Nie znam dokładnie swojej wagi, bo mi się waga popsuła i do tej pory nie kupiłam, ale myślę,że tak koło 52 - 54 kg ważę. Wzrost 161 cm, wiek 36 lat, zawartość tłuszczu w
organiźmie - jakieś 21% z hakiem (mierzone wg sposobu Khaina). Przyjęłam ok. 108 g białka na kg wagi ciała, ww do 30 g dziennie, reszta tłuszcz. Jem jaja, makrelę wędzoną, ser biały odtłuszczony, piersi z kurczaka, orzechy laskowe, tuńczyk w sosie własnym. najwięcej tłuszczu spożywam z oliwy, mniej z oleju lnianego. węglowodany to głównie: sałata, pomidor, ogórek, kawałek papryki, otręby pszenne,brokuły lub kalafior. Zapotrzebowanie kaloryczne ok. 1650 do 1700. Do tej pory 3 x w tygodniu jeździłam na rowerze (po godzinie), do tego krótki trening mięśni klatki piersiowej (domowy), 1 lub 2 x w tygodniu w dni bez roweru - fat burning, ale teraz jest zimno, więc zamiast roweru - właśnie fat burning (niestety tylko 3 x ). Przez 10 miesięcy trenowałam na siłowni, do wakacji, teraz nie, ale mam nadzieję wrócić od października. Więcej szczegółowych informacji jest w moim poście w fitnesie
https://www.sfd.pl/temat141448/ . Korzystam z rad Tyki i Joggera (wcześniej także Binia i Kanarka w AD), chętnie też przeanalizuję Twoje.pozdrawiam
andrea_l