książki

Czytam forum, czytam książki, czytam o coraz bardziej skomplikowanych badaniach i wiele z tego nie wynika. Wiemy o smalcu pod skórą coraz więcej. Znamy szlaki metaboliczne, cykle, rolę i mechanizmy uwalniania hormonów... A jednocześnie cały świat zmaga się z epidemią otyłości. Jednocześnie naukowcy docierają ciągle do tych samych przesłanek, [...]

[...] cz. 1., C-MASS - jednak lud się domagał programu sylwetkowego Skazany 3 - dynamika... Kavadlo - też ostatnio sporo wydają!! Aż ciężko powiedzieć o czym są te ich nowe książki Podnoszenie poprzeczki - wszelkie drążki Przesuwanie granic - trening na glebie Rozciąganie granic - rozciąganie ZEN i coś tam.... Sześciopak... W sumie, to niby o [...]

@Panteon-Jestem po +100 stronach i przyznam - daje kopa do treningów. Ja na swoją czekam . Zamówiłem przez Merlina i podobno dopiero kompletują. Trochę boję się tej książki bo jestem jak to mówią stary i głupi. Wiem że treningi typu wypruj sobie flaki a jutro jakoś to będzie mi nie służą. Ale jak czytam o takich treningach to jak dziecko zawsze [...]

[...] pisze nawet Zach! :-) Zrobić 5 brzydkich powtórzeń z ciężarem X, a za jakiś czas zrobić 5 ładnych z tym samym ciężarem = PROGRES. Zastanawiam się, czy będę wracał do tej książki.. Same ćwiczenia, to dosyć popularne, ale wątek biograficzno-treningowy jest rewelacyjny! Nawet pojawia się polski akcent :-) Siła mi spadła mimo wyciśnięcia 28kg na [...]

Zdrowie się poprawia. Plecy też coraz lepiej (nawet o nich dzisiaj nie myślałem - czyli jakby OK). TRENING W przyszłym tygodniu ruszam z programem z ksiażkI FAT LOSS HAPPENS ON MONDAY. Ciężko było mi się zdecydować za co chwycić. Wybrałem. Novyneo się przyłączył - to też miało wpływ, bo zawsze to raźniej, chociaż ćwiczenia mogą być różne, ciężary [...]

Polecam zaczerpnięte z "metody Silvy" liczenie OD 100. Tak - od 100: 100, 99, 98...1 Wejście w stan umysłu zwanym alfa - uczucie jakby się niby spało, ale słyszymy co się dzieje wokół. Dobry stan do wizualizacji, afirmacji itd.. Są o tym artykuły, książki i szkolenia też są :-) Dobre na egzaminy - przetestowane!! :-) Jak ktoś lubi takie rzeczy.

[...] Kwaśniewskiego co dodatkowo nie służy budowaniu mięśnia.Nie chcę nic pisać złego o odważnikach bo trening nimi sprawiał mi dużo frajdy jak jechałem wolnym stylem z pierwszej książki Pawła. Natomiast ROP to porażka. Dlatego szczerze nie polecam go robić. Ja nic nie skorzystałem na nim prócz większej wydolności takiej że bez biegana mogłem przebiec [...]

Akurat tak się złożyło, że na okładce książki i na fotce z podobnymi poręczami do moich jest ta sama figura - PLANCHE (nie wiem jak to po polsku, a może to jest po polsku!). Do tego długa droga.. Technicznie trudne. Siłę trzeba mieć, a jako ciekawostkę podam, że może być tu pomocne rozciąganie do szpagatu! :-) Przez szeroki rozkrok sylwetka [...]

[...] praca w parach. Takie coś do każdego ćwiczenia. Tutejsi kettlujący bywalcy wiele z tego już słyszeli, czytali, widzieli i robią. Jak ktoś czytał Pawła, to mniej więcej wg książki ETK przebiegały zajęcia. Napięcie, oddychanie - przewija się to w różnych filmikach i książkach, ale też jest sporo filmów z błędami, lub o niektórych rzeczach się [...]

[...] barków. Miska - typowo "workerowa" - piwo, bułki i co tam się da naprędce.. Ale odpowiada mi smakowo :-) Zwłaszcza biała bułka z masłem i pasztetem!!! Zakończyłem lekturę książki DIETA ROŚLINNA NA CO DZIEŃ - interesujące i może warte spróbowania.. Weganizm to ciężka sprawa, ale wegetarianizm (zero mięsa i takich typowo odzwierzęcych produktów [...]

[...] barków. Miska - typowo "workerowa" - piwo, bułki i co tam się da naprędce.. Ale odpowiada mi smakowo :-) Zwłaszcza biała bułka z masłem i pasztetem!!! Zakończyłem lekturę książki DIETA ROŚLINNA NA CO DZIEŃ - interesujące i może warte spróbowania.. Weganizm to ciężka sprawa, ale wegetarianizm (zero mięsa i takich typowo odzwierzęcych produktów [...]

No tak, książki o zdrowym żywienu sprzedają się równie dobrze jak fastfoody. I podobnych efektów można się spodziewać po jednych i drugich. Piwo i bułki? W takim połączeniu to nawet smaczne nie jest? Lenistwo?

elduce napisz coś więcej.Cukrzyca typu 2 to poważna choroba. Przeszedłeś tak sobie po przeczytaniu książki czy współpracujesz z jakimś dietetykiem.

[...] kettlami i 90% facetów chciałoby tak wyglądać? Kolega z klubu dawnego. Tylko on ma jedną cechę. Nigdy mu nic nie wpadło do miski "samo" i "przy okazji" Chłopak mógłby pisać książki o swoich posiłkach. Bo sylwetkę reperujesz w kuchni. Poprawiasz na treningu. Najpierw naprawa, potem tuning. A nie jakieś ciężkie żale, że nie działa i robią nas w [...]

[...] i komponować posiłki by były optymalne oraz bardzo ważna sprawa jak ważną rolę spełnia spożywanie węglowodanów i co się dzieje gdy przez długi czas ich nie jemy.Po lekturze tej książki wiem że jeśli ktoś twierdzi że paleo to tłuszczówka lub jeszcze gorzej dieta ketoniczna to nie wie co piszę . No chyba że obydwie panie się nie znają.

Strach zapytać kogoś o ćwiczenia, strach zapytać o jedzenie, strach głośno pomyśleć.. Za każdym razem zyebka.. Może być o książkach! Za książki jeszcze nikt się mnie nie czepił! Aktualnie czytam coś w tematyce szerokopojętego zdrowia i sportu, więc pasuje: /SFD/2017/4/7/4fe1c6dddb344a2cae796728937e1944.jpg [...]

Może być o książkach! Za książki jeszcze nikt się mnie nie czepił! Do czasu :->

[...] okolic 75kg na wadze. Filmik - długi, nic nowego właściwie, ale można obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=6pJiuCbGLcY Wypowiadają się m.im. Gary Taubes i Moss, których książki czytałem. Bohater filmu/eksperymentu też książkę wydał (też jest po polsku, ale nie wiem czy coś nowego by wniosła w moje życie, więc póki co - nie posiadam :-) ) [...]

[...] że trzymasz taką samą wagę od 3 lat. Gratuluję. Podniesienie insuliny po posiłku nie jest złe! Bez tego nie robilibyśmy masy mięśniowej (tłuszczowej też). Te zalecenia z książki to chyba dla kanapowców. :-) Jem 6 razy dziennie.. Ponad 50% kalorii to chyba z białka, 2 kromki chleba z dżemem, kompoty z owocami, ogórki konserwowe i ostatnio [...]

[...] to chyba sobie przeczytam ten "Kod otyłości" bo ciekawe rzeczy tutaj przytaczasz. Tzn czytałem o tym tu i tam ale fajnie jest to mieć zebrane w "kupie" np w postaci książki. Co do pozycji dr Amy Myers o chorobach AI to mam ją w domu. Jako, że od dziecka choruję na łuszczycę to kupiłem. W zasadzie kilkanaście miesięcy temu próbowałem [...]