Zgadza się, Kopt. Tak jak piszesz, Quazar zasłużył sobie na szacunek swoim wkładem w informacyjną kwestię na forum, dyspozycyjnością, cierpliwością przy odpowiadaniu po 1000 razy na te same pyt. uzytkowników, którzy niejednokrotnie "nie mieli czasu"
podstawowych informacji zasięgnąć bez prowadzenia za rączke z Postów Podwieszonych (których zasadności co do treści nie powinno się podważać, bo jest to jakby nie było podstawa do jakiejkolwiek dyskusji potem, a krzywdy na pewno nie zrobia).
Chociaż osobiście uważam to za błąd- wystarczyłoby często bez tłumaczenia odesłać do nich, a niektórzy "zapaleńcy" sie produkują
(walka o Sogi, wiadomo
), ale z drugiej manki to na pewno miło z ich strony, że w ogóle próbują..
Wracając do głównego wątku, myślę że uwaga obelixa była troche nie na miejscu- jeżeli sam quazar nie poczuł się zaatakowany przez pana marka c. (a tego osobiście nie napisał), to nie widze powodu dloa którego Twoje sarkastyczne uwagi pod adresem w/w miały jakiś sens, może za wyjatkiem jednego - nikt nie lubi być zmuszany do weryfikacji swoich pogladów, to zawsze wybija z rytmu..i ja to rozumiem
Uważam, że dzieki takim wypowiedziom, bez rozstrzygania narazie o ich merytorycznej wartości, to forum "odżywa" na jakiś czas i nareszcie cos się dzieje, zaczynają się toczyć dyskusje, ścieraja sie poglądy..i o to przecież chodzi
"Zieloni" to tez tylko ludzie (bez urazy
), dlatego tak samo moga się mylić, jesli poprzestana na tym, co do tej pory przeczytali czy przetestowali i wszystko będą do swoich doswiadczeń sprowadzać. Cóż, Odżywianie wymaga niestety bardzo szerokiej wiedzy z zakresu innych nauk jak bio-chemia czy toksykologia właśnie, a takiej wiedzy na pewno nie zdobywa się po przeczytaniu 1,2 podręczników..
Bezkrytyczni wyznawcy "zielonych" -weźcie to pod rozwagę czasem..
motto :" KAŻDY może się mylić."