skoro

mitr w Twoim wypadku podwyzszanie teścia na nie wiele sie zda, skoro masz go na wysokim pozomie - rozwijasz się wiec nie potrzebujesz mieszać w gospodarce hormonalnej, chodz jak wiadomo, jakies zma mozesz dorzucic, dla lepszej regeneracji joł all

cos tam sie scielo, wyczytalem to na bf jak bull polecal bo nie ma ryzyka salmonelli itp, skoro w 70 stopniach juz jest gitara, tylko nie wiem ile gorace mleko mialo chvj z tym ale w smaku to to za dobre nie bylo jeszcze musze tune z cola sprobowac

a jest miarka dopiero 1 opakowanie otworzyłem i raczej nie ma szukałem ale nie za dokładnie,mam inną ale chciałbym się dowiedzieć skoro do carbo dają.

Ja dochodze do wniosku, ze skoro jem hurtowe ilosci warzyw, to cos tam sie z nich wchlania ;-) Warzywa tu kiepskie, ale ja nadrabiam iloscia %-)

[...] mnie tekstem: wielki piątek, ja stoję w domu przy lodówce i wpyerdalam kiełbachę, babka wchodzi i mówi: jak tak można, w post? "Ale nie martw się, wezmą na siebie Twoje grzechy żebyś nie poszła do piekła" Popaczyłam na nią: skoro uważasz, że to grzech za który idzie się już do piekła, to podejrzewam że nie dasz rady unieść 10% pozostałych" \-)

ja tez nie, ale czasem widze tu takie panny i wyglada to tragicznie ... A tak w ogole to nie rozumiem jednego: skoro w doope moge wstrzykiwac tluszcz z innych czesci ciala, to dlaczego nie w cycki? :->

Chciałam jej napisać, że skład jej miski jest taki jak paszy treściwej dla świni, a skoro je się jak świnia to cóż...%-) Ale się opanowałam \-)

A jak może być dobre, skoro 1 gram węgla to 9 kcal a pisze że jest 66 %-)

[...] do profesor nam tłumaczył zależność tłuszcz-cholesterol i cukier-cholesterol jak pambuk przykazał - ale lekarzyki studia pokończyli w latach 80` i 70` i nie chce się wiedzy uzupełniać i aktualizować bo po co, skoro kasa i tak wpada a ludzie wciągają jak odkurzacze - bo słowa lekarza święte. I tak to się wszystko toczy po najmniejszej linii oporu.

Jak bym rano kawy nie wypiła z tłustym mlekiem to bym w ogóle nie wyszła z domu - bo po co, skoro wiadomo że będzie chuyowo? %-)

tak - skoro marchewka to i sok. Zaraz się orzygam, jak ja mam rurę prowadzić z pełnym wanciochem? @-)

Mnie musieli szybko zacząć miensem karmić, bo żadnych kaszek nie chciałam, mleka nie chciałam, warzywka też słabo szły ale miensko jak najbardziej - i lekarz się poddał i kazał matce karmić mnie mięsem z ziemniakami, skoro nic innego nie chce %-)

W tych nowych dziennikach denerwuje nie jedna rzecz: przychodza tu jedzac byle co, ale zadna nie chce zmienic sposobu jedzenia, bo po co? To skoro jest tak super, po co sie chce redukowac???

[...] wsparcie dla mikrobiznesu w PL to taka bujda na resorach. Samo założenie działalności to droga przez mękę - gdzie np. tutaj zarejestrowanie działalności gospodarczej to kwestia 2 dni. Jak kraj ma się rozwijać, skoro ludzi z pomysłem, ambicją i chęciami nieustannie się gnoi, i czym lepiej im wychodzi tym bardziej się ich przyciska do gleby.

"Zapraszam cię Gosiu na wesele, tak się zastanawialiśmy... skoro już przyjdziesz to może weźmiesz ze sobą kamerę i nakręcisz nam film z wesela?" To ja k***a na wesele znajomych idę czy do pracy? Znam lepsze metody spędzania czasu na weselach niż bieganie z kamerą %-) Ludzie są chuyowi.

a po co mi samochód, skoro ja chcę spodnie %-)

rozumiem :-) ja po prostu 'wolałam mieć ubezpieczenie' a skoro i zasiłek i dotacje dawali to wzięłam ;-)

No właśnie gruszka, gruszką, ale ja nie wiem czy jestem gruszką skoro pod cycem mam tyle co w biodrach, już nie mówiąc o barach które mam sporo szersze - zaraz se nawet zmierzę ;-]

[...] Miałam przyjemność oglądać finał turnieju tenisowego w spodku - zakładałam, że potrwa to max 1.5h a potem pójdę na dłuższy spacer, a tu zawodniczki chyba stwierdziły, że skoro oczekiwanej Radwańskiej w finale nie ma, a ludzie bilety kupili - sprezentują ponad 3h widowisko. Oj a działo się działo. ( aż mnie natchnęło do inauguracji sezonu [...]

[...] niby przyszedł wczoraj @, ale tak nie do końca- nie bardzo wiem o co kaman. Jakieś w tym miesiącu to pokręcone wszystko. Nie ogarniam. A jak tak sobie dreptałam dziś wczesnym rankiem do pracy ( ok 6.30 ) - pomyślałam, że to idealne słońce i idealna temperatura do biegania, i może wstanę w sobotę skoro świt pobiegać chyba mnie powaliło! }:-(