Masz poczytaj sobie artykul autorstwa Krzych666,bardzo duzo mi ten artykul pomogl.https://www.sfd.pl/Strach_przed...wynikami_-t247583.html
Jak cwiczysz,to MUSI palic...zreszta poczytaj powyzszy artykul
Co do powtorzen i ciaglego progresu,ja zawsze bede robil trening do upadku miesniowego...jezeli nie ma upadku miesniowego,trening byl z dupy...moim zdaniem oczywiscie
Wiec jak chcesz juz robic ta konkretna redukcje,i miec ciagly progres,wyproboj sam ile powtorzen zrobisz z jakim obciazeniem,ale pamietaj,te 2-3 ostatnie powtorzenia powinny byc jak najbardziej do upadku miesniowego,czy to masa,czy to rzezba czy to kij wie co...eksperymentuj.
Ja np przy przysiadach ,gdzie w ostatniej seri robie 17 powtorzen,mam ochote sie poprostu wyrzygac...dysze jak kundel albo jakis ogier...pot sie ze mnie leje po nogach po plecach i po innych czesciach ciala () takze takie odruchy sa normalne przy takiej ilosci powtorzen na nogi,wiec na luzno.
Pozdrawiam!
P.S-Napisz do Giszmana na maila albo w jego temacie,moze przed FIBO znajdzie jeszcze troche czasu.