TRENING CYKLICZNY WYSKOKU

a ty mówiąc ze gadamy nie na temat , tez mówisz nie na temat

Ano

No dodałem ankiete

Zaznaczam, że NIE modyfikowałem, robie 3 razy nogi i 2 razy brzuch. Tylko raz nie zrobiłem brzucha, ale nagrałem sie sporo w kosza i noge więc nie zaszkodzi :).

qrde ale mi kondycha spadła!!! normalnie masakra !! dzisiaj pograłem sobie 1on1 z qmplem i ostatnia akcje zakonczyłem wsadem (10:5 było z tym ze kosz za 1 sie liczy) później zagrałem z takimi starszymi i lepszymi (duzo bardziej ogranymi) i normalnie jestem styrany za***iscieee uff normalnie leje sie ze mnie i cały czerwony jestem a boxerki to jakbym sie zesikał cieplutkie hyhy zaraz ide pod prysznic , a i dodam jeszcze ze rano byłem na breaku gdzie tez sie styrałem na razie nie wiem jak z wyskokiem bo cały czas czuje ze mam uda niezregenerowane a nie chce mi sie tak o czekać :/ wiem tylko ze z nabiegu mi sie poprawił chyba troche takze luzik dzisiaj juz dosiezny miałem jakos 69 nabieg jakos 72 a z jednej nie wiem

Pavlo tak samo mam z tą tegeneracją, czuję, że nogi mam silniejsze, ale takie osłabłe, bez powera, energi. Mi wyskok zaczyna stopniowo przyrastać dopiero po treningu. W 1-2 tygodniu wolnego po ukończeniu treningu już widać jakieś efekty. Dzisiaj jak byłem mierzyć to mi niby spadł, ale po 1. brak regeneracji, co pisałem jak u mnie jest zawsze podczas treningu, a po 2. co zauważyłem podczas trenowania gregry. Normalnie byłem załamany, dostałem zadyszki przy przysiadach, rozważałem nawet przerwanie treningu, aż wreszcie ja głupi znalazłem przyczynę. Najzwyczajniej w świecie waliłem konia rano Jak się ujowo ćwiczy Teraz robie przerwe i trening silnej woli, albowiem oświadczam publicznie Wam, że przez 2 tygodnie nie będę sie masturbował Czy myślicie, że na uzupełnienie testosteronu i zwiększenie witalności pomoże oglądanie pornosów?
A i nie będzie mnie do czwartku, wyjeżdżam do kuzyna.
Adios

Zmieniony przez - Adi_nrXX w dniu 2004-07-12 20:30:06

Adi fajnie fajnie z tym masturbowaniem, tylko szkoda, ze akurat jem kolacje

Co do mnie - wszystko git. Poprawiłem sposób wykonywania przysiadów (wczesniej za nisko schodziłem i sie dodatkowo męczyłem - a to wielka roznica jak nisko sie schodzi).

Widac dokładnie poprawe w mięśniach łydek, a co do ud od góry (czworogłowe) to panooooowie widać sporą różnicę Mimo iz pewnie macie wieksze miesnie, bo ja mam nie duze, ale przedtem wogolne nie miałem ! Cieszy mnie ta poprawa

Co do kondycji to tez widze duzą poprawe - jest coraz lepiej ze wszystkim

Gdyby nie ten moj tłusty brzuch to bym kur.wa był w pełni szczesliwy.

Co do ankiety to zagłosowałem na NIE, ale teraz doszło do mnie, ze niezbyt pomyślałem zanim zagłosowałem...bo ja cwicze z gergy tylko nogi a tam jeszcze jest brzuch, ramiona rece itd itp...w dodatku tydzien 0 cwiczyłem 5 dni, ale to juz nie tak wazne.

A ja po kosultacji z yasiem zmodyfikowałem nieco trening na jumpa. W ogóle dzisiaj fajnie, bo zaliczyłem rowerk, gregry, szótke weidera, siłownie i w kosza pograłem 10min :D. Jutro ze starym będę jakąś brame naprawiał, to pewnie nie starczy czasu. Tak wygląda moja przeróbka:

przysiady 3 serie
wznosy ośle 3 serie
wykroki 2 serie
wznosy tułowia 2 serie
podskoki 1 seria 500 powtórzeń, zwiększam o 100 co tydzień

Ofkoz wszystko z obciążeniem

Jakie 500 powtórzen ? Chcesz robic podskoki na tym krzesle 500 razy na jedną noge i zwiekszac co tydzien o 100 ? Albo cos ci sie pomyliło, albo ja czegos nie rozumiem...

Pozatym tez robie 3 serie przysiadów i 2 wykroków - bo tak mowi gergy.