Boksero - Wygrana redukcja / podsumowanie str. 205

już nie :D to jeszcze tak 18-24kg i git:D potem troszke mięśni nabrac i trzymać wage 80-85kg:)

motywacja!



"Nie jestem najmądrzejszy, choć swoje mi wpojono"
:)
hmm a aero miałem wpisać:D to jakies 20min sparingu małego z bratem, dziś coś dretwy byłem i nie mogłem swojej najlepszej "broni" używać, na nogach szybko się ruszać co zaowocowało większą ilością ciosów na mojej twarzy:)
ale było fajnie:P na wf troche ćwiczeń takich które miały nas zmęczyć, siatki i bieganie za piłką

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-01-17 23:24:41

te aero nawet dobre, wyszła ogólnorozwojówka organizm się nie przyzwycził do jednego cwiczenia i o to chodzi

dziś śniadania nie zjadłem:(
ale zjadłem 1 jajko więcej za to
ide elo bf wieczorem

ale lipa dieta dziś;/

trening dopiero o 20... czyli o 19 zjem przedtreninogwy i po szklanka mleka i tyle

hm
na IV posiłek zjadłem z powodu braku ryby, jogurt pitny i kefir:<

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-01-18 17:19:42

dobrze jest mieć w zapasie tuńczyka szybko się nie zepsuje ale i też nie zmarnuje

już tego błędu nie popełnię i jutro kupie sobie 3 ryby xd

ryba wpływa dobrze na wszystko

Dzień diety 29/119
ocena : 7/10:(

I śniadanie

--:(!

II śniadanie

250g piersi z kurczaka

Obiad

jajecznica 6 jaj(+1 za śniadanie)
70g szynki
250ml herbaty

IV posiłek

kefir 400g
jogrut pitny

V posiłek

100g ryż
200g pierś z kurczaka
6 ogórków konserwowych
250ml herbaty

Trening

VI posiłek

300ml mleka 3,2% z łyżką miodu:)

Trening x15
przed sparing jakieś 3x3min z dwoma ziomkami

Nogi przysiady ze sztanga 15x 30/40/50kg(strasznie mam nogi zjechane od basenu..)

Łydka wspięcia 15x 30/40/50kg

Klata wl płaska 15x 50/60/70kg ciężko

Plecy wiosło sztanga 15x 50/60/70kg(ostatnia ciężka seria)

Barki szrugsy o ile sie nie myle xD 15x 7,5/7,5/7,5kg dosyć ciężko:P

Biceps siódemki 21x 22,5/25/27,5kg git git git ostro bic palił;)

Przedramie uginanie nadgarstka ze sztanga podchwytem xD 15x 22,5/25/27,5kg (aleeee pompa:D)

Triceps pompki franc. z krzesłem głęęębokie 3 serie po 15:)

potem troche znowu sparingu i gicik:) fajnie było:) plecy tu czuje naprawde mocno:)

taka mała uwaga... słabeeeee barki mam;/
Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-01-18 21:57:51

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-01-18 21:58:06

wiosło sztangą- szacun wiele bym dał za to...
posiadasz może rower stacjonarny? jak tak to spróbuj kiedyś zaraz po przebudzeniu na pusty żołądek coś takiego:
15 sekund sprint, 45 sekund odpoczynku -to jest jeden interwał
i zrób tak na początek z 8-10 razy, fajna sprawa, i jak spala tłuszcz

niestety nie;/ kiedyś miałem ale cholera jak potrzebny to go nie ma:/

uwierz że te ostatnie to było maaaaaaaasakra xD ale plecy kozak czuć:)

jutro chce diete na 9,5! nie będzie 10 bo orzechów nie mam:( matka nie chce dać na nie bo strasznie drogie są teraz;/




śpijcie spokojnie, elo

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-01-18 23:26:13

Równie dobrze możesz biegać interwałowo ;)