ja na ckd juz jakis czas i powiem Ci ze fajne, tylko w blonnik pasuje sie zaopatrzyc

Witam !

dabadu - Tak właśnie zrobię, czyli obetnę 50g ryżu, zostanie mi ze 100g ryżu jedynie w DT, a w DNT 50g ryżu mam.

shitman - no myślę nad tym CKD, zobaczymy. W każdym bądź razie za tyg. zmieniam trening i muszę coś z tym zrobić.

POROBIŁEM FOTKI - nie ma szału, sami oceńcie.

PS: sorry za dziurawą skarpetę, nie chciało mi się zmieniać























Fotki świeże robione 20min temu. Ja nie jestem jeszcze zadowolony, trudno mi powiedzieć czy to jest chociaż połowa tego co chcę osiągnąć ... Miesiąc redukcji jeszcze przedemną napewno, po tym jak widzę fotki.

Ale mi się nie spieszy

PS: Krzywa klatka z pierwszego zdjęcia - tak to nie wygląda realnie. Mam trochę przesunięty mostek, ale w trakcie mojej przygody z siłownią udało mi się na tyle wyrównać to, że jak się nie przypatrzysz to tego nie widać

PS2: Znacie jakieś zdrowe środki na wyżylenie ? Bardzo opornie mi wychodzą, a chciałbym troszkę się wyżyłować.

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-06-04 14:58:49

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-06-04 15:02:01

Witam ponownie !

Redukcja - dzień treningowy - tydzień 6

Klata
1. Pompki na poręczach RAMPA 8
5 x 8
10 x 8
15 x 8
20 x 6 poprzednio 17,5 x 7

2a. Wyciskanie sztangielkami poziom 4s x 8p
22 x 8
26 x 8
30 x 8 poprzednio 30 x 6
33 x 5 poprzednio 33 x 6
2b. Rozpiętki poziom 4s x 10p
8 x 12
9 x 12
10 x 12
12 x 10 poprzednio tak samo

3. Wyciskanie sztangi na suwnicy skos górny RAMPA10
+10kg x 12
+20kg x 12
+30kg x 6 + dropset 10kg x max

Przedramię
1a. Zginanie nadgarstków podchwytem (sztanga) 3s x 12p - 37,5kg poprzednio 35 kg
1b. Zginanie nadgarstków nachwyt (sztanga) 3s x 12p - 37,5kg poprzednio 35 kg
1c. uginanie przedramion ze sztangą 3s x 15p - 20kg

Brzuch
1. Unoszenie nóg leżąc na ławce 4s x 20-25p
2. Spięcia brzucha na skosie w dół 4s x 20p - 2,5kg
3. Skośne skłony ze sztangielkiem w łapie 1s x 30p - 22kg

+40minut biegania na słońcu

koment do treningu:

Pompki - czułem moc, ale w 2 serii coś mi gruchnęło w mostku , naszczęście nie boli ani nic, tylko się przestraszyłem.

wycisk + rozpiętki - ładnie, też moc, ale na styk, więc progresów tu już raczej nie zaliczę, czas na zmiany

wycisk na smithie - robiłem na nowej maszynie, tam trochę ciężej mi się robi - ale czucie miałem lepsze, bo ta maszyna jest wyważona (wcześniejsza miała na 1 stronie większy nacisk )

przedramię - mocna pompa, choć żyłki ledwo co wychodzą

brzuch - trochę więcej robię serii teraz, muszę go doyebac !

No i te nieszczęsne aeroby ... - Postanowiłem biegać po siłowni. Czyli kończę trening siłowy, nawet się nie przebieram tylko ładuję graty do plecaka, zakładam plecak i ogień... Kiepska to jest opcja, bo plecak lata to raz. Druga sprawa to się plecak otwiera (ale już obczaiłem na to patent)... no i ostatnia sprawa - 40 minut biegania w totalnym słońcu, to jest cięężka sprawa ... Zastanawiam się czy to nie za dużo. Na tym rowerku stacjonarnym pewnie mniej szło kalorii to może zmniejszyć ilość minut tego biegania ?

dieta:

Dziennik dietetyczny sfd - Przepraszamy! Serwis chwilowo niedostępny.

Z tego co pamiętam to jest 230-240g białka, 2500kcal. (50g ryżu obciąłem to i trochę tego roślinnego białka poszło w dół, ale zwierzęcego nie obcinam)

suplementacja
po treningu siłowym 10g BCAA
po bieganiu 30g whey + 50g glukozy
przed snem 20g whey + 20g kazeiny

cynk i magnez już się skończył, forsy mało.. Za to kupiłem sobie puchę tego nowego BCAA od sfd, super cena, więc trzeba brać

pzdr.