...
Napisał(a)
arczi88 za chamską odzywke ban na 3 dni.
Kazda kolejna wypowiedź o tolerancji bedzie usuwana a autor banowany(raz prosiłem by zmienic temat jeśli chcecie o tolerancji popisać)
Kazda kolejna wypowiedź o tolerancji bedzie usuwana a autor banowany(raz prosiłem by zmienic temat jeśli chcecie o tolerancji popisać)
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Dziś rano szedłem sobie ulicą (wracałem ze dworu, bo grałem w noge wcześniej), byłem sam, kumple jeszcze zostali... Na ławce siedziało kilku kolesi (i parę dziewczyn). Nie zwracałem na nich uwagi, aż w końcu zobaczyłem, że jeden za mną idzie (rok młodszy, skądś go znałem), szedłem dalej...w końcu "kolega" podszedł do mnie i zaczął sie coś "sapać". Odpowiedziałem krótko "Spier....j", typ zaczął mnie popychać, zobaczyłem że z tyłu idzie jeszcze dwóch (jeden w moim wieku, jeden 2 lata starszy), wydygałem, zacząłem się cofać i ten pierwszy walnął mi po pysku (bolało), chciałem oddać ale bałem się tamtych dwóch, zbaraniałem, wolnymi krokami szedłem do tyłu, oni uznali że się boje i dali mi spokój. Skończyło sie na jednej "strzale", wróciłem do domu, nic nikomu nie mówiłem... Dodam, że trenuję pół roku boks i umiem się dość dobrze bić, ale ich było trzech po pierwsze, po drugie nie praktykuję walk ulicznych (czasem tylko 1 na 1), na ringu to co innego, bo są jakieś zasady po trzecie nie wiem czego, ale bardziej boje się przypału niż tego, że dostanę i po czwarte głupio mi, że wystraszyłem się jakichś leszczy, ale co było zrobić? Co sądzicie o tej sytuacji, co robić w podobnych, czy powinienem komuś powiedzieć (na ogół nie jestem kapusiem)? Wiem, że jakbym się wdał w bojkę i wyszedł z niej cało zebrali by innych kolegów i było by gorzej ;(
Jeśli uważacie to za spam, to usuńcie. Jeśli chodzi o takich typów to ja mam siedzieć cicho (bo dostanę), policja nic nie robi, każdy omija, jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy się bali z domu wyjść...takich leszczy trzeba tępić, a wiem, że sam moge tylko w morde dostać, pozatym nasze polskie prawo i system więziennictwa wymiata ;p Pozdro!
Jeśli uważacie to za spam, to usuńcie. Jeśli chodzi o takich typów to ja mam siedzieć cicho (bo dostanę), policja nic nie robi, każdy omija, jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy się bali z domu wyjść...takich leszczy trzeba tępić, a wiem, że sam moge tylko w morde dostać, pozatym nasze polskie prawo i system więziennictwa wymiata ;p Pozdro!
...
Napisał(a)
co masz zrobić? A masz kumpli? Jak masz to gdy bedą z Toba to temu co Ci plombe sprzadał oddaj, jak nie masz to gorzej,bo zrobić nic nie możesz...tzn mozesz go dorwać jak będzie sam,ale wtedy pewnie on będzie szukał zemsty z kumplami.
Policja? Póki co nie ma podstaw,to że Cie bolało bo Cie ktoś strzelił to za mało żeby typa policja ścigała(oczywiscie wedle prawa powinni, bo zawsze jakiś przepis ot choćby o naruszeniu nietykalnosci się znajdzie,ale w praktyce takimi pierdołami nikt sie nie zajmuje)
Po pół roku treningu boksu wydaje Ci sie ze umiesz się bić. Owszem,coś tam już powinieneś załapać,ale jest to kropla w morzu,wieć nie nastawiaj sie za bardzo że umiesz się bić...
Policja? Póki co nie ma podstaw,to że Cie bolało bo Cie ktoś strzelił to za mało żeby typa policja ścigała(oczywiscie wedle prawa powinni, bo zawsze jakiś przepis ot choćby o naruszeniu nietykalnosci się znajdzie,ale w praktyce takimi pierdołami nikt sie nie zajmuje)
Po pół roku treningu boksu wydaje Ci sie ze umiesz się bić. Owszem,coś tam już powinieneś załapać,ale jest to kropla w morzu,wieć nie nastawiaj sie za bardzo że umiesz się bić...
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Kumpli mam, ale nie na tym rzecz polega ;p
Ja pójde na niego z kumplami, dostanie i potem on na mnie pojdzie ze swoimi kumplami...
Ja pójde na niego z kumplami, dostanie i potem on na mnie pojdzie ze swoimi kumplami...
...
Napisał(a)
Co tu dużo mówić, wróciłeś do domu cały, więc skończyło się dobrze. Nie dałeś się wciągnąć w awanturę z trzema typami. Wiem, że duma nakazywałaby raczej któremuś przyłożyć, ale jak przemyśleć na spokojnie, postąpiłeś prawidłowo.
Jest duża szansa, że oni sami już o tym nie pamiętają. Jeśli faktycznie tak jest, to zostaw g****. Jeśli będą chcieli to powtarzać, to nie pozostanie nic innego, jak wyłapać ich gdzieś pojedynczo. Ale wydaje mi się, że to mało prawdopodobny scenariusz.
Jest duża szansa, że oni sami już o tym nie pamiętają. Jeśli faktycznie tak jest, to zostaw g****. Jeśli będą chcieli to powtarzać, to nie pozostanie nic innego, jak wyłapać ich gdzieś pojedynczo. Ale wydaje mi się, że to mało prawdopodobny scenariusz.
...
Napisał(a)
Witam
oszczedze wam histori bo to zbedne
Jest taki typ fafarafa *******ony cwaniaczek ktory BARDZO MOCNO zaszedl wam za skore (pobicie,uszk samochodu,obgadywanie itd ) nie stety nic mu nie mozna zrobic bo ***aniec ma tzw plecy tzn Ma kumpla bramkarza jednego ktory jest calkiem spory a wiadomo bramkarz ma kolegow :(
Co gorsza wie gdzie mieszkam i pokazal mnie juz temu swojemu koledze bramkarzowi.
I tak nie mam ekipy ktora by mi pomogla bo moi znajomi wszyscy tylko rozkladaja rece a jak nawet to nikt nagle nie ma czasu .
Sqrwiel bardzo chelpi sie tym i wszedzie sie tym obnosi.
I powiem wam szczerze ze mam dosyc bezczynnosci.
Chcialem typu dojechac po ciemku ale sqrwiel wie ze chce sie mscic i nasle na mnie swoich kumpli.
Co byscie zrobili zeby to jakos sprawnie zalatwic bo to mnie zezre od srodka.
pozdr
oszczedze wam histori bo to zbedne
Jest taki typ fafarafa *******ony cwaniaczek ktory BARDZO MOCNO zaszedl wam za skore (pobicie,uszk samochodu,obgadywanie itd ) nie stety nic mu nie mozna zrobic bo ***aniec ma tzw plecy tzn Ma kumpla bramkarza jednego ktory jest calkiem spory a wiadomo bramkarz ma kolegow :(
Co gorsza wie gdzie mieszkam i pokazal mnie juz temu swojemu koledze bramkarzowi.
I tak nie mam ekipy ktora by mi pomogla bo moi znajomi wszyscy tylko rozkladaja rece a jak nawet to nikt nagle nie ma czasu .
Sqrwiel bardzo chelpi sie tym i wszedzie sie tym obnosi.
I powiem wam szczerze ze mam dosyc bezczynnosci.
Chcialem typu dojechac po ciemku ale sqrwiel wie ze chce sie mscic i nasle na mnie swoich kumpli.
Co byscie zrobili zeby to jakos sprawnie zalatwic bo to mnie zezre od srodka.
pozdr
...
Napisał(a)
olej dziada i miej w dupie go. Narób mu siary przy znajomych ale słownie o ile kręcicie sie w jednej ekipie albo gdzies razem sie widujecie.
jak ktos bedzie chciał cie pobić to dzwon na psy. proste.
jak pobiją i bedizesz miał świadka i obdukcję to paka murowana.
aczkolwiek to wariant ekstremalny.
olać należy to wszystko.
Zmieniony przez - Stpierre w dniu 2009-04-07 12:02:34
jak ktos bedzie chciał cie pobić to dzwon na psy. proste.
jak pobiją i bedizesz miał świadka i obdukcję to paka murowana.
aczkolwiek to wariant ekstremalny.
olać należy to wszystko.
Zmieniony przez - Stpierre w dniu 2009-04-07 12:02:34
żyj tak aby inni przez Ciebie nie płakali
...
Napisał(a)
wyzwij go przy wszystkich kumplach na solówke i mu wpier**l i się powinno na tym skończyć
...
Napisał(a)
Ludzie jak ja mam mu w***ac jak pisze ze zaraz dostane lomot po tym bo koles wie gdzie mieszkam.Goscia znam z widzenia tylko,wiem ze sie krecil z ekipa jakas i ma te plecy,bo troche sie dowiadywalem.
Chce sie zemscic bo mi do***al z kumplami pod jedna impreza i nadodatek mi fure pokiereszowal.Wiem ze sie smieje ze mnie i nazywa mnie frajerem ale to wszystko dlatego ze nic nie moge zrobic.
Druga sprawa my nie jestesmy dzieciakami tylko powiedzmy ludzmi bo studiach juz.I kazda oficjalne naparzanie konczy sie w sadzie.
Jak to zrobic po cichu i zeby nie oberwac ? bo drugi raz lomotu nie chce dostac.Powiem wam tylko ze koles mocno saobie nagrabil i tej sprawy nie zostawie , tylko nie wiem jak to zalatwic zeby bylo ok.
Chce sie zemscic bo mi do***al z kumplami pod jedna impreza i nadodatek mi fure pokiereszowal.Wiem ze sie smieje ze mnie i nazywa mnie frajerem ale to wszystko dlatego ze nic nie moge zrobic.
Druga sprawa my nie jestesmy dzieciakami tylko powiedzmy ludzmi bo studiach juz.I kazda oficjalne naparzanie konczy sie w sadzie.
Jak to zrobic po cichu i zeby nie oberwac ? bo drugi raz lomotu nie chce dostac.Powiem wam tylko ze koles mocno saobie nagrabil i tej sprawy nie zostawie , tylko nie wiem jak to zalatwic zeby bylo ok.
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły