_Knife_ POWER -DYMEK & TOCZEK S.150!# Hardcore na schodach S.166!

Co do amin to mają nowe nr telefonów, z tego co wiem wielu już paczki dostało, inni musieli pozmieniać zamówienia bo towar szybko poznikał... Dowiadujcie się... A tutaj bez spamu.

***


2009.03.25



1. Podrzut: zarzut siłowy sztangi + wyciskopodrzut (push press)

# pojedynczy zarzut siłowy, potem za każdym razem sztanga wraca na barki#

6 x 80 kg
6 x 100 kg
4 x 110 kg


2. MC z ziemi, nachwytem/uchwyt na ZAMEK (sztanga na wysokości 24 cm nad podłożem) -średnio, na ilość

10 x 140 kg
10 x 150 kg
10 x 160 kg
10 x 170 kg
10 x 180 kg (zgodnie z progresją, + 10 kg do tr. 2 tyg. temu)


3.Wyciskanie na barki częściowe siedząc, suwnica smith'a. Średnio.

10 x 81 kg
10 x 101 kg
10 x 111 kg
10 x 121 kg
10 x 131 kg (zgodnie z progresją, + 10 kg do tr. 2 tyg. temu)


4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem, leżąc na ławce głową w dół. PEŁNE + POŁOWICZNE. Średnio (Tempo: 00X )

5 x 92 kg (pełne) + od razu 5 x 92 kg (połowicznie) (luzik)
4 x 112 + od razu 2x 112 (płytko; tutaj nie miało być tej serii, tylko 102 kg, poszło z rozpędu za dużo)
5 x 102 kg (pełne)+ od razu od razu 5 x 102 kg połowicznie
4 x 112 kg (pełne)



5. Prostowanie ramion oburącz stojąc plecami do wyciągu - zza głowy - w przód (triceps); MASZYNA MA 10 SZTABEK

15 x (8 sztabka); powoli obie fazy # (tempo 202)
10 x (9 sztabka); powoli obie fazy # (tempo 202)
20 x (7 sztabka); powoli obie fazy # (tempo 212)


6. Wznosy ramion na boki ze sztangielkami, leżąc na ławce (lekko w górę)

10 x (2 x 15 kg); szeroko na boki + od razu 10 x (2 x 15 kg); wężej
15 x (2 x 17 kg); wąsko



7. Prostowanie ramion na wyciągu oburącz, lina (w dół)

10 x siódma sztabka (w tempie 202) dłonie idą na boki + od razu 10 x klęcząc, ręce wąsko szybciej
10 x szósta sztabka (w tempie 212) + od razu 12 x klęcząc, ręce wąsko szybciej (100)


8. Uginanie ramion ze sztangą łamaną

12 x 51 kg




KOMENTARZ:

MC - lekko, kondycyjnie jedynie dało w kość. Barki bez problemów. Wąsko z drobnym błędem, ale w normie. Już na początku treningu miałem zmęczone prostowniki i nogi, ale jakoś zrobiłem do końca MC.

Regeneracja po pół dnia remontowania i wczorajszym treningu
też pozostawia wiele do życzenia 4 dzień bez przerwy, jutro bieganie.

Dzisiaj dałem dodatkową gumę, żeby się obsługa nie piekliła przy MC Jakiś nowy trenujący zapytał ile tam jest na sztandze przy MC i coś tam opowiadał o strongmenach, heh - mają fantazję ludzie... Strongi mają na***ane 2x tyle

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-03-25 21:15:52

Knife sprawdź pw

Jak mozesz to spytaj sie Nitro czy chce gainera activity musli gainbody 3kg, bo on cos mowil ze jak jakies smaki mi nie beda pasic z tych odzywek co mi przydja to ze on by moze cos lyknal, tylko my chyba o bialku rozmawialimsy a bialka juz nie mam. gainera wypilem jedna porcje i mam dosc. jakby co to w sklepie kosztowal 25zl + 22zl wysylka. ja to moge oddac za 40zl i w reke pocalowac jeszcze wazny do 26.05.2009, smak wanilia ( nie da sie tego wypic, xtreme stack to przy tym rafaello )

dee jak on nie kupi ..ja wezme)

DEE-JAY - to przy okazji trzeba będzie spytać. Gorsze od XS, nie wierzę

***

2009.03.26

Bieganie zgodnie z planem, niewielkie przewyższenia. Łącznie blisko 33 minuty.

***

2009.03.27


1. Przysiady ze sztangą z tyłu; 10-tki

10 x 80 kg
10 x 100 kg
10 x 110 kg
10 x 120 kg
10 x 130 kg
10 x 145 kg (poprzednio 10 x 130 kg; zgodnie z planem)


2. Wyciskanie sztangi leżąc na ławce, głową w dół; średnio

5 x 92 kg (powolne opuszczanie + każde z zatrzymaniem na klacie; na komendy)
4 x 122 kg (powolne opuszczanie + każde z zatrzymaniem na klacie; na komendy)
4 x 142 kg (bez zatrzymania, na ilość; tutaj jedno poszło na brzuch i sporo siły straciłem na korektę, dlatego z pomocą lekką)
3,5 x 142 kg (a tu powtórka, trzy spoko, 4 już z pomocą)


4. Wiosłowanie nachwytem w opadzie tułowia, uchwyt zamkowy; średnio

20 x 80 kg
20 x 100 kg
20 x 120 kg

// w każdej serii tempo powolne: 201 Tutaj sztanga prostopadle do ciała.


5. Wiosłowanie oburącz wąskim chwytem neutralnym na sztandze (metalowa rączka "V"); powolne tempo (jakoś 202)

10 x 60 kg
10 x 70 kg
10 x 80 kg
10 x 90 kg

// NIE LICZĘ wagi sztangi, podaję samo obciążenie które było założone. Tutaj sztanga równolegle do ciała.


6. Wiosłowanie sztangielką jednorącz- tempo 312

Master izolator, z nogą na łaWce ;)

15 x 45 kg (większych nie ma, niestety)


7. Wspięcia na palce

100 x 131 kg (40 + 30 + 30) (z niewielkimi przerwami między etapami, ile się dało dokładnie)


8. Szrugsy

12 x 121 kg
10 x 120 kg

// też wolne tempo


]KOMENTARZ:

Myślałem, że gorzej pójdzie trening bo wczoraj i dzisiaj miałem wielogodzinną przerwę w posiłkach - a parę bananów i trochę twarogu nie ratuje sytuacji. Przysiady - starczyłoby mi zrobić 10 x 140 kg (poprzednio 10 x 130 kg), ale dałem 145 kg. Wszystkie siady dały bardzo w kość kondycyjnie. Wyciskanie coś brak mocy, może wkrótce ;) Wiosło luzik - pobawiłem się w izolację i wolne tempo na 3 różnych wariantach. Znajomy niestety po środowym MC odmówił współpracy po 3 seriach przysiadów i 1 wiosłowania nachwytem. Jeszcze nigdy nie robiłem wiosłowania z metalową rączką "V" na sztandze. Zapas jest ogromny, starałem się trzymać grzbiet niziutko i izolować + wolniutkie tempo. Z zarzucaniem i szybciej spokojnie poszłoby 1.5 x więcej

Jednorącz robiłem przecież 120-130 kg

Dzisiaj był dzień kabaretu

"Bo duże koksy podstawowych grup mięśni nie znają"

DEE-JAY - NIEWĄTPLIWE kojarzy MR KOKSA-45 - bo niedawno była mowa o tym

Dialog

K: "Do koksika (mającego owinięte paski wokół nadgarstków) - do MC?"
Mr Koks 45: "Nie"
K: "A do czego?"
Mr Koks 45: "Mina i gesty"
K: "Szrugsy?"
Mr Koks 45: "??? + próba opisu ćwiczenia"
K: "No, na kaptury..."
Mr Koks 45: "???, a nie na najszersze grzbietu?!"
K: "No, niestety głównie na czworoboczne"
Mr Koks Młodszy: "Ale on inaczej robi..."

To "inaczej" sprowadza się do szrugsa z lekkim odchyleniem rąk od ciała, co funkcjonalnie nie zmienia nic.

Heh, a ta 45 w nazwie odnosi się do ... wieku.

Jak widać, można być sporym, nie mając elementarnej wiedzy o mięśniach ;)


KABARET NR 2

Młodzian do mnie robiącego przysiady: "po co się tak męczyć". Gdyby zobaczył resztę treningów to akurat ten z przysiadami niewątpliwe młodzieniec uznałby za relaksujący Ale jednak młodzian zdawał sobie sprawę z ciężaru, bo powiedział, że to co było założone do siadów wgniotłoby go w ziemię. Tenże dzielny młodzian polatał po siłce, porobił bica, trica, klatkę i w 45 minut skończył trening. Tu bym się mógł zapytać: "po co się tak męczyć i tracić czas" Najlepiej to się położyć i umrzeć

Komplet dopełnił znajomy co stwierdził, że do wiosłowania oburącz z V-rączką nie jest za dużo założone... Ja mu na to, że akurat teraz w seriach na "dobicie" to interesuje mnie tempo i dokładność, nie ciężar Po czym znajomy szarpnął 80 kg na 3 ruchy, odłożył i stwierdził, że jednak zacznie od mniejszego ciężaru

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-03-27 22:08:31

knife) łądnie to tak smiac sie z takiego wieku??;-((((((

Wiek nie ma nic do rzeczy... Chodzi o wiedzę A 45 dałem, żeby było wiadomo o czym mowa, dla odróżnienia. DEE-JAY z pewnością kojarzy, hehe

No już bez jaj. Zaraz zapodam kawał colcie 45 to też weźmiesz do siebie, no litości

hahahaha tez zartowałem))))))) az taki stetryczały to jeszce nie jestem hahahhaaa))) a TY i tak nadajesz sie do szkolen i zdania nie zmienie!!! dzien bez wazeliny dniem straconym hehehe

knife przespacerujesz sie na poczte??

No koksik mimo ze z cwiczeniami i technika na bakier, i mimo tego ze ciezarami tez nie zaduzymi operkuje, to wyglada dobrze, a jak na jego wiek to wrecz za***scie