PIĄTEK-WEEKEND Wybaczcie za brak wpisów, praca po prostu pochłonęła weekend, jeszcze 1 tydzień taki się szykuje. Zrobiłem na razie badanie krwi, takie wyniki. https://iv.pl/images/3e2058ec30a6adb493a0bb10fcbc4f28.png https://iv.pl/images/d9f71e0053527d0ca155beb227c037bf.png Ani złe, ani dobre. Dziwi mnie niższy HDL, bo w maju było około 40, a [...]
WEEKEND Maraton pracy się powoli kończy, więc teraz wypiski częściej. Tak to wygląda obecnie. 88 kg- 89,5 kg Udo: 64->65 Brzuch 90/90 Klatka:119/122 Biceps:43,5/44.5 https://iv.pl/images/48d2b753e4ac9d451772b23a23ec483d.jpg https://iv.pl/images/8c7df12b0e84c9d661da096ee3a460a4.jpg https://iv.pl/images/894bd39072925bdda571e2dc13446ace.jpg [...]
WTOREK-ŚRODA Dobre dwa dni, we wtorek klatka + tric i łydki. Dodane ciężary do głównych ćwiczeń, nadal sporo zapasu. Wczoraj mobilka i core, głownie skupiałem się na rotacji kręgosłupa piersiowego, zginacze bioder i grupa kulszowo goleniowa. A dziś zaraz wjadą nogi. Ostatnio miałem lekki spadek apetytu i zgaga, ale myślałem, że od ALA, bo w [...]
WEEKEND Zgaga przeszła, w zasadzia dałem tylko kilka tabsów controlocu i tyle. Użyję, tylko wtedy, tylko wtedy, jeśli będzie potrzeba. Treningi intensywniejsze. Pomiary na plus, bo w końcu barki ruszyły trochę i łapy. A co ważne, pas stoi 89,5 kg-> 90 kg Barki 133 cm - 134 cm Łapy 44.5 -> 45 cm Jestem również po konsultacji z Mariuszem, [...]
ŚRODA-CZWARTEK Wczoraj dosyć słaby dzień, jakieś samopoczucie do d00py, ciągle deszcz. Dziś już i lepsza pogoda i dobry trening. Rozdzielam nogi na czwórki i dwójki + tyłek, bo trening za długo by trwał. a wolę skupić się dobrze. Oczywiście trening bardzo dobry, ciężar dołożony, w teorii mógłbym serie i 200 kg robić, ale ze wględu na plecy [...]
PON- WT Fajne dni, oczywiście dalej progres, lekko pozmieniałem plan. Wywaliłem triceps, dałem za to niestandardowe ćwiczenie dodatkowo na środek barków. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Lekko przeziębiony, ale samopoczucie ok https://iv.pl/images/2e0d4a16c0f03447aac5acfcbd299e75.jpg https://iv.pl/images/d12c5fd146575c71d386118735fc1214.jpg [...]
ŚRODA-CZWARTEK Niestety choć walczyłem o sen to kończąc pracę o 22 a zaczynając o 6 nie da się za dużo spać %-) więc wczoraj czułem się dosłownie jak g****, ból głowy, wszystkich mięśni, widać, że przetrenowanie nadchodzi. Po pracy położyłem się i przespałem kilka godzin, już nieco się poprawiło. Odpuściłem wczorajszą mobilkę, dzisiejsze nogi. [...]
WEEKEND-USTAWKA SFD Fajne 2 dni, brakowało mi zarówno spotkania towarzyskiego, jak i po prostu treningu z partnerem, bo najczęściej trenuje sam. Ustawka SFD jak zwykle na wysokim poziomie zorganizowana przez Banana, pełna profeska, pomimo bardziej dużej ilości osób. Dziękuję wszystkim chłopakom i dziewczynom za wspólne spotkanie, trening i [...]
CZWARTEK- PIĄTEK Końcówka masy, siłowo już ledwo dodaje. Oczywiście na nogi mógłbym więcej, ale muszę uważać na plecy. Na szczęście wszystko jest w miarę ok, oprócz tego, że po prostu jeden zakwas na zakwasie. Został ostatni tydzień, deload i road to MP. Powoli siada też apetyt, ale normalne Masa 93 kg. [...]
PON- WTOREK Zacząłem deload. Powoli czyszczę miskę. Na razie kalorie na 0. Bez treningu około tygodnia, oczywiście będzie za to cardio/core/mobilka. Niestety albo i stety ( bo taki okres ) złapało mnie przeziębienie i czuję się po prostu jak g****. Szczęśliwego Nowego Roku :-) https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Core/ Mobilka po [...]
PON-WTOREK Można powiedzieć, że pierwsze 2 porządniejsze treningi od początku redukcji. Oczywiście trening od Mariusza totalnie nie w moim typie %-) W takim sensie, że ja bym sobie tego tak nie ułożył. Oczywiście nie kwestionuje, nie narzekam, jadę z planem i tyle. Apetyt już wrócił https://iv.pl/images/0fc0226d2528594d0c8802ed834458c5.jpg [...]
ŚRODA-PIĄTEK Ogólnie bardzo fajne dni, dobre samopoczucie. Treningowo tak średnio, w takim sensie, że coś siłowo cienko, nie udało się dziś dołożyć, na klatkę, a nawet regres, ale to nic są takie dni. Co do formy to jutro zobaczę się z Mariuszem i zobaczymy co powie. Głodny nie chodzę, a kalorii w sumie jakoś dużo nie mam, ale mało to nie. [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK 2 dni ostatnie można powiedzieć, że wyjęte z życia %-) Nonstop praca, ale oczywiście czas na spokojny trening oraz drzemkę musi być. Dziś jednak czułem się rano mocno przemęczony, na szczęście mam chwilę wolnego zaraz się zdrzemnę i na trening. Same treningi bardzo dobre, trzymam nisko objętość, za to intensywność [...]
CZWARTEk-WEEKEND Już wiadomo od czego był mini kryzys. Od tzw. zastrzału w palca. Zaczęło mnie boleć nad obojczykiem, myślałem że coś naciągnąłem, a to powiększone węzły chłonne. Dostałem antybiotyk i już piątek i wczoraj dużo lepiej z samopoczuciem. Również wczoraj wizyta u Mariusza, zadowolony z mojej formy, ale i tak obcinamy, bo waga [...]
PONIEDZIAŁEK Fajny dzień, na razie zmian nie robię, czekam aż Mariusz ochłonie pod zawodach. Oczywiście treningi staram się robić coraz cięższe. Udaje się jeszcze dokładać ciężaru, więc jeszcze kalorii sporo %-) Dziś nogi poszło bardzo dobrze, staram się również więcej wypoczywać, kiedy tylko mam możliwość to leżę. [...]
ŚRODA-CZWARTEK Powoli masa idzie w dół, forma się poprawia, zmęczenie narasta, więc jest ok. Siłowo udaje się dołożyć do głównych ćwiczeń, co mnie cieszy. Za to ćwiczenia akcesoryjne nieco słabiej, ale to nic. Nieco nawet zmniejszyłem objętość, za to intensywność większa https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Plecy + biceps [...]
ŚRODA- PIĄTEK Środa zrobiłem off, trochę jednak wysiłku było, bo praca fizyczna, a ja nie przyzwyczajony :-) Wczoraj oczywiście trening zrobiony, mocne przyłożenie do mobilk. Już to lepiej wygląda, żona kontrolowa moją kompensacje + zmniejszyłem ciężar, nie będę się szarpać, póki nie będzie poprawy w technice. Dziś wizyta u fizjo, też lekko [...]
ŚRODA- CZWARTEK Wczoraj, trochę plecy bolały, więc DNT. Też waga mocno podskoczyła ponad 87 kg, nawet nie wiem skąd, ale profilaktycznie wziąłem letro, trochę więcej tabletek moczopędnych i dziś już dużo lepiej. Nie chcę trzymać zbędnej wody, głównie chodzi mi o plecy. Zauważyłem jedno, że na redukcji plecy prawie w ogóle mnie nie bolą, jak [...]
CZWARTEK-PIĄTEK Domsy ciagle się trzymają mocno, ale już powoli lepiej. Zmniejszyłem nieco ciężar, bo przy takiej objętości to i tak nie ma znaczenia. Niestety trochę problemów jest, waga mocno podskoczyła + 3 kg w kilka dni + wypchany ciągle brzuch, muszę koniecznie to naprawić, bo się źle z tym czuje. Zmniejszam również kalorie, bo jak [...]
ŚRODA-CZWARTEK Powoli robi się coraz lepiej z bebechami, wczoraj na DNT duża poprawa, dziś trochę gorzej, ale generalnie lepiej. Jeszcze muszę przeanalizować dietę pod innym kątem niż FODMAP. Treningi oczywiście mega męczące, troszkę zmniejszył objętość do 8 powtórzeń na ostatnie serie, za ciężar w górę. Kalorie jeszcze zmniejszam, wczoraj [...]